Rozkwit cywilizacji sprawił, że życie współczesnego człowieka zaczęło nieustannie przyspieszać. W pogoni za szczęściem, próbujemy wykonać więcej zadań w krótszym czasie. Co zrobić, by nadążyć za narastającym tempem codzienności i żyć zdrowo?
fot. Fotolia
Kiedy pośpiech zaczyna szkodzić naszemu zdrowiu?
Prawdziwy problem pojawia się, gdy nie dajemy organizmowi szans na regenerację: za mało odpoczywamy lub prowadzimy ubogą w substancje odżywcze dietę. Długotrwałe utrzymywanie chaotycznego stylu pracy oraz niezbyt zdrowego trybu życia, w skrajnych przypadkach mogą doprowadzić do wycieńczenia organizmu. Tak zwana „Hurry Sickness” (ang. choroba wywołana pośpiechem) jest coraz częstszą przypadłością mieszkańców krajów wysokorozwiniętych. Codzienna gonitwa w połączeniu z nadmierną ilością kawy (która wypłukuje składniki mineralne), regularną konsumpcją fast foodów (puste kalorie) i niedostatkiem snu sprawia, że nasze ciało potrzebuje większych ilości składników odżywczych i witamin.
Jak żyć zdrowo mimo pośpiechu?
- Pierwszym elementem zarządzania własną energią osobistą jest przyjęcie odpowiedniej strategii, czyli wyznaczenie priorytetów. Dzięki temu pozbędziemy się ze stosu zadań tych czynności, które nie przynoszą żadnych korzyści. Ustalanie listy kluczowych zagadnień pozwoli nam również uniknąć sytuacji awaryjnych, dzięki czemu zmniejszymy ilość towarzyszącego nam w pracy stresu.
- Efektywna praca nad najważniejszymi zadaniami wymaga z kolei energii, której źródłem jest nasz organizm. Warunkiem wydajności jest zapewnienie mu odpowiedniej ilości wypoczynku.
- Równie ważna jest bogata w substancje odżywcze i makroelementy dieta. – W utrzymywaniu wysokiej koncentracji pomaga w szczególności potas, nazywany pierwiastkiem życia. Makroelement ten bierze udział w procesie przewodzenia impulsów elektrycznych w mózgu – dodaje lek. med. Arkadiusz Zieliński. Największe jego ilości można znaleźć w świeżych owocach i warzywach, otrębach pszennych oraz czekoladzie. Produkty te są również cennym źródłem węglowodanów, które zapewnią nam pokaźne zapasy energii, niezbędnej do mierzenia się z codziennymi wyzwaniami. Jeżeli nie udaje nam się uzupełnić potasu wraz z pożywieniem, warto rozważyć suplementację tego pierwiastka.
Większość z nas nie ma wpływu na prędkość otaczającego świata. Możemy jednak zmienić to, jak na niego reagujemy. Świadome dysponowanie energią oraz zatroszczenie się o potrzeby ciała, może znacząco podnieść jakość naszego życia, zarówno zawodowego, jak i prywatnego. W końcu nie żyjemy po to, aby pracować, a pracujemy po to, aby żyć!
Na podstawie materiałów prasowych Katelin+SR
Zobacz także:
7 rzeczy, które powinnaś wiedzieć o partnerze
7 sposobów na rutynę w związku
Znaczenie przytulania w związku