Zdjęcia Robert Wolański
Asystent fotografa Jacek Piątek
Postprodukcja Krzysztof Radzikowski/PLUPART
Stylizacja Jola Czaja
Asystentka stylistki Agnieszka Dębska
Makijaż Iza Wójcik/METALUNA
Fryzury Robert Kupisz
Scenografia Ewa Iwańczuk
Produkcja Elżbieta Czaja
Współpraca Anna Wierzbicka
Płaszcz – GOSIA BACZYŃSKA, ul.Floriańska 6; biżuteria – L’AURA, ul.Mokotowska 26, Warszawa; spodnie – WRANGLER; top – ZARA, www.zara.com.
1
z
5
fot. Robert Wolański
Katarzyna Cichopek: „Odkąd pamiętam, byłam emocjonalna. W dzieciństwie na wszystkich spotkaniach rodzinnych serwowałam full opcję: wyrecytuję, zatańczę i zaśpiewam. Taka byłam. Dlatego długo nie umiałam znaleźć granicy między płynącą z serca szczerością a zwyczajną naiwnością”.
Sukienka koronkowa – TERESA ROSATI, www.teresarosati.com.pl.
Sukienka koronkowa – TERESA ROSATI, www.teresarosati.com.pl.
2
z
5
fot. Robert Wolański
Katarzyna Cichopek: „Dochodzą mnie słuchy, że jak to jest możliwe, żeby się tak ciągle uśmiechać, wciąż kochać? To nie jest normalne. Hmm, lubimy z Marcinem swoje towarzystwo, co zrobić (śmiech). Poza tym się naprawdę kochamy”.
Sukienka – TOPSHOP, CH Zote Tarasy, ul. Zota 59, Warszawa; Żakiet – MATTHEW WILLIAMSON DLA H&M, www.hm.com
Sukienka – TOPSHOP, CH Zote Tarasy, ul. Zota 59, Warszawa; Żakiet – MATTHEW WILLIAMSON DLA H&M, www.hm.com
3
z
5
fot. Robert Wolański
Katarzyna Cichopek: „Nie doświadczyłam nigdy tak silnych i tak pięknych emocji. Mój synek Adaś dał mi, jako kobiecie, dużo pewności siebie. Coś się we mnie zmieniło. Dziś, kiedy idę na spotkanie biznesowe, potrafię opowiedzieć o swoim pomyśle, obronić go”.
4
z
5
fot. Robert Wolański
Katarzyna Cichopek: „Sama się dziwię, że wykonuję ten zawód już 10 lat. Chyba jednak mam (przepraszam) twardy tyłek. Nie grożą mi uzależnienia, nie mam też spektakularnych dołków. Jestem tylko wrażliwa. Ale znalazłam na to lekarstwo: dom, rodzina”.
5
z
5
fot. Robert Wolański
Katarzyna Cichopek: „Zawsze bałam się samotności. Nie umiem być sama. Mam nadzieję, że nigdy nie będę. Ze związkiem jak z pracą. Tyle, ile włożymy – siły, wytrwałości, miłości, energii – tyle wyjmiemy. Oboje z Marcinem o tym wiemy”.