Czy my się nie przesłyszałyśmy?! Chciałyśmy z sympatią i puszczeniem oka napisać dziś, że Michał Żurawski to superfacet, wygrana w "Azji Express" przypadła mu zasłużenie, a on sam to przykład gwiazdy, która... nie gwiazdorzy. Aktor przesadził w innej kwestii. Swoimi wypowiedziami o kobietach!
Azja Express, czyli telewizyjny wyścig liczący pięć tysięcy kilometrów i trwający prawie miesiąc, prowadzący przez cztery azjatyckie kraje: Wietnam, Laos, Kambodżę i Tajlandię dobiega właśnie końca. Finał rozegrał się między trzema duetami: Izą Miko z Leszkiem Stankiem, Agnieszką Włodarczyk z Marią Konarowską oraz Michałem Żurawskim z Ludwikiem Borkowskim, których Pascal Brodnicki na pożegnanie nazwał "największymi cwaniakami programu".
Finał był kilkuetapowy i skomplikowany. W międzyczasie pokazał także, że Michał Żurawski potrafi... "dowcipkować" o kobietach. Jednym z zadań było przedarcie się przez jedno z najbardziej zatłoczonych miast świata. Maria z Agnieszką oraz Leszek z Izą postanowili pójść piechotą. Michał i Ludwik, zachwyceni urodą kobiety, która zdecydowała się ich podwieźć, postanowili pozostać w samochodzie. A potem...
Seksistowskie teksty w "Azja Express"
- Nasza pani kierowca była nie tylko bardzo ładna i miała na imię Cherry, to jeszcze okazała się mistrzynią jeżdżenia w korkach - ujawnił Michał. Czuję, że zwycięstwo jest blisko. Może tego po nas nie widać, ale my już jesteśmy wykończeni tym miesiącem. Michał komentował urodę kobiet oraz ich... życiowe cele. Gasił też Ludwika Borkowskiego.
- Jak jeszcze raz spytasz o drogę kobietę, to ci przypie*dolę - zapowiedział. Baby są, wiadomo, do wystrzelania. Kobiety są, wiesz, do czego. Do rodzenia dzieci, stania przy garach i bycia posłusznymi.
Tekst dał początek fali złości widzów na oficjalnym fanpage'u "Azja Express".
Dno dna. Za te seksistowskie teksty nie zasłużyli na wygraną. Promowanie chamstwa i prostactwa. Panowie dzięki swojej postawie w programie są dla mnie absolutnym dnem.
Kibicowałam wam do tej chwili...ale ten tekst Żurawskiego o "babach"...ehhhh gościu...żal...
Wiele fanów nie miało jednak wątpliwości, że ta wypowiedź to... "żart Żurawskiego".
Te wszystkie Panie, które czują się oburzone szowinistycznymi żartami chłopaków powinny posłuchać swoich mężów/ partnerów co mówią na spotkaniu przy piwie. Więcej dystansu drogie Panie. My też jedziemy po facetach w żartach i nikt z tego afery większej nie czyni programu.
Brawo chłopaki jesteście wspaniali a Wasze teksty rozbawiały mnie do łez.
Żurawski tłumaczy się na kanapach DDTVN
Żurawski i Borkowski w czwartek 1 grudnia z samego rana byli gośćmi programu "Dzień dobry TVN", gdzie skomentowali swoje zwycięstwo oraz "żarty". Co powiedział Michał Żurawski?
- Jestem chamem, co mam powiedzieć - zaczął Żurawski. - Wczoraj jak oglądałem, to ciary po plecach mi przeszły, gdy usłyszałem swoje teksty o kobietach. One były całkowicie wyrwane z kontekstu. My często "na pokerze" prowadzimy cyniczną grę. Dla osób inteligentnych jest to czytelne. W tym przypadku to było jednak całkowicie pozbawione kontekstu. Nie chciałem wyjść na mizogina - mówił Żurawski.
Liczymy, że to były przeprosiny. Kolejny sezon Azja Express rozegra się prawdopodobnie w Indiach. Jak zapewnia TVN, ustawiają się już kolejki chętnych.
Przyjaźń po "Azja Express"? Rozenek, Lis i Starak są nierozłączne