Biała część poradnika, zatytułowana "Jak zyskać przyjaciół", przedstawia wszystkie znaki zodiaku z pozytywnej strony. Czarna część - "Jak stracić przyjaciół" - prezentuje te same znaki od strony negatywnej. Z jednej strony autorka stwierdza, że ludzie posiadają więcej cech pozytywnych, z drugiej ogłasza, że jest dokładnie odwrotnie. Te karykaturalne, dowcipne i ironiczne charakterystyki poszczególnych znaków zodiaku to rodzaj doskonałej gry i zabawy z potencjalnym czytelnikiem, który - w zależności od stopnia autoironii i poczucia humoru - może się doskonale bawić lub obrazić. W końcu niełatwo przyjąć do wiadomości, że jest się na przykład: mizoginicznym, agresywnym upiorem, infantylnym bufonem, ambitną kretynką, paskudna zołzą, czy cwaną gapą. O wiele przyjemniej wszak dowiedzieć się, że jest się niezwykle miłym i pracowitym, podobnym do Roberta Retforda... itp.
Oprócz tekstu Hanna Bakuła zaopatrzyła książkę w rysunki własnego autorstwa. Są to oczywiście karykatury znaków zodiaku. Malarka, posiadająca na wzór Witkacego prywatną Firmę Portretową, znana jest ze specyficznego poczucia humoru i autoironii. Przyznała, że tak naprawdę, jako zodiakalny Baran, jest w środku znudzonym facetem. "On już nawet tę kobietę, która się tam w środku kołatała zaczyna powolutku wypędzać. Serce mam kobiety, duszę mężczyzny i uważam, że to jest najlepsze połączenie"- stwierdziła. "Jaka jestem? - Szczera, prawdomówna, wesoła, mam dystans do siebie" - dodała.
Autorkę i jej książkę próbowali opisać i zdefiniować Maria Szabłowska i Krzysztof Szewczyk. Fragmenty tekstu czytała Joanna Szczepkowska. Centrum Finansowe Puławska, gdzie odbywała się promocja książki, gościło w swoich progach, m.in. Janusza Głowackiego, Mariana Kociniaka, Joannę Dark, Marię Czubaszek, Marka Dutkiewicza, Katarzynę Piekarską, Kamilę Drecką, Tatianę Sosnę- Sarno, Elżbietę Czaplejewicz. Wśród zgromadzonych obecna była również matka Hanny Bakuły. Gospodyni wieczoru przyznała, że to po rodzicach - Wodnikach odziedziczyła fantazję i nieobliczalność. Na egzemplarzach swoich książek autorka złożyła oczywiście mnóstwo autografów i dedykacji.
