Edyta Herbuś i Mariusz Treliński wrócili do siebie. Związek Edyty Herbuś i Mariusza Trelinskiego

Edyta Herbuś i Mariusz Treliński fot. Flesz nr 11/2013
Wytrzymali bez siebie siedem miesięcy. Teraz znów są parą. Dlaczego dali sobie drugą szansę?
/ 03.06.2013 12:46
Edyta Herbuś i Mariusz Treliński fot. Flesz nr 11/2013

Kiedy jesienią zeszłego roku okazało się, że Edyta Herbuś (32) i Mariusz Treliński (51) od sierpnia nie są już parą, nikt nie mógł w to uwierzyć. Przecież we wrześniu, na ślubie Oli Kwaśniewskiej i Kuby Badacha, bawili się razem! – To Edyta wtedy zakończyła ten dwuletni związek. Ale obojgu zależało na dobrych relacjach, dlatego czasem pojawiali się na imprezach – mówi znajoma pary.

Kiedy jednak polecieli razem do Tajlandii, gdzie spędzili Wielkanoc, wrócili już… jako para! Na ostatni pokaz Macieja Zienia przyszli, trzymając się za ręce. I w rozmowach nie zastrzegają już, że łączy ich tylko przyjaźń. Dlaczego dali sobie drugą szansę? – Oni nie mogą bez siebie żyć! Kilkumiesięczna przerwa im to uświadomiła. I tak ciągle się spotykali i do siebie dzwonili. Teraz są sobą zauroczeni jeszcze bardziej niż dwa lata temu – opowiada „Fleszowi” ich znajoma.

Jeszcze w czerwcu Edyta i Mariusz lecą razem do Finlandii. W operze w Helsinkach zostaną wystawione dwa spektakle Trelińskiego: „Samson i Dalila” i „Traviata”, w których tańczy Edyta. Herbuś będzie musiała jednak wcześniej wrócić do Polski. Pod koniec czerwca weźmie udział w konferencji prasowej Avonu (jest twarzą linii kosmetyków do makijażu), a w lipcu będzie gwiazdą Festiwalu Filmowego T-Mobile Nowe Horyzonty we Wrocławiu.

Redakcja poleca

REKLAMA