Przemoc wobec kobiet to poważny problem społeczny, często przemilczany i nie traktowany poważnie. Udajemy, że go nie ma… Tymczasem, w naszym kraju, przeszło 800 tysięcy kobiet doświadcza różnych form przemocy. Niecałe 200 tysięcy zostaje skatowane do tego stopnia, że umiera w wyniku obrażeń lub popełnia samobójstwo... W Polsce, co 40 sekund, jedna kobieta doświadcza przemocy, a co druga Polka zostaje zamordowana w wyniku przemocy domowej… Zatrważający jest fakt, iż większość tak traumatycznych przeżyć toczy się we własnym domu, gdzie oprawcą, czy oprawcami, są osoby bliskie, w tym zwłaszcza partner…
Według ONZ-owskiej Deklaracji o eliminacji przemocy wobec kobiet z 1993r., przemoc wobec kobiet, to „każdy akt przemocy, związany z faktem przynależności danej osoby do określonej płci, którego rezultatem jest, lub może być, fizyczna, seksualna lub psychiczna krzywda lub cierpienie kobiet, włącznie z groźbą popełnienia takich czynów, wymuszaniem lub arbitralnym pozbawianiem wolności, niezależnie od tego, czy czyny te miały miejsce w życiu publicznym czy prywatnym”.
„Przemoc wobec kobiet będzie rozumiana na podstawie poniższych definicji, które mają na
celu usystematyzowanie różnych przejawów tego zjawiska, nie stanowią jednak ostatecznej i
zamkniętej listy:
- fizyczna, seksualna i psychiczna przemoc występująca w rodzinie; maltretowanie,
wykorzystywanie seksualne dzieci w domu rodzinnym, przemoc związana z obowiązkiem
wniesienia posagu, gwałt małżeński, okaleczanie genitalne kobiet, jak też inne tradycyjne
praktyki szkodliwe dla kobiet, przemoc w związkach pozamałżeńskich;
- fizyczna, seksualna i psychiczna przemoc o charakterze społecznym, do której zalicza się gwałt, molestowanie seksualne, wykorzystywanie seksualne i zastraszanie w miejscu pracy,
placówkach edukacyjnych i innych miejscach publicznych, handel kobietami i zmuszanie do
prostytucji;
- fizyczna, seksualna i psychiczna przemoc dokonywana lub tolerowana przez państwo,
mająca miejsce w życiu prywatnym, jak też publicznym.”
Do głównych przyczyn przemocy wobec kobiet należą nierówności stosunku sił i nierówności
gospodarcze między kobietami a mężczyznami, zwyczaje, tradycje, wartości religijne, brak
stabilności politycznej oraz konflikty zbrojne. Przyczyny przemocy drzemią również w niskim statusie społecznym, biedzie, bankructwie i ujemnym bilansie życiowym.
Oprawca – czy to faktycznie zły człowiek?
Ciekawostka:
Większą podatność na rozwinięcie się syndromu wyuczonej bezradności mają kobiety, które:
- przeżyły traumę w dzieciństwie,
- mają negatywny obraz siebie, w tym niskie poczucie własnej wartości,
- były świadkiem przemocy lub jego ofiarą,
- przeżyły molestowanie seksualne lub nadużycia seksualne,
- przeżyły utratę kontroli nad życiem (śmierć bliskiej osoby – zwłaszcza nagła, alkoholizm
bliskich, rozwód),
- mają sztywne zasady i wyobrażenia dotyczące roli kobiety,
- przeszła chroniczną, poważną chorobę.
Klasyczny typ oprawcy, to osoba o dwóch twarzach. Pierwsza twarz – ta „pseudolepsza”,
to sumienność, życzliwość, dobroć, uprzejmość – „dla oka”, okazywana znajomym, dalszej
rodzinie, współpracownikom. Oprawca zachowuje się jak przykładny człowiek. Pracuje, zarabia na rodzinę, jeśli jest wierzący – chodzi do kościoła, korzysta z sakramentów i jest postrzegany jako człowiek oddany bliskim, a przy tym uczynny dla innych. Niestety, zwykle przekraczając próg domu, zakłada maskę – awanturnika, sadysty, gwałciciela, zboczeńca, manipulanta. Ten sam człowiek ma dwa bieguny: dodatni na zewnątrz, ujemny – wobec bliskich, partnerki. Przejmuje pełna kontrolę nad partnerką. W imię miłości jest zazdrosny, urządza sceny, osacza, uniemożliwia realizację zawodową, naukę, czy zainteresowania. Kpi z priorytetów ofiary. Szantażuje ją, grozi śmiercią lub jeszcze „nie wie co zrobi”. Śledzi korespondencję ofiary, nęka telefonami, odbiera prywatność. Ogranicza finanse, zaniedbuje swoje partnerskie obowiązki i zaniedbuje tym samym partnerkę.
Najwięcej przemocy doświadczają kobiety (żony i córki) policjantów, żołnierzy, górników i przedstawicieli innych profesji, w których istnieje ekstremalna ekspozycja na stresory. Doświadczają jej także partnerki alkoholików, bezrobotnych i mężczyzn chorych psychicznie.
Ponadto przemoc wobec kobiet wynika z uwarunkowań kulturowo-religijnych, co np. ma miejsce wśród wyznawców islamu. Mąż ma prawo skarcić swoją żonę za nieposłuszeństwo. Kobietom nie szczędzi się także kar fizycznych za występki od litery prawa Szariatu. Oprawca to człowiek zmieniony, który kiedyś prawdopodobnie był dobry. Poprzez złe wzorce zachowań z dzieciństwa, młodości i otoczenia, a także na skutek oddziaływania stresu i pewnych bodźców kuturowo-religijnych, zmienia się lub utrwala swoje skłonności do krzywdzenia.
Ofiara – dlaczego milczy?
Wyobraźmy sobie, że jesteśmy bici, wyszydzani i poniżani przez najbliższą osobę, którą kochamy, z którą zawsze było nam dobrze. W rodzinie i wśród sąsiedztwa uchodzimy za przykładne, dobre, a wręcz miodowe małżeństwo. On jest przecież taki oddany, a ona jaka
poukładana żona… Ujawniając tak intymne i traumatyczne informacje, ofiara się po pierwsze
wstydzi, po drugie boi – reakcji oprawcy, ostracyzmu społecznego, po trzecie jest bezsilna
i bezradna. Być może też nie wie co ma robić. Nie mówi i nie robi nic, gdyż „żona ma być posłuszna mężu”, „ma być z nim na dobre i na złe”, „ma być z nim do końca życia”, „ma go wspierać”, „ma go kochać”, „to ich sprawa”, „on przecież przeprasza, daje kwiaty i perfumy”… A kobieta zostaje z siniakami na ciele, wybitymi zębami, traumą seksualną, w ciągłym lęku i trwałym znamieniem na psychice, które drąży tak głęboko, że nie pozwala normalnie żyć i funkcjonować. Dopiero jakieś tragiczne zdarzenie otwiera innym oczy.
Kobieta-ofiara to zwykle osoba cicha, mogąca sprawiać wrażenie zastraszonej, przelęknionej,
bez kontroli nad swoim życiem, bez stabilności i poczucia bezpieczeństwa. „Musi szybko wracać do domu”, nie spotyka się często z koleżankami, rzadko kiedy sama wychodzi z domu. Na zewnątrz odbierana jest jako przykładna, oddana i wierna żona, która dba o swojego męża. Wybacza mu wszelkie przewinienia, zaraz gdy ten okaże chwilową skruchę, by później znowu wystrzelić kolejnym aktem przemocy.
Zwykle przy pierwszych oznakach przemocy ze strony mężczyzny, kobieta podejmuje działania, by zmienić zaistniałą sytuację. Jednak bez wsparcia instytucji pomocowych, psychologów, czy policji, okazywały się one nieskuteczne. To z kolei rodziło i potęgowało poczucie bezradności, znalezienia się w sytuacji bez wyjścia. Dochodzi wtedy do rozwoju syndromu wyuczonej bezradności, która oznacza poddanie się, „zawieszenie broni” ze strony wielokrotnie maltretowanej kobiety i powstanie przekonania, iż każde działanie zmierzające do zmiany sytuacji nie ma sensu, ponieważ zawsze znajdzie się sposobność do różnorakich zachowań agresywnych. Ofiara przystosowuje się więc do życia z ofiarą, do przetrwania – stąd nie woła o pomoc, tylko „stara się jakoś żyć”. Kobieta wówczas potrzebuje wsparcia i motywacji. Ale nie wsparcia jednorazowego, tylko długotrwałej, wieloetapowej pomocy profesjonalistów jak i zaufanych bliskich.
Skutki przemoczy wobec kobiet
Jest ich całe mnóstwo, a i tak nie do końca zdajemy sobie z tego sprawę. Należą do nich szkody fizyczne, psychiczne i społeczne. Pojawiają się one krótko po zdarzeniach, są długotrwałe lub odbijają się na zdrowiu w późniejszych okresach życia. Na ogół są to dolegliwości somatyczne: bóle głowy, brzucha, zaparcia, ogólne osłabienie, urazy ciała; zaburzenia psychiczne: ciągła obawa o życie, poczucie winy, izolacja, smutek, bezsilność, bezradność, wybuchowość i agresja do innych osób, autoagresja, samookaleczenia, próby samobójcze, depresja, zaburzenia stresu pourazowego. Skutkiem przemocy wobec kobiet, często jest ich śmierć.
Nierzadko przyczynia się do tego niedomoga tych komórek państwa i instytucji, które są włączone w przeciwdziałanie przemocy wobec kobiet. Interwencja policji często ogranicza się do upomnienia, a nie odseparowania oprawcy, co skutkuje balansowaniem w błędnym kole. Jednak nie można generalizować – policja pomogła również wielu kobietom.
Gdzie szukać pomocy?
- Policja: telefon alarmowy - 997
- Fundacja Feminoteka http://www.feminoteka.pl
TELEFON INTERWENCYJNY DLA KOBIET DOŚWIADCZAJĄCYCH
PRZEMOCY
0 789 30 65 66
od poniedziałku do piątku w godzinach 13.00-19.00
Udzielamy bezpłatnych porad prawnych i psychologicznych
- Niebieska linia http://www.porozumienie.niebieskalinia.pl/
Warszawska "Niebieska Linia"
22 668-70-00
Poradnia telefoniczna działa w dni powszednie w godzinach 14.00 - 22.00;
dyżur prawny w ramach poradni odbywa się w poniedziałki w godzinach:
14.00 - 22.00.
- Ośrodki Interwencji Kryzysowej w Polsce http://www.interwencjakryzysowa.pl/osrodki-interwencji-kryzysowej
Międzynarodowy Dzień Eliminacji Przemocy wobec Kobiet – 25 listopada
Dzień 25. listopada jest Międzynarodowym Dniem Eliminacji Przemocy wobec Kobiet. Wybrano akurat tą datę, w celu upamiętnienia zabójstwa trzech sióstr Mirabal, dokonanego w 1960r. na terenie Republiki Dominikany, jako wyrok ówczesnego dyktatora Rafaela Trujillo. 39 lat później, ONZ uznała właśnie ten dzień jako Międzynarodowy Dzień Eliminacji Przemocy wobec Kobiet. Jest to okazja do uświadomienia skali tak destrukcyjnego zjawiska, zwrócenie uwagi na symptomy przemocy wobec kobiet w ich miejscu zamieszkania, w pracy i lokalnej społeczności, jak również walka z państwami, w których przemoc wobec kobiet jest dozwolona, a one same są przetrzymywane ze względów politycznych w danym kraju.
Opracowano na podstawie:
http://www.niebieskalinia.pl/
http://www.feminoteka.pl/
Zespół CPK, Magdalena Jóźwik Niezbędnik psychologa – Przemoc wobec kobiet w rodzinie,
Warszawa 2007
Informacja o MDEPwK: http://www.kokartki.pl