Mecz siatkówki Brazylia Polska skandal

Mecz Polska Brazylia fot. Fotolia
Siatkarze z Brazylii strzelili "focha"!
/ 17.09.2014 08:44
Mecz Polska Brazylia fot. Fotolia

Pierwszy mecz Brazylii na mistrzostwach świata siatkarzy zakończył się porażką. I może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie... niedopuszczalne zachowanie brazylijskich siatkarzy!

Skandal po meczu Polska - Brazylia w siatkówkę

Absolutnym brakiem kultury wykazał się trener Brazylii, Bernardo Rezende, który po porażce jego drużyny... pokazał środkowy palec dziennikarzowi Polskiego Radia! To nie wszystko! Odmówił  również przyjścia na konferencję, podobnie jak jego syn i kapitan, Bruno Rezende. Po meczu żaden z przedstawicieli mistrzów świata nie pojawił się na konferencji prasowej. Środowisko siatkarskie jest zażenowanie zachowaniem Brazylii! Cała Polska również! Zapewne nie obejdzie się bez kar finansowych dla Brazylijczyków

- To co robił Rezende nie przystoi legendzie siatkówki i 55-letniemu mężczyźnie. Tuż po challenge'u który dał zwycięstwo Polsce, Rezende pokazał środkowy palec Tomkowi Gorazdowskiemu z radiowej "Trójki". Dlaczego? Bo Tomek siedział tuż za nim, za ławką Brazylii. Napatoczył mu się. Potem trener w furii przebiegł przez boisko do szatni. I nie można go było stamtąd wywołać na konferencję prasową. Ja czegoś takiego nie przeżyłem przez 10 lat pracy w siatkówce, a ze sto meczów w tym czasie zrobiłem - mówi Sport.pl Tomasz Wolfke, oficer prasowy mistrzostw.

- Ja jestem zdruzgotany. (...) Znamy się z Rezende od 10 lat i okazywaliśmy sobie zawsze szacunek. To jest człowiek w Polsce szanowany, wręcz hołubiony, jako legenda siatkówki, jeden z najlepszych trenerów w historii. A pokazał, że nie umie przegrywać. (...) Brazylijczycy mieli piłkę meczową, mogli ją wykorzystać. Mogą mieć pretensje o słabe sędziowanie ogółem, i będą mieli rację. Ale po to jest system challenge, żeby go respektować, również gdy pokazuje coś, co nie jest po naszej myśli - kończy Wolfke. 


Więcej newsów:

Redakcja poleca

REKLAMA