Seks-temat tabu miedzy rodzicami i ich dziecmi

napisał/a: ~gość 2009-06-14 22:29
a może spróbowałabyś z nimi pogadać, uświadomić, że nie jesteś małą dziewczynką? jeśli nie masz odwagi to rozumiem, mam podobnie... gdyby moi wiedzieli co w ten weekend wymodelowaliśmy z chłopakiem to bym miała u nich przewalone, szczególnie, że mój ojciec nie dość że jest bardzo antyzwiązkowy, to jeszcze najchętniej zamknął by mnie w klatce...
napisał/a: mi.chal 2009-06-14 22:35
Ja mam wrażenie, że niektórzy ludzie sobie sami stwarzają problemy w życiu...
Ja rozumiem, że można mieć pewne zasady wpojone, jakieś priorytety...ale jak się powiedziało "a" to powinno się mieć odwagę powiedzieć "b"
ashley86 Ty także uważasz, że z seksem powinno się czekać do ślubu czy to Twoi rodzice tylko tak uważają? Jak tak bardzo ich nie chcesz okłamywać to czemu za niego nie wyjdziesz?
Mam wrażenie, że sama nie wiesz czego chcesz: z jednej strony robisz coś a z drugiej masz poczucie winy, że to zrobiłaś. Czy podczas seksu także masz w głowie poczucie winy że to robisz?
napisał/a: alicja221 2009-06-14 22:41
Nie wyszlam jeszcze, bo mnie jeszcze nie poprosil o reke. A sama nie jestem za czekaniem z seksem do slubu. Bo jesli mysli sie o kims powaznie, to naturalne, ze gdzies sie np. razem wyjezdza i chcac nie chcac stwarza sie okazje do wspolzycia.

mi.chal napisal(a):Czy podczas seksu także masz w głowie poczucie winy że to robisz?


Nie mam. Po prostu nie chce dawac wokol otwarcie do zrozumienia, ze ze soba sypiamy, np. zostajac u siebie na noc.

[ Dodano: 2009-06-14, 22:44 ]
A to, ze sama stwarzam sobie problemy, to swoja droga
Mia1989
napisał/a: Mia1989 2009-06-14 22:47
Ja bym pozwoliła chłopakowi zostac na noc, takie moje zdanie rodzice powinni to zaakceptować. Miałam podobna sytuacje. Tyle że moi rodzice zgodzili się żeby czasem został na noc,bo np sobie z moim tata coś wypił. jak jego mama się o tym dowiedziała to była bardzo zdziwiona że moi rodzice na to pozwolili[dla ścisłości nasze rodziny sie znają] Ale jeden temat był bardzo często poruszany; nie zrób nic głupiego, boje się że zrobisz coś nie rozważnego, chłopak potem nie szanuje dziewczyny itd. Ja mam 20 lat, on 22, a byliśmy ze sobą 3 lata. I w końcu któregoś dnia wygarnęłam im że i tak ze sobą sypialiśmy....sypialiśmy bo powiedziałam to w dzień w który zerwałam z tamtym chłopakiem. Okoliczności były wiec nie sprzyjające. Mama nie odzywała sie do mnie tydzień, a tata w sumie mi współczuł. Tylko że mama po tym jak sie tego dowiedziała uważa mnie za sz**** mimo ze nasze stosunki sa takie jakie były.
napisał/a: sorrow 2009-06-14 22:50
ashley86 napisal(a):ale mam poczucie, jakbym ich oszukiwala...

Według mnie zbytnio wyolbrzymiasz ten... hmm... "problem". Życie seksualne jest intymną sferą ludzką, którą ludzie nie dzielą się zazwyczaj z innymi. Pomyśl o tym w ten sposób. Jesteś dorosłą osobą i uprawiasz (co za słowo swoją drogą :) ) z nim seks. Czy myślisz, że twoi rodzice są tym zainteresowani? Co takiego w tobie powoduje, że czujesz się źle w związku z tym, że oni nie wiedzą? Czy sama też oczekujesz, że oni będą ci mówili "wiesz, na tym wyjeździe uprawialismy seks" ;)? Ty już nie potrzebujesz przyzwolenia z ich strony i sama dokonujesz wyborów. Jeśli na seksie przedślubnym się sparzysz, to tylko ciebie to dotknie... bo to twoje życie i twoje błędy.

Jedyne o co mogą mieć do ciebie pretensje to, że robiliście to w ich domu... może też łóżku ;). Mają swoje poglądy i mogą sobie tego nie życzyć, a mieszkanie jest ich. Na prawdę nie widzę powodu, żeby ich tą wiedzą specjalnie obdarowywać. "Mamo, jak was nie było to kochałam się ze swoim chłopakiem", "aha.... no to co teraz mam ci pogratulowac, dać medal, ochrzanić, że mnie nie słuchałaś, czy też mam cię informować kiedy z ojcem seks uprawiam" . Głupie zdanie na koniec, ale nie mogłem się opanować... sorry :). Nie myśl o tym tyle... a przynajmniej nie w kontekście rodziców.
napisał/a: alicja221 2009-06-14 22:50
Mia1989, trzeba bylo im nie mowic, skoro planowalas z nim zerwac. No ale teraz to juz po ptokach. No ja wlasnie takiej reakcji sie boje, jaka opisalas.
Mia1989
napisał/a: Mia1989 2009-06-14 22:55
Niestety sytuacja była taka że wróciłam do domu pod wpływem %. Wtedy pokłóciłam sie i zerwałam z chłopakiem, później od razu kłótnia z rodzicami czemu w takim stanie wróciłam i od słowa do słowa tak wyszło, później żałowałam ale było za późno. Ale skoro jego mama ma takie podejscie to do slubu nie będziecie razem spac pod jednym dachem? A jak on do tego podchodzi? Mówiłas mu o tym czego sie boisz?
napisał/a: alicja221 2009-06-14 22:56
sorrow napisal(a):Czy sama też oczekujesz, że oni będą ci mówili "wiesz, na tym wyjeździe uprawialismy seks" ?


dobre i jednoczesnie faktycznie bez sensu Postaram sie tak tym nie przejmowac. Generalnie mam tendencje do wyolbrzymiania roznych spraw, ale usprawiedliwie sie, ze u mnie to "rodzinne" Dzieki w kazdym razie za pomoc.
napisał/a: kania3 2009-06-14 23:07
Ani mi ani mojemu chłopakowi nie przyszłoby do głowy zostawać na noc w domu rodziców. Jakoś to tak dziwnie, bo to ich dom i ich "zasady". Jeździmy za to do siebie tam gdzie mieszkamy na studiach na weekendy i i moi i jego rodzice o tym wiedzą. U mnie natomiast sytuacja jest odwrotna- nasi rodzice są przekonani, że ze sobą sypiamy;););) No niby kiedyś wspomniałam w rozmowie z mamą o naszym planie czekania, ale chyba nie uwierzyła I niech sobie myślą co chcą, nie będę im przecież stanu swojej błony dziewiczej przedstawiać. Też tak podejdź, to jest Twoja sprawa i tyle:) Jesteś dorosła i zwyczajnie nie musisz im tego oznajmiać. Możesz wspomnieć, że był u Ciebie na noc. W końcu tak jak ktoś powiedział, to wcale nie musi oznaczać, że ze sobą sypiacie;)
napisał/a: Monini 2009-06-14 23:29
Ze mną nikt nie zaczynał tematu antykoncepcji nigdy. Nawet jak jakoś wyszedł temat seksu, nie było na zasadzie ""rób co chcesz, byle z zabezpieczeniem", temat antykoncepcji praktycznie nie istniał[/quote]
u mnie tak samo

Jak skonczylam 18 lat i byla impreza w domu, moja mam powiedziala, ze moj obecny maz na spac z moim bratem, na co na jej, ze juz ze soba to robilismy, on byl moim pierwszym i nie zaluje, wiec bede z nim spac. Koniec tematu:D
napisał/a: piasek1 2009-06-15 22:05
Monini dobrze powiedziałaś
Monini napisal(a):Jak skonczylam 18 lat i byla impreza w domu, moja mam powiedziala, ze moj obecny maz na spac z moim bratem, na co na jej, ze juz ze soba to robilismy, on byl moim pierwszym i nie zaluje, wiec bede z nim spac. Koniec tematu:D


a co twoja mama na to powiedziała?