Rozpoznać zdradę

napisał/a: sorrow 2009-11-13 09:13
Sol..., wtedy zostaje intuicja głównie, chociaż łatwo od tego przejść do nieuzasadnionej zazdrości. Z pewnością przydają się niezapowiedziane wizyty "kochanie chciałam ci zrobić niespodziankę" :). Są też znajomi, ale trzeba uważać, żeby nie trafić na takiego, który po prostu chce człowieka oczernić.
napisał/a: Klaudia23 2009-11-16 10:50
Można poznać:po zachowaniu,po uniakniu,bądz nadmiernym przybliżeniu sie partnera do Ciebie,ale zawsze to czuć..kobieta zawsze wyczuje zdradę
napisał/a: agulazolula 2010-06-20 12:29
czy zdrade mozna rospoznac po tym np siedze z mezem i ogladam program w ktorym sie mowi o zdradzie jest wszystko ok dopoki ja nie zaczynam tego komentowac a kiedy to robie to on sie denerwuje i konczy sie klotnia ja sie denerwuje ze nie moge o tym mowic choc niby to nie dotyczy nas poprostu stara sie mi zamknac usta i wogole nie podejmuje takich tematow kiedy ja np chcialabym o tym porozmawiac nawet nie moge w zartach tego robic bo zaraz nerw o czym to swiadczy??? hm nie wiem moze ktos mi cos madrego odpisze dziekuje z gory
napisał/a: gunia5 2010-06-20 15:26
witam wszystkich
U mnie podobnie jak u Turo intuicja mnie nie zawiodła i chyba też uprzedziłam cos co mogło zabrnąc dalej ,choc dalszy ciąg u mnie wygląda inaczej:
otóż mój mąż stwierdził że mam zapomniec o sprawie bo nic sie nie wydarzyło oprócz tego ze znalazłam u niego zupełnie nieznany mi telefon komórkowy z którego bezczelnie sie kontaktował z kochanką,wychodził z domu zeby do niej zadzwonic albo po kryjomu jej słał eski z domu
Moje podejrzenia zaczeły sie od tego ze wyczułam ze on sie zmienił momentalnie co do mnie:nie mial juz potzreby dzwonienia do mnie z pracy jak to zwykł robic przedtem nawet kilka razy dziennie,w domu skrzetnie pilnował swojej komórki ,mial wyłaczony sygnał wiadomosci i dzwonka wiec jak mu zwrócilam uwage ze sie dziwnie zachowuje z telefonem to zaopatrzyl sie w drugi telefon a ten swój nagle zostawiał nawet w domu zebym myslała ze on nic do nikogo nie pisze podczas gdy z ukrycia robil to z drugiej komórki cdn

[ Dodano: 2010-06-20, 15:36 ]
no i jak juz sie wydało to stwierdził ze to tylko były telefony i smsy i ze w realu moze tylko 2x sie spotkał ...moze 2X????no to chyba o te 2x za duzo!!!!!
zresztą to nie pierwszy raz kiedy mnie oszukał,a ja głupia i naiwna wierzyłam za kazdym razem ze mi juz tego nie zrobi..a jednak
w dodatku twierdzi ze z tym skonczył podczas gdy ciągle cos kombinuje i wymysla by tylko wyjsc z domu ,mielismy jechac na wakacje razem z dzieckiem na 3tyg ,a on stwierdzil ze dojedzie do nas w ostatni tydz bo musi pracowac
mysle ze jest jeden wniosek,chce miec wolną ręke w wakacje
Jesli moge cos doradzic to kazda zmiana u faceta typu ,nagłe dbanie o siebie,zmiany w zachowaniu takie jak: mniejsze zaangazowanie w rodzine np: były spacery a teraz on sie miga od tego,przestał sie angazowac w rozmowy a kiedys duzo gadaliscie na rozne tematy na temat zdrady reaguje nerwowo lub nawet agresywnie odpowiada to moze byc znak ze on cie poprostu zdradza-takie moje zdanie a doswiadczyłam to juz wielokrotnie na własnej skórze i myslke ze jak facet bedzie chcial zdradzac to i tak to bedzie robił czy my bedziemy sie starac o niego czy nie.
napisał/a: nawaho1 2010-06-22 14:06
Czynników jest wiele niestety mnie to również dopadło.Analizując wszelkie zachowania mojej kobiety mogę podać kilka przykładów na które warto czasem zwrócić szczególną uwagę.
Pojawiają się rzeczy i zachowania których nigdy nie było;
-kilkuletnia walka z obgryzaniem paznokci nie dała żadnego rezultatu(po rozpoczęciu romansu nagle przestała obgryzać i zahodowała długie szpony)
-bardzo długie czasy rozmów na komórce z niewpisanymi numerami wykasowane sms-y
-chowanie wyłączonego telefonu z oczu w dniach wolnych i po pracy
-częstrze wizyty u kosmetyczki i fryzjera
-nagłe powiększenie się liczby seksownej bielizny zakładanej tylko do pracy
-częstrzy uśmiech na twarzy (ale nie do mnie)
-czepianie się moich zachowań które były kiedyś normalne
-po czasie również stwierdziłem że każde spotkanie z obcym kończyło się naszym pięknym i namiętnym seksem
I pewnie jeszcze wiele innych zachowań które kiedyś nie miały miejsca a jeśli się na nie nie zwraca uwagi to się tego nie widzi bo się UFA.
Aż w końcu bierze się telefon w rękę i się czyta jeszcze nie wykasowane sms-y i ups.... .
napisał/a: Joanna_21 2010-06-24 13:03
marionette napisal(a):
Dosia napisal(a):Objawy: intuicja, jeżeli jesteś w dobrym związku, wyczujesz to od razu
nawet dziś o tym myślałam i doszłam do identycznych wniosków.
w jakiś magiczny sposób zawsze da się to wyczuć na odległość.


No i jak się wyczuje, a do tego zbierze się kilka dziwnych sytuacji do kupy, co dalej?
Dodam, że szczera rozmowa, czy pytanie wprost odpada.
napisał/a: normalny 2011-02-02 13:10
kocham ją, ale boje się, że coś mogło być nie tak np w momencie spięć i kłótni... trochę za dużo dałem jej swobody i żałuję tego ;/ ehhh... sam nie wiem , może tylko się nakręcam?
napisał/a: beatrix55 2011-02-06 02:29
Żeby to było takie proste to potrafiłybyśmy byśmy zapobiegać a nie leczyć.
Ludzie niestety się różnią i nawet jeśli świetnie się dogadują to nie narzucisz nikomu swojej woli. A jak będzie chciał zdradzić to i tak zdradzi jak nie z tą to z inną. Facet z instynktem łowcy nie przywiązuje wagi do uczuć dla niego to zazwyczaj jedno - dwu razowy skok w bok w celu dowartościowania i sprawdzenia swojej atrakcyjności i męskości. NAszczęście to dewiacje i dużo jest pożadnych męszczyzn!!!
Kobiety mają inaczej nam wystarczy pare słodkich słów i czujemy się od razu lepiej bez opcji wskaikwania do łóżka.
Dlatego najczęściej jak samiec zdradza, robi to z łatwą zdobyczą, taką którą może mieć bez większego wysiłku ( a najczęściej to kobeta, która ma niewielkie powodzenie i opcja szybki sex to jedyne dla niej rozwiazanie). A najczęściej jest tak, że kobiety "maszkary" w ramach dowartościowania sugerują opcje sex tylko po to żeby dowartościować się cudzym kosztem.
A to czy rozpoznamy zdrade czy nie to zależy od wrodzonych umiejętności aktorskich samca. Moj ex 5 lat ukrywał zdrade ( o ile była jedna i o ile z jedną kobietą) ale zawsze jakiś głos wewnętrzy mówił mi coś jest nie tak. Pytałam mówił o miłości, i że nigdy by mi takiego swiństwa nie zrobił. Wierzyłam w jego słowa mocna zagłuszając intuicje ale parawda ma to to siebie że zawsze wychodzi na jaw.
Nie ma co kłamać później jest tylko gorzej i już nic ie da się z tym zrobić :/