W życiu większości par przychodzi taki moment, w którym partnerzy rozważają powiększenie rodziny. Pierwsze uniesienia mijają, a w codziennym życiu zaczyna czegoś brakować. Wtedy też pojawiają się pierwsze rozmowy o rodzicielstwie. Ważne, by w tej istotnej kwestii upewnić się, że pragnienia naszego partnera czy partnerki związane z rodzicielstwem są zbieżne z naszymi, a decyzja żadnej ze stron nie będzie podjęta pod presją czy naciskiem.
Decyzja o rodzicielstwie – gdy jedna ze stron nie chce dziecka…
Gdy w kobiecie lub mężczyźnie budzi się pragnienie posiadania dziecka i stają się gotowi, by zostać rodzicami, reszta świata przestaje mieć znaczenie. Myśl o posiadaniu potomstwa staje się największym priorytetem, a starania o dziecko głównym celem życiowym. Ważne jednak, by chęć posiadania dziecka nie przysłoniła pragnień drugiej osoby w związku.
– Powiększenie rodziny powinno być wspólną, przemyślaną decyzją pary. Jej podjęcie należy poprzedzić szczerą rozmową. Zgodne stanowisko obojga partnerów w tej ważnej kwestii jest niezbędne do zachowania zdrowej i silnej relacji, opartej na partnerstwie i zaufaniu. W żadnym wypadku nie wolno podjąć tej decyzji samemu i wbrew woli partnera czy partnerki. Zdarzają się pary, u których dziecko zostało poczęte w tajemnicy, bez wcześniejszego uzgodnienia z drugą połówką. Takie związki – budowane na kłamstwie – często rozpadają się. Brak wspólnej rozmowy, zgodnej decyzji w tak ważnej kwestii życiowej może również owocować konfliktami w przyszłości – mówi Aurelia Kurczyńska, psycholog z Kliniki INVICTA w Gdańsku.
Często jest tak, że pierwsza myśl o wspólnym dziecku rodzi się w głowie partnerki – z reguły kobiety bowiem szybciej od mężczyzn odczuwają upływ czasu, ciąży też na nich większa presja związana z założeniem rodziny – mówi się nawet: „zegar biologiczny tyka”. U partnerów lęk przed nieznanym oraz chęć zapewnienia lepszego bytu przyszłej rodzinie sprawia, że odwlekają tę decyzję w czasie. Rodzicielstwo jest dla nich również ogromną odpowiedzialnością, wiąże się bowiem z koniecznością stabilizacji i rezygnacji z dotychczasowych wygód i przyzwyczajeń. Mężczyźni obawiają się też, że pojawienie się na świecie potomka spowoduje, że zostaną zepchnięci na drugi plan, co niekorzystnie wpłynie na ich relacje z partnerką.
– Coraz częściej zdarza się jednak, że to mężczyźni naciskają na powiększenie rodziny, a kobiety, które są dopiero na początku lub w trakcie rozwijania swojej drogi zawodowej, są niechętne takim krokom. Wstrzymują się z macierzyństwem do czasu ustabilizowania sytuacji finansowej i zawodowej, by móc ze spokojem zająć się dzieckiem. Problem pojawia się wtedy, gdy u którejś ze stron chęć posiadania dziecka staje się ważniejsza niż sam partner/partnerka – wówczas faktycznie po urodzeniu potomka druga strona zostaje 'odstawiona' na boczny tor – dotyczy to zarówno kobiet jak i mężczyzn. W tym układzie żadna ze stron nie może być szczęśliwa – ani kobieta, ani mężczyzna, ani tym bardziej dziecko, które jest obciążone nadmiernymi pragnieniami jednego ze swoich rodziców – dodaje psycholog.
Czy każda kobieta powinna być Matką Polką?
Trudna rozmowa na temat posiadania dziecka
Rozmowa z partnerem/partnerką wymaga odpowiedniego przygotowania – jest to zbyt poważna kwestia, by potraktować ją jako niezobowiązującą pogawędkę przy kawie.
– Przede wszystkim warto zarezerwować sobie na nią więcej czasu i wybrać moment, w którym oboje partnerzy są wypoczęci i zrelaksowani. Pomimo to rozmowa może jednak nie należeć do najłatwiejszych. Ważna jest otwarta komunikacja – jest to moment, w którym warto mówić wprost o swoich pragnieniach, bezpośrednio i odważnie: przedstawić swoje argumenty i propozycje, podejść przy tym do sprawy z dużym spokojem i pewnością siebie. Dobrze powiedzieć partnerowi/partnerce, dlaczego tak bardzo zależy nam na powiększeniu rodziny i przedstawić jasno swoją perspektywę. Napięcie i brak opanowania to w tej – niezwykle delikatnej – materii nie najlepsi doradcy. Dużo więcej można zyskać, jeśli partner/partnerka zobaczy w nas rozsądną i opanowaną osobę, dla której kwestia dziecka jest niezwykle istotna – dodaje psycholog.
Jak (i czy warto) przekonać partnera?
Nie należy spodziewać się, że partner czy partnerka – szczególnie gdy nie planowali wcześniej dzieci – od razu przyjmie propozycję z wielkim entuzjazmem. Musimy liczyć się z odmową.
– W takiej sytuacji nie powinno się jednak naciskać, może to bowiem przynieść odwrotny do zamierzonego efekt. Warto zapytać szczerze, czego tak naprawdę boi się ukochany czy ukochana i co zniechęca ją/jego do podjęcia decyzji. Nie należy jednak ukrywać swoich pragnień, a raczej podkreślać, jak ważna jest dla nas kwestia rodzicielstwa. Warto wystrzegać się wyrzutów i pretensji – stają się one niepotrzebnym bodźcem do kłótni. Dobrze jest skoncentrować się na roli tej drugiej strony w wychowaniu dziecka. W końcu nie sprowadza się ona wyłącznie do zapewnienia materiału biologicznego, ale znacznie ważniejszej funkcji. Upewnienie partnera/partnerki w przekonaniu, że to właśnie z nim/nią pragniemy mieć dziecko i właśnie tę osobę widzimy w roli ojca czy matki, może pomóc parze razem pokonać obawy – podsumowuje ekspert INVICTA.
Czy każda kobieta powinna mieć dziecko?
Artykuł został napisany przez specjalistów INVICTA.