z trzeciego punktu widzenia...

mysle ze powinienes jej powiedziec co czujesz, ze ja kochasz, i w ogole przedstawic jej cala sytuacje z twojego punktu widzenia. i wtedy dac jej czas, niech ona podejmie decyje.
moim zdaniem wasz zwiazek ma duze szanse z tego co mowisz, tylko czy ona uwaza tak samo... musisz sie od niej dowiedziec

wiesz, sam powiedziałeś że ona jest ze swoim oficjalnym mężczyzną 9 lat... to czemu jego zdradza z Tobą? Może czuje się nieszczęsliwa, i szuka tego szczęscia z Tobą? A boi soę odejść... bo to tyle lat itd... Albo ona po prostu jest już z tych co nie potrafią być wierne? W każdym razie drogi kolego, radzę Ci, żebyś szczerze z nią porozmawiał, bo niestety tez związek jeśli dalej będzie w takiej postaci w jakiej jest teraz to nie wróży nić dobrego. skoro ją kochasz, to walcz:) Możecie być jeszcze szczęsliwi

Witam SirBradley

Niestety, miałem cos podobnego, ch**** uczucie wiem,
jeszcze jak nie wie czego chce to już wogóle, czujesz ze sie Tobą bawi
i najnormalniej w świecie ja o to podejrzewasz..
Chcesz jej szczescia, powiedz jej ze ja kochasz, i pragniesz jej szczescia
dlatego jestes gotowy na kazdą wybraną przez Nią relacje z Tobą
Powiedz jej wlasnei to ze nei chcesz zęby cierpiala.. a obecna sytuacja rani Was wszystkich.. Niech wybierze czy chce mieć przyjaciela ktory ja kocha i zawsze moze do niej wrócic czy kochanka i partnera do zabawy... A tego kobieta Ci nigdy nie powie.. takie juz sa,
ja na sile probowalem sie dowiedziec, rozmowy trwaly po 5h.. ja mowilem ona słuchala
i ciagle obojetnosc.. szkoda gadac, jestesmy lepszymi psychologami i to wykorzystaj..
Takie jest moje odczucie..
Bo bycie love toy;em na dłuższa metę Cie wykonczy, co z Tego ze czujesz ze Ja kochasz skoro jej nie ufasz doglebnie ..a nie na tym polega miłosc..
tym bardziej ze ja Kochasz naprawde..
wiem co mowie .. ja zrezygnowalem z milosci na rzecz przyjazni..
i tak nic nie wyszlo i zerwalem kontakt ale tobie moze sie uda..
W relacji przyjaciela ona zawsze moze do Ciebie wórcić po zatym
każesz jej wybierać.. i wtedy sie przekonasz co tak naprawde czuje.. :))

Może byc tez tak ze Kocha Cie i jest nieszczesliwa z tamtym .. ale mnie przeraza to 9 lat zwiazku.. i co dalej .. ? Teraz ja bym pomyslal tak? skoro potrafi zdradzic faceta po takim czasie.. to jesli Wam sie uda..i bedziecie juz razem .. nie bedziessz sie bał ze ktoregos dnia moze zrobic to Tobiie.. ? Trudna sytuacja.. Ja bym jednak probowal sie dowiedziec czy ona go jeszcze kocha...?

Powodzenia

A może.. pomyślałeś, że jak ona jedzie na te święta, to może Ciebie "zdradzać"? W końcu tamten, to jej chłopak, jest z nim jakiś czas - myślisz, że się z nim nie spotyka? Olewa go, gdy on przyjdzie itd? Jakoś ciężko w to uwierzyć.
Poza tym, "liczymy sie z jego uczuciami" - przy tym zdaniu parsknęłam śmiechem, czy Ty widzisz co robisz? Jesteś z czyjąś dziewczyną, i zamiast postawić ją pod murem(coś jak "albo on, albo ja"), dajesz szanse by oszukiwała tamtego.. na pewno będzie zadowolony kiedy się dowie np. po roku, dwóch latach, że był przez ten czas zdradzany.. Nie sądzisz, że wtedy może przeżyć jeszcze większy szok, niż jakby mu postawiła sprawę jasno teraz? Gdyby go zostawiła może on znalazłby sobie kogoś, nie cierpiałby przez tęsknotę - bo skoro kocha ją, na pewno też za nią tęskni.
Zastanów się co znaczy liczyć się z czyimiś uczuciami. Jak dla mnie on jest(w sumie, to Ty też..) żywą maskotką. Chyba pora coś wyjaśnic.