Kilka dni temu w Internecie pojawił się fragment szczerego wywiadu Anny Muchy w programie "W roli głównej", w którym aktorka przyznała się do tego, że padła ofiarą molestowania. Stał się on przedmiotem spekulacji, dociekań i niestety - przykrych komentarzy. Dlatego Anna Mucha zdecydowała się ponownie zabrać głos w tej sprawie.
Nawet jako dorośli, wobec przemocy jesteśmy niekiedy bezbronni: nie wiemy co robić, czy w ogóle działać w którymkolwiek kierunku? Molestowanie seksualne stało się dla wielu wyświechtanym sformułowaniem, bo pojawia się ostatnio w mediach nader często. Możliwe, że prowadzi to do znieczulicy... Tak też stało się w przypadku Anny Muchy, który to wywiad z aktorką został wypromowany dzięki wycinkowi rozmowy, dotyczącej bardzo trudnej przeszłości celebrytki. Pod filmikiem posypały się komentarze, dziennikarze także zabrali głos, w tym Karolina Korwin-Piotrowska (która sama stała się celebrytką):
Kiedyś "modnie" było wśród celebrytów być z rodziny patologicznej, najlepiej alkoholowej. Ale kiedy okazało się, że co drugi uczestnik jakiegokolwiek talent show używa tego jako super patentu na zdobycie współczucia jurorów, widzów i SMS-ów, upubliczniona patologia rodzinna się zdewaluowała. Teraz, po sprawie Durczoka i w związku z wieloma procesami o pedofilię, "modny" jest mobbing i molestowanie - wyjaśnia dziennikarka.
Przyznałam się do jednej sytuacji, o której niewiele powiedziałam i o której niewiele wiadomo. Napisaliście ponad dwa tysiące obraźliwych komentarzy tylko na jednym portalu... Skoro wszystko tak doskonale wiecie - napiszcie poproszę, jak mają się czuć ofiary gwałtów, ofiary molestowania, którym nikt nie pomógł, jak mają się czuć ofiary pedofilii??? Sami są sobie winni? Wymyślili coś sobie? Chcą zabłysnąć w towarzystwie!?? Czy może mieli szczęście, że w ogóle byli dla kogoś atrakcyjni?! Czy to samo powiesz swojej Córce jak przyjdzie do ciebie ze skargą...?
Być może Anna Mucha należy do grona kontrowersyjnych celebrytek, które potrafią wykorzystywać swój wizerunek z sukcesem. Ale podejrzenie i zarzuty o wykorzystywanie "ckliwych historii" jako trampoliny do kariery jest co najmniej niesmaczne.
Zobacz także:
Mucha: "Dwa odcinki kręgosłupa poszły w drobny mak"
Anna Mucha myśli o 3 dziecku? To niewykluczone!
Gwiazdy "TzG" na wspólnej kolacji