Hilaria Baldwin wrzuciła zdjęcie 24 godziny po porodzie

Hilaria Baldwin fot. ONS.pl
Pokazała ciało po urodzeniu dziecka po to, aby udowodnić kobietom, że warto stawiać na dietę, zdrowy tryb życia i... wyznaczać sobie cele. Racjonalne!
Edyta Liebert / 15.09.2016 16:27
Hilaria Baldwin fot. ONS.pl

12 września na świat przyszedł syn pary, Leonardo. Nieco ponad rok temu, kiedy Hilaria Baldwin urodziła pierwszego synka zapowiedziała, że zamierza jak najszybciej wrócić do formy i przy okazji... motywować do tego samego inne kobiety. Opublikowała zdjęcie po porodzie wtedy, i opublikowała także teraz.

Hilaria miała jeden cel: wrócić do sylwetki i pochwalić się doskonałymi wymiarami. Jednak okazało się, że znów jest w ciąży. Żona aktora nie porzuciła jednak tego pomysłu - tym razem także opublikowała zdjęcie w bieliźnie. Zrobione dzień po urodzeniu Leonarda, prosto ze szpitalnej łazienki. Zapowiedziała, że zamierza regularnie informować o swoich postępach w walce o sylwetkę.

 

I took this yesterday when Leonardo was about 24 hours old. I did the same thing right after Rafael was born. It always makes me a bit nervous to do something like this, but I feel that in the age of such strong body shaming, I want to do all that I can to normalize a real body and promote healthy self esteem. Many of you know that I love to show the process of life's experiences on the body and I am a firm believer in how a good diet and the right balance of exercise make us happy, healthy, and strong. So from here on, I want to dedicate the majority of my #366daysoflivingclearly #hilarialcm daily posts to getting back in shape and I invite you to do it with me ❤️🙏🏼. Common questions last time were: Did I have a c section?: No, I pushed him out Where are all the pads for bleeding?: I took them out briefly to snap this pic as there is a limit to how much you need to see 😂. Where am I?: in the hospital room bathroom #glamour Oh, and no filter. Just brightened it up a bit.

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Hilaria Thomas Baldwin (@hilariabaldwin)

Żona aktora jest instruktorką jogi i jak sama przyznała, wierzy że dzięki odpowiedniej diecie i ćwiczeniom, figura wraca do dawnego kształtu.

Zrobiłam to zdjęcie wczoraj, jakieś 24 godziny po przyjściu na świat Leonardo. Zrobiłam to samo, kiedy urodził się Rafael. To jest dla mnie trochę nerwowa sytuacja, ale czuję, że w czasach, kiedy tak silnie komentuje się wygląd i ciało, chcę pokazać, jak wygląda normalność i promować zdrowe podejście do siebie.

 

Our bodies carry us through each and every moment of our lives...love your figure and be grateful for what it does for you. Become your own friend, teammate, cheerleader. What defines beauty perfection? Remember it is in the eye of the beholder--it's all subjective. So embrace your every inch, take care of your body as the precious treasure it is, and stop bullying yourself 💛. Little #fbf from the #NotADropOfPhotoshop shoot I did with @people back in May. Loved working with the incredible photographer @amandamarsalis and having the amazing @whitneycolleen from @ra_barbeauty tame my mane 🦁😘. I think I was about 5.5 months pregnant here with #BaldwinBabyBump3. No photoshop, no filter, no nada...and no, it's not magazine "perfect", but it's me... #366DaysOfLivingClearly #HilariaLCM #repost @ra_barbeauty with @repostapp ・・・ #fbf to working with this gorgeous #yogi @hilariabaldwin for #peoplemagazine 🙏🏻 #photoshoot #bts #noretouch #5monthspregnant #yoga #ustrasana #camelpose

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Hilaria Thomas Baldwin (@hilariabaldwin)

Co o tym sądzicie?

Redakcja poleca

REKLAMA