Sylwia Grzeszczak to polska piosenkarka, autorka tekstów i kompozytorka. Do jej najpopularniejszych przebojów należą „Księżniczka”, „Pożyczony”, „Tamta dziewczyna”.
W jednym z wywiadów opowiedziała o niebezpiecznej sytuacji, która miała miejsce podczas jednego z koncertów.
Sylwia Grzeszczak: „Celował konkretnie we mnie”
Gwiazda zdradziła, że podczas koncertów mogą wydarzyć się różne, nieprzewidziane sytuacje. W większości ochrona jest w stanie je powstrzymać, ale nie wszystkiemu da się zapobiec.
Piosenkarka powiedziała, że podczas jednego z koncertów ktoś próbował w nią czymś wycelować:
Ktoś faktycznie próbował na scenie czymś rzucić. Zobaczyłam to po chwili. Celował centralnie we mnie.
- powiedziała Sylwia Grzeszczak.
Piosenkarka przyznała, że wyglądało to groźnie, a wszystko działo się szybko. To jednak nie pierwsza i nie ostatnia taka sytuacja. Gwiazda przyznała, że innym razem pewien mężczyzna chciał zrobić jej krzywdę:
Dorosły mężczyzna wykręcał mi rękę.
Sylwia Grzeszczak wspomniała jednak, że nie zdarza się to często, a podczas koncertów czuje się bezpiecznie. Dodała, że ma wspaniałą ekipę i fanów, którzy także w pewien sposób ją chronią. Nie wszystko da się jednak przewidzieć.
Obecnie, w związku z epidemią koronawirusa, artystka nie może koncertować na żywo. Stale jednak komunikuje się z fanami za pomocą mediów społecznościowych.
Na swoim profilu na Instagramie nagrała ostatnio krótki film znad morza. Zapewniła: „Tęsknię za wami”:
To też może cię zainteresować:Dominika Gwit obchodzi 2. rocznicę ślubu. Pokazała niepublikowane dotąd zdjęciaKasia Cichopek od 18 lat maluje paznokcie na jeden kolor... jaki i dlaczego?Gwiazdy to w większości nieodpowiedzialne matki? Oto, za co obrywa im się w sieci