Tabletki poronne
napisał/a:
MadameMadame
2007-11-13 09:24
:mad: W Internecie pojawily sie osoby, ktore sprzedaja tabletki poronne. Dla dziewczyny zdesperowanej jest to ostatnia deska ratunku. Nie potepiam decyzji o aborcji, nie wtracam sie w cudze zycic, chce jednak przestrzec dziewczyny przed komplikacjami spowodowanymi zakupami u niesprawdzonych sprzedawcow internetowych.
Do zabiegu potrzebne sa dwa rodzaje tabletek. Sprzedawcy zazwyczaj oferuja jeden, nie zdajac sobi sprawy z tego, ze efekt nie bedzie taki jak byc powinien. Zastosowanie tylko jednego rodzaju tabletek hamuje rozwoj a nie usuwa go. Moja znajoma zazyla wlasnie tylko jeden i znalazla sie w szpitalu (przypominam, iz niestety w Polsce aborcja jest nielegalna i lekarz, ktory odkryje probe aborcji moze zawiadomic policje).
Jezeli kobieta/dziewczyna nie chce dziecka to i tak zrobi wszystko, zeby sie ciazy pozbyc. Nie kupujcie jednak tabletek od osob, ktore pisza ogloszenia typu: stosowalam i dziala, wymieniajac tylko jedna nazwe leku a nie caly komplet.
Pare miesiecy temu sama mialam do czynienia z tabletkami. Zostaly sprowadzone z Holandii z kliniki. Nie byly tanie, to fakt (ale na prawde lepiej zapozyczyc sie u wszystkich, niz ponosic konsekwencje przez cale zycie) ale jestem zdrowa, i wszystko zakonczylo sie bez zadnych komplikacji. Z reszta moje znajome tez skorzystaly i zadowolone dopiero teraz planuja rodziny ( a nie wtedy kiedy byly same, mialy problemy i generalnie nic by z tego nie wyszlo).
Jak juz wczesniej napislam nie potepiam tego co robicie, lecz blagam: nie stosujcie niewiadomo czego! Nie oszczedzajcie na wlasnym zdrowiu i nie ryzykujcie tym samym bezplodnoscia! Trzymam za was kciuki i mam gdzies posty "moherowych" beretow, ktore za chwile zechca wszystkich w tym temacie nawracac - wynocha stac, to nie do was skierowany jest ten temat.
Do zabiegu potrzebne sa dwa rodzaje tabletek. Sprzedawcy zazwyczaj oferuja jeden, nie zdajac sobi sprawy z tego, ze efekt nie bedzie taki jak byc powinien. Zastosowanie tylko jednego rodzaju tabletek hamuje rozwoj a nie usuwa go. Moja znajoma zazyla wlasnie tylko jeden i znalazla sie w szpitalu (przypominam, iz niestety w Polsce aborcja jest nielegalna i lekarz, ktory odkryje probe aborcji moze zawiadomic policje).
Jezeli kobieta/dziewczyna nie chce dziecka to i tak zrobi wszystko, zeby sie ciazy pozbyc. Nie kupujcie jednak tabletek od osob, ktore pisza ogloszenia typu: stosowalam i dziala, wymieniajac tylko jedna nazwe leku a nie caly komplet.
Pare miesiecy temu sama mialam do czynienia z tabletkami. Zostaly sprowadzone z Holandii z kliniki. Nie byly tanie, to fakt (ale na prawde lepiej zapozyczyc sie u wszystkich, niz ponosic konsekwencje przez cale zycie) ale jestem zdrowa, i wszystko zakonczylo sie bez zadnych komplikacji. Z reszta moje znajome tez skorzystaly i zadowolone dopiero teraz planuja rodziny ( a nie wtedy kiedy byly same, mialy problemy i generalnie nic by z tego nie wyszlo).
Jak juz wczesniej napislam nie potepiam tego co robicie, lecz blagam: nie stosujcie niewiadomo czego! Nie oszczedzajcie na wlasnym zdrowiu i nie ryzykujcie tym samym bezplodnoscia! Trzymam za was kciuki i mam gdzies posty "moherowych" beretow, ktore za chwile zechca wszystkich w tym temacie nawracac - wynocha stac, to nie do was skierowany jest ten temat.
napisał/a:
Hania9
2007-11-13 10:01
To, że jestem przeciwna 'tabletkom poronnym' i aborcji nie świadczy o tym, że jestem Moherowym Beretem! Uważam, że ta kwestia jest sprawa osobistą, decyzją do podjęcia indywidualnie.
Przyznam rację - głupotą jest kupowanie takich środków przez internet, tak samo jak kupowanie i sprzedawania w internecie antykoncepcji hormonalnej!
Przyznam rację - głupotą jest kupowanie takich środków przez internet, tak samo jak kupowanie i sprzedawania w internecie antykoncepcji hormonalnej!
napisał/a:
Bibi88
2007-11-13 10:26
Zgadzam się z Hanią.
Ja również nie jestem zwolenniczką takich tabletek.
Jestem zdania, że każdy sam powinien decydować o swoim życiu.
I podejmować decyzję zgodnie ze swoim sumieniem.
Zgodzę się też z Tobą MadameMadame.
Jeśli jednak któraś z dziewczyn zdecyduje sie na takie rozwiązanie to powinna zadbać o swoje zdrowie.
Ja również nie jestem zwolenniczką takich tabletek.
Jestem zdania, że każdy sam powinien decydować o swoim życiu.
I podejmować decyzję zgodnie ze swoim sumieniem.
Zgodzę się też z Tobą MadameMadame.
Jeśli jednak któraś z dziewczyn zdecyduje sie na takie rozwiązanie to powinna zadbać o swoje zdrowie.
napisał/a:
lilXdi
2007-11-13 13:22
nigdy bym nie wziela takiej tabletki...a osoby ktore biora sie za sex powinny byc przedewszystkim odpowiedzialne i gotowe poniesc konsekwencje...jest tyle srodków antykoncepcyjnych i nie rozumiem jak mozna byc tak bezmyslnym zeby kochac sie bez zabezpieczenia...gdybym ja zaszla w ciaze napewno bym nie usuneła ciazy...choc jestem jeszcze mloda i mam duze ambicje, sporo planów to wiem ze dziecko nie przeszkadza w niczym jesli ktos potrafi umiejetnie zarzadzac wlasnym czasem, no i zawsze mozna przeciez liczyc na pomoc rodziny....Jest jeszcze jedna kwestia ktora mnie poprostu szokuje. Jest tyle kobiet na swiecie ktore z calego serca pragna miec dzieci, a jednak z jakis powodów nie moga dac nowego zycia...jesli my jestesmy zdolne urodzic to jest to dla nas naprawde ogromne blogosławienstwo, z ktorego trzeba korzystac i sie cieszyc....
napisał/a:
~dunia
2007-11-13 14:20
Lil Di ciekawe jakbys myslała będąc naprawde w takiej sytuacji, a nie hipotetycznie, gdybys miała fatalną sytuację i nie mogła liczyc na pomoc rodziny, bo mimo tego co piszesz nie ZAWSZE mozna liczyc na pomoc rodziny, czasami mozna wrecz spotkać się z odwróceniem sie od ciebie ludzi, na których wsparcie liczyłaś i pognębianiem cię,przynajmniej tak bywa niestety
Nikt nie jest idealny i czasem nawet rozsądnej na codzień osobie zdarza sie seks bez zabezpieczeń lub zabezpieczenia zawodzą...
gratuluję dobrej rodziny i pewnosci siebie i swoich wyborów-szczerze
osobiscie uważam, że aborcja jest z gruntu zła,to rozwiązanie zawsze niesie za soba wielka tragedię,a szczególnie jesli nie robisz tego w zgodzie w swoim sumieniem...
a kupowanie takich środków przez internet jest nierozsądne, ale jak wiadomo tonący brzytwy się chwyta, trudno w takiej chwili mysleć o rozsądku...
Nikt nie jest idealny i czasem nawet rozsądnej na codzień osobie zdarza sie seks bez zabezpieczeń lub zabezpieczenia zawodzą...
gratuluję dobrej rodziny i pewnosci siebie i swoich wyborów-szczerze
osobiscie uważam, że aborcja jest z gruntu zła,to rozwiązanie zawsze niesie za soba wielka tragedię,a szczególnie jesli nie robisz tego w zgodzie w swoim sumieniem...
a kupowanie takich środków przez internet jest nierozsądne, ale jak wiadomo tonący brzytwy się chwyta, trudno w takiej chwili mysleć o rozsądku...
napisał/a:
ZOMAFA
2007-11-13 15:58
Jestem młoda ale mam troje dzieci rok po roku, jak zaszlam pierwszy raz w ciązę bylam jeszcze na studiach, bylo to dla mnie szokiem, miałam wiele planów i to na pewno nie z dzieckiem związanych. w druga ciązę zaszłam jak Córcią miała 7 m-cy a w trzecią niespodziewanie nieplanowaną wogóle jak drugie dziecko miało 9 m-cy, byłam w szoku i myslam ze sobie cos zrobie, znowu te ciuchy ciązowe i nogdzie nie mozna wyjsc bo kto z dziecmi zajmie:(. Ale teraz synek ma 8 m-cy a ja nie wyobrazam sobie zycia bez niego. Dziewczyny nie bierzcie zadnego malego nienarodzonego czlowieka na sumienie a tak wogole to dzieci w niczym nie przeszkadzaja a cale zycie nie mozna myslec tylko o sobie. jedne usuwaja a inne cale zycie pragna tego dziecka i czasem go nie maja. zanim usuniesz pomysl co bedzie wtedy gdy bedziesz go juz chciala ale to juz nie bedzie mozliwe, bo juz go zabilas.
a tabletki kazdego rodzaju z niewiadomego źródła np. internetu, moga zaszkodzic.
a tabletki kazdego rodzaju z niewiadomego źródła np. internetu, moga zaszkodzic.
napisał/a:
MadameMadame
2007-11-14 08:19
I wlasnie takich postow jak napisala ZOMAFA chcialam uniknac, stad moja odezwa na sam koniec. Dziewczyna i tak zrobi to, co uwaza za sluszne. Wyobraz sobie 16 latke mieszkajaca na wsi, ktora zachodzi w ciaze z przypadkowym chlopakiem. Wiemy jak zacofane jest polskie spoleczenstwo, Ona bedzie przekleta wraz z dzieckiem, on bedzie bohaterem.
Do takich dziewczyn (i w podobnej sytuacji) skierowalam ten temat a nie do: dziewczyny urodzcie - dziecko to wspaniala sprawa i wcale nie komplikuje zycia. Skad Wy to mozecie wiedziec! Nie nawracajcie za posrednictwem tego tematu tylko przylaczcie sie do dyskusji na temat tabletek kupowanych w necie z niewiadomo jakiego zrodla i nie wiadomo jakiej produkcji.
Wsciekam sie jak czytam "mohery".
pzdr
ps. Nie jestem ani zwolenniczka ani przeciwniczka aborcji, uazam, ze kazda kobieta powinnamiec mozliwosc podjecia decyzji i ewentualnie fachowa pomoc lekarska. To tyle z mojej strony jezeli chodzi o nawracanie...
Do takich dziewczyn (i w podobnej sytuacji) skierowalam ten temat a nie do: dziewczyny urodzcie - dziecko to wspaniala sprawa i wcale nie komplikuje zycia. Skad Wy to mozecie wiedziec! Nie nawracajcie za posrednictwem tego tematu tylko przylaczcie sie do dyskusji na temat tabletek kupowanych w necie z niewiadomo jakiego zrodla i nie wiadomo jakiej produkcji.
Wsciekam sie jak czytam "mohery".
pzdr
ps. Nie jestem ani zwolenniczka ani przeciwniczka aborcji, uazam, ze kazda kobieta powinnamiec mozliwosc podjecia decyzji i ewentualnie fachowa pomoc lekarska. To tyle z mojej strony jezeli chodzi o nawracanie...
napisał/a:
MadameMadame
2007-11-14 08:22
Poza tym madre glowy zapytajcie sie lekarza albo poczytajcie ksiazki i dowiedzcie sie co sie kryje w naszej macicy do 3 (2) miesiaca po zaplodnieniu. I czy aby zawsze jest to dziecko. Dla jasnosci podpowiem ze mianem ciazy nie tylko okreslane jest dziecko(!!!) wiec nie piszcie tu o zabijaniu do cholery jasnej.
napisał/a:
Hania9
2007-11-14 08:37
A jeśli u tego 'czegoś' w naszym ciele 21 dni po zapłodnieniu zaczyna bić serce to co 'to' jest?
Kawałek mięsa? Herbatnik? Czy jabłko, które jesz i wydalasz jak coś zbędnego!
Kawałek mięsa? Herbatnik? Czy jabłko, które jesz i wydalasz jak coś zbędnego!
napisał/a:
MadameMadame
2007-11-14 10:10
A co jesli to "cos" jst zagrozeniem dla Twojego zycia i moze sie z tego wytworzyc nowotwor?
A jesli przez to "cos" dochodzi do samoistnego poronienia to chyba to "cos" nie jest tym, czym byc powinno!
A jesli to "cos" rozwija sie poza macica i jest bomba zegarowa dla Twojego organizmu?
Wielkie obronczynie praw dziecka! Nie neguje tego co robicie, ale przydalaby sie wam szersza wiedza na temat tego co bronicie!
napisał/a:
Hania9
2007-11-14 10:33
Akurat podałaś sytuację kiedy np zagrożone jest życie matki - nowotwór i ciąża pozamaciczna, a w takim przypadku usunięcie dziecka jest w Polsce ustawowo dozwolone i żadna kobieta nie musi szukać środków poronnych w internecie czy z lewej ręki czy dokonywać aborcji pod osłoną nocy!
Jeśli dziecko zostaje samoistnie poronione, to nie jest to usunięcie czy aborcja, tylko naturalna reakcja organizmu!
Ja bronię człowieka, a nie "tego"!
napisał/a:
MadameMadame
2007-11-14 12:53
Hania,
Czytaj moje posty dokladniej a nie wyskakujesz z jakimis herbatnikami