Iza Miko i Maciej Zakościelny

Wbrew plotkom nie rozstali się! Przeciwnie. Świata poza sobą nie widzą i wspólnie spędzili święta.
/ 02.04.2008 15:23
Portale internetowe i prasa już dawno pogrzebały związek Macieja Zakościelnego (27) i Izy Miko (26).

Najpierw wszyscy wróżyli, że ich miłość nie wytrzyma odległości: Maciek w Warszawie, Iza w USA. Kiedy w grudniu aktorka przyleciała do Polski, zastanawiano się, dlaczego ukochany nie witał jej na lotnisku. Kolejną serię plotek wywołało pojawienie się Izy na premierze filmu „Ranczo Wilkowyje”. Towarzyszył jej tata, a nie Maciej. Wypominano jej też ostatnio dawny romans ze starszym o 34 lata agentem Johnnym Poddelem.

Ale miłość Miko i Zakościelnego trwa! Aktorka przyznaje „Party”, że z Maciejem się nie rozstała. „Postanowiliśmy nie udzielać wywiadów odnośnie naszego związku, bo bardzo chronimy naszą miłość” – odpowiada, zapytana o relacje, jakie łączą ją i 27-letniego aktora. Nie chcą robić ze swojego uczucia medialnego show i celowo unikają wspólnych wystąpień. Ich związek to dla mediów tajemnica. Wiadomo tylko, że Iza i Maciek są ze sobą od ponad roku. Jak się poznali? Znajoma aktora zdradza, że przypadkowo, podczas imprezy, na której była, akurat goszcząca w Polsce, Miko. Od tamej pory, pomimo odległości, jaka ich dzieli, są wierni uczuciu. Zakościelny odwiedzał Izę w Kalifornii. Ona częściej zaczęła przylatywać do Polski. O wielkiej miłości świadczą choćby zdjęcia aktora i jego ukochanej z ostatnich wakacji. W sierpniu 2007 roku Zakościelny poleciał do Malibu, gdzie wspólnie z Izą uczyli się surfingu na ulubionej plaży aktorki Topanga Beach.

Iza Miko przyleciała w grudniu do Polski z trzech powodów. Po pierwsze: chciała zobaczyć się z rodzicami oraz starszym bratem i spędzić z nimi święta. Po drugie: przyjęła zaproszenie na casting do filmu „Kochaj i tańcz”. Po trzecie wreszcie: by spotkać się z ukochanym. Na swojej stronie internetowej Iza często podkreśla, że bardzo tęskni za Polską. I, jak nietrudno zgadnąć, za Maćkiem. Iza wyjechała do USA, kiedy miała 14 lat. Była uczennicą szkoły baletowej, gdy podczas wakacyjnych warsztatów zwrócił na nią uwagę amerykański choreograf i zaproponował jej stypendium taneczne w Nowym Jorku. Potem zaczęła się kariera filmowa. Iza zagrała do tej pory w 14 amerykańskich filmach. Premiery dwóch z nich, „Repo” i „Dark Streets”, zapowiadane są na rok 2008.

Teraz przed aktorką stoi wielka szansa na karierę w jej rodzinnym kraju. Zdjęcia do filmu o tańcu i miłości, którego reżyserem będzie Maciej Dejczer, ruszają wiosną. Iza jest jedną z kandydatek do głównej roli. „Jeszcze nie mogę rozmawiać
o moim udziale w „Kochaj i tańcz”, bo negocjacje są w toku i muszę wszystko pogodzić z innymi, już zamkniętymi kontraktami filmowymi w Stanach” – mówi aktorka. Na swojej stronie internetowej Miko pisze, że ma kolejne propozycje filmowe. Zakościelny również jest jednym z najlepiej opłacanych i najpopularniejszych polskich aktorów. Od trzech sezonów gra w „Kryminalnych”, a Peter Greenaway zaprosił go do udziału w „Nightwatching”, dzięki czemu aktor pojechał na międzynarodowy festiwal do Wenecji. Zakościelny i Miko są ambitni i nie chcą rezygnować z zawodowych planów, by móc zamieszkać razem (w USA lub w Polsce). Ale jak na razie łączenie kariery i miłości świetnie im wychodzi.

(MK)

Redakcja poleca

REKLAMA