Wkręciłem sie, ale ona ma to w poważaniu.

Agusiek napisal(a):

magda_990, postarać się zrozumieć? Kogoś, kto zdradza swoją dziewczynę, kto nie wie co to wierność w związku? Takie zachowania powinno się tępić, a nie starać się je zrozumieć.

on ma 18 lat wiec trzeba tlumaczyc inaczej niz doroslej osobie.. mi wydaje sie to naturalne. chlopak w wieku 18 lat to jeszcze dziecko chcac nie chcac...

Alucard napisal(a):

Wiesz w takim wieku ciężko odróżnić przyjaźni od miłości

ja bym bardziej napisała zauroczenie od miłości, pryjaźń to też coś głębszego co nie tworzy się nagle :)

a jeśli chodzi o dwulicowość bądź jej brak to myślę ookubaa, że chyba jednak ludzie z boku mogą to oceniać nie Ty ;) no i my na forum znamy tylko jedną Twoją historię z życia, więc o to trzeba by spytać Twoich znajomych

magda_990 napisal(a):

on ma 18 lat wiec trzeba tlumaczyc inaczej niz doroslej osobie.. mi wydaje sie to naturalne. chlopak w wieku 18 lat to jeszcze dziecko chcac nie chcac...

Jeżeli w wieku 18 lat nie zrozumie, to jako dorosły tym bardziej już nie, ja nie wiem w jaki sposób chciałabyś mu to tłumaczyć żeby było inaczej niż dorosłej osobie...
Jednak kolega chyba zrozumiał coś sądząc po wpisie jego ostatnim, także nie ma co się już o to kłócić :>

Agusiek napisal(a):

Jeżeli w wieku 18 lat nie zrozumie, to jako dorosły tym bardziej już nie

czym skorupka za młodu nasiąknie... ;)