Cała polska czekała na ich ślub – był naprawdę bajkowy.
Kiedy w zakopiańskim kościele na Krzeptówkach przysięgali sobie miłość, byli tak wzruszeni, że płakali oboje. A z nimi wszyscy goście – w tym VIVA!, która jako jedyny magazyn była zaproszona na tę wspaniałą ceremonię. A mieli być tylko partnerami w tanecznym programie. Dziś Marcin żartuje, że to Kasia zaprosiła go na randkę. Ale to on pierwszy wyznał jej miłość. „Całe życie przemknęło mi przed oczami, gdy zapytałem, czy zostanie moją żoną”, wspomina.
1
z
7
fot. ONS
AGATA PASKUDZKA I PIOTR RUBIK
Niech mówią, że to nie jest miłość. Jest! I to wyjątkowa!
„Jestem prawdziwym szczęściarzem – mam piękną i mądrą żonę”, mówił Piotr, czule obejmując Agatę w dniu ich ślubu. Zdecydowali, że ceremonia odbędzie się w czerwcu we Wrocławiu, rodzinnym mieście Agaty. Na weselu nie zabrakło muzyków, którzy razem z Piotrem odśpiewali najsłynniejsze utwory jego kompozycji. A VIVA! wraz z nimi. Potem para młoda wyjechała w podróż poślubną. „Mam wrażenie, jakby moje życie dopiero się zaczynało”, mówił szczęśliwy Piotr.
Niech mówią, że to nie jest miłość. Jest! I to wyjątkowa!
„Jestem prawdziwym szczęściarzem – mam piękną i mądrą żonę”, mówił Piotr, czule obejmując Agatę w dniu ich ślubu. Zdecydowali, że ceremonia odbędzie się w czerwcu we Wrocławiu, rodzinnym mieście Agaty. Na weselu nie zabrakło muzyków, którzy razem z Piotrem odśpiewali najsłynniejsze utwory jego kompozycji. A VIVA! wraz z nimi. Potem para młoda wyjechała w podróż poślubną. „Mam wrażenie, jakby moje życie dopiero się zaczynało”, mówił szczęśliwy Piotr.
2
z
7
fot. ONS
MAŁGORZATA KOŻUCHOWSKA I BARTEK WRÓBLEWSKI
To on walczył o to, by byli. Ona zniechęcała. Aż w końcu uczucie okazało się silniejsze.
Wybrała go na męża, bo wiedziała, że ze wszystkich mężczyzn na świecie on jeden jej nie zawiedzie. Kiedy Bartek zrozumiał, że ją kocha, napisał list do teatru i po każdym przedstawieniu przynosił jej kwiaty. 30 sierpnia w kościele św. Krzyża w Warszawie obiecali, że będą ze sobą aż do śmierci. „Jeszcze nigdy moje marzenie o ciepłym domu z gromadką dzieci i z niedzielnym obiadem nie było tak realne jak teraz”, mówi Małgosia.
To on walczył o to, by byli. Ona zniechęcała. Aż w końcu uczucie okazało się silniejsze.
Wybrała go na męża, bo wiedziała, że ze wszystkich mężczyzn na świecie on jeden jej nie zawiedzie. Kiedy Bartek zrozumiał, że ją kocha, napisał list do teatru i po każdym przedstawieniu przynosił jej kwiaty. 30 sierpnia w kościele św. Krzyża w Warszawie obiecali, że będą ze sobą aż do śmierci. „Jeszcze nigdy moje marzenie o ciepłym domu z gromadką dzieci i z niedzielnym obiadem nie było tak realne jak teraz”, mówi Małgosia.
3
z
7
fot. ONS
ELLEN DEGENERES I PORTIA DE ROSSI
O uroczystym ślubie marzyły od momentu, kiedy zobaczyły się po raz pierwszy.
„Cztery lata temu zaprosiłam Portię na pierwszą randkę i już wtedy modliłam się o to, żeby kiedyś zgodziła się na ślub”, zwierzała się w dniu ceremonii Ellen DeGeneres. Obie panie zdecydowały, że uroczystość odbędzie się w ogrodzie ich posiadłości w Beverly Hills. Zaproszono tylko 19 gości. „Chciałyśmy, aby w takim dniu towarzyszyli nam tylko najbliżsi”, mówiła Portia.
O uroczystym ślubie marzyły od momentu, kiedy zobaczyły się po raz pierwszy.
„Cztery lata temu zaprosiłam Portię na pierwszą randkę i już wtedy modliłam się o to, żeby kiedyś zgodziła się na ślub”, zwierzała się w dniu ceremonii Ellen DeGeneres. Obie panie zdecydowały, że uroczystość odbędzie się w ogrodzie ich posiadłości w Beverly Hills. Zaproszono tylko 19 gości. „Chciałyśmy, aby w takim dniu towarzyszyli nam tylko najbliżsi”, mówiła Portia.
4
z
7
fot. ONS
KATARZYNA SOBCZYŃSKA I BARTOSZ OBUCHOWICZ
Mówią, że pobrali się dla swojej córeczki, dwuletniej Marianki.
Na ślubie nigdy im specjalnie nie zależało. Kiedy dwa lata temu urodziła się im córka, myśleli, że nigdy się na to nie zdecydują. „W końcu doszedłem jednak do wniosku, że wspaniale byłoby, gdyby Kasia nosiła moje nazwisko”, opowiada Bartosz. Pobrali się 6 września w Karpaczu, w najstarszym drewnianym kościele w Polsce. Dwuletnia Marianna była uroczystością bardziej przejęta niż rodzice.
Mówią, że pobrali się dla swojej córeczki, dwuletniej Marianki.
Na ślubie nigdy im specjalnie nie zależało. Kiedy dwa lata temu urodziła się im córka, myśleli, że nigdy się na to nie zdecydują. „W końcu doszedłem jednak do wniosku, że wspaniale byłoby, gdyby Kasia nosiła moje nazwisko”, opowiada Bartosz. Pobrali się 6 września w Karpaczu, w najstarszym drewnianym kościele w Polsce. Dwuletnia Marianna była uroczystością bardziej przejęta niż rodzice.
5
z
7
fot. ONS
MARIAH CAREY I NICK CANNON
Ślub po dwóch tygodniach znajomości? Dlaczego nie?
„Kocham Nicka i chcę z nim być do końca życia. Nie było sensu czekać ze ślubem”, wyznała Mariah Carey magazynowi „People”. I to ona zorganizowała uroczystość na wyspach Bahama. „I jak tu nie kochać tak zdecydowanej kobiety?”, mówił szczęśliwy pan młody.
Ślub po dwóch tygodniach znajomości? Dlaczego nie?
„Kocham Nicka i chcę z nim być do końca życia. Nie było sensu czekać ze ślubem”, wyznała Mariah Carey magazynowi „People”. I to ona zorganizowała uroczystość na wyspach Bahama. „I jak tu nie kochać tak zdecydowanej kobiety?”, mówił szczęśliwy pan młody.
6
z
7
fot. ONS
NATASZA URBAŃSKA I JANUSZ JÓZEFOWICZ
To był najbardziej tajemniczy ślub roku.
Uroczystość odbyła się 16 sierpnia we właśnie kupionym XIX-wiecznym dworku, do którego Natasza z Januszem wyprowadzili się z Warszawy na początku lata. Goście weselni w przydomowym ogrodzie bawili się do rana.
To był najbardziej tajemniczy ślub roku.
Uroczystość odbyła się 16 sierpnia we właśnie kupionym XIX-wiecznym dworku, do którego Natasza z Januszem wyprowadzili się z Warszawy na początku lata. Goście weselni w przydomowym ogrodzie bawili się do rana.
7
z
7
fot. ONS
CARLA BRUNI I NICOLAS SARKOZY
O ich mariażu pisała cała światowa prasa.
Prezydent Francji Nicolas Sarkozy zszokował rodaków. Najpierw zaraz po objęciu urzędu rozwiódł się z żoną, a kilka tygodni później do Pałacu Elizejskiego wprowadziła się była włoska modelka i piosenkarka Carla Bruni. Znajomość, która miała być krótkotrwałym romansem, zakończyła się ślubem. A Carla z miesiąca na miesiąc stała się ulubienicą Francuzów.
O ich mariażu pisała cała światowa prasa.
Prezydent Francji Nicolas Sarkozy zszokował rodaków. Najpierw zaraz po objęciu urzędu rozwiódł się z żoną, a kilka tygodni później do Pałacu Elizejskiego wprowadziła się była włoska modelka i piosenkarka Carla Bruni. Znajomość, która miała być krótkotrwałym romansem, zakończyła się ślubem. A Carla z miesiąca na miesiąc stała się ulubienicą Francuzów.