plaster czy tabletka

napisał/a: atka83 2006-11-16 23:58
Anetka napisal(a):A kto by tam o rozsądku pamiętał jak zaczyna się czuć motylki w brzuchu i ogromną euforię... ?!?
Odważne,czy też nie odważne,trzeba mieć coś też w głowie oraz wiedzieć i być świadomym,jak to się może skończyć.A nie potem wielkie zdziwko,bo okres się spóźnia
napisał/a: orka2 2007-01-06 00:07
Ja powiem tylko tyle na ten temat, że jak wiadomo tabletki antykoncepcyjne są stostowane też jako leki w niektórych kobiecych chorobach, i wlasnie ja po operacji powinnam takie tabletki zazywac, Ale na szczescie moj organizm zachowuje sie "normalnie" i nie musze ich brac, z czego bardzo cieszyli sie onkolodzy, bo jak zapewne kazda z was wie, że takie tabletki są rakotworcze :( i w moim przypadku podawanie takich tabletek bylo by bardzo niebezpieczne, więc chyba nigdy bym się nie zdecydowała na chormony, będa osbą zdrową wiedząc że mogą one mnie doprowadzić do raka :(
napisał/a: dark_salve 2007-01-06 01:34
Wypowiem się tylko i wyłącznie na przeszłym doświadczeniu z moją eks. A więc brała ponad 2 lata tabletki, nie przytyła, jedynie jej piersi delikatnie rzecz biorąc jakby urosły. Nieodstawiała ich, więc nie wiem czy to miało jakieś skutki. O plastrach nic nie słyszałem, prezerwatywa zaś jest dobra jako zabezpieczenie przed chorobami, bo w antykoncepcji to się średnio sprawdza. Kolejny przykład to znajomi... od września starają się o dziecko... i nic. Ona z tego co mi się kojarzy brała tabletki więc po ich odstawieniu to może być powód że nie może zajść. Choć dla mnie to trochę dziwne. A poza tym - podobno wszyscy jesteśmy istotami ludzkimi, ale każdy organizm w jakimś stopniu odbiega od pewnych norm, więc moim zdaniem dla każdej kobiety co innego.
napisał/a: jente8 2007-01-06 12:28
Wśród znajomych biorących pigułki antykoncepcyjne spotkałam się tylko z 2 typami "skutków ubocznych" - albo ogólnie przytyły, albo powiększyły im się piersi (z którego to rezultatu większość jest raczej zadowolona ). Ale skutki uboczne też nie u wszystkich się pojawiają. Jeśli chodzi o skutki odstawienia pigułek, to niestety, ale czasami zdarza się totalne rozregulowanie cyklu miesiączkowego i jakieś zaburzenia hormonalne. Ale to czasami, a to rozregulowanie cyklu zazwyczaj po kilku miesiącach się stabilizuje. Co do problemów z zajściem w ciążę: to chyba też zależy trochę od tego, kiedy ta znajoma odstawiła pigułki - bo wydaje mi się, że od odstawienia należałoby odczekać kilka miesięcy, zanim się zacznie starać o dziecko. Nawet nie dlatego, że może być problem z zajściem w ciążę, ale raczej dlatego, żeby z ciążą było wszystko w porządku. A jeśli starają się od września to tak naprawdę nie jest długo i na pewno wkrótce im się uda. W końcu przez 4 miesiące to są raptem 4 cykle, czyli 4 razy dni płodne... czyli niezbyt dużo. Niektórym się udaje już w pierwszym miesiącu starań, a niektórzy starają się przez lata. To nie zależy tylko od dni płodnych, ale też trochę od szczęścia...
napisał/a: natalia.nm. 2007-01-09 11:06
ja kiedyś stosowałam minulet, sama odstawiłam i nic mi nie było ale zrezygnowałam bo mój chłopak szedł do wojska i to było bez sensu "łykać bez powodu" a od stycznia biorę harmonet i zobaczymy a chyba będę stosowała ok 3 lat bo potem może postaramy się o dzidziusia

o plastrach nawt nie myślałam, choć mój narzeczony wspomniał jak mu dałam do przeczytania ulotkę od tabletek ale nie moge ich stosować bo mam alergiczną skórę skłonną do zapalenia atopowego i nie chcę ryzykować
napisał/a: ~gość 2007-01-17 19:38
witam kto uzywa plastrow anty avera prosze o szybki kontakt
napisał/a: samsam 2007-01-17 21:15
Ja używałam plastrów evra, czy o to Ci chodziło?
napisał/a: Anetka1 2007-01-17 21:35
sylwia i jak oceniasz te plastry ?
Ja już czasami mam dość tabletek, wiem że jak je odstawię to trochę schudne, ale z drugiej strony boję sie jakiejś nieaplanowanej wpadki ;)
napisał/a: samsam 2007-01-17 22:30
Plastry oceniam bardzo negatywnie. Jak dla mnie żadna rewelacja.
Głównym minusem było to, że przez cały czas potwornie bolały mnie piersi. Ból był tak potworny, że nie mogłam nawet leżeć na brzuchu. Z początku myślałam, ze to efekt przejścia z tabletek na plastry, ale potem lekarz powiedział mi, że wiele dziewcząt odczuwa takie dolegliwosci stosując plastry.
Poza tym klej nie jest tak wodoodporny, jak reklamują. Zdarza się, że plaster przesuwa się na ciele, pozostawiając klej. Wygląda to obrzydliwie, zwłaszcza, ajk nosi się w widocznym miejscu.
Oglnie uważam, ze środe ten ie jest wart tyle kasy.
napisał/a: ~gość 2007-01-28 23:00
Ja tez stosuję tabletki antykoncepcyjne... Nie możemy sobie teraz pozwolić na dziecko..gumki odpadają, metody termiczne odpadają, bo niestety moja praca nie pozwala mi na precyzyjne określanie dni płodnych i niepłodnych, plastrom jakoś nie ufam.. Staram się maxymalnie zabezpieczać, przerywam stosowanie na jakiś czas, jestem pod stałą kontrolą ginekologa, robię cytologie, pilnuję, by robić sobie tzw. próby wątrobowe.. Hormony, nawet brane w najmniejszych ilościach nie pozostają bez wpływu na organizm, dlatego nie ma metod idealnych..
napisał/a: Anetka1 2007-01-28 23:14
Jejku dziewczyny jak dobrze że jest taki temat - czasami przypomina mi własnie o tabletce, ktorej gdyby nie on pewnie bym dzisiaj zapomniała, a dodam że to nie pierwszy raz :)
napisał/a: Małgosia23 2007-01-29 12:24
napisal(a):gumki odpadają, metody termiczne odpadają, bo niestety moja praca nie pozwala mi na precyzyjne określanie dni płodnych i niepłodnych, plastrom jakoś nie ufam..

A kalendarzyk?
Może niektórzy reagują na tę metodę z uśmiechem na twarzy,
ale to tez działa. Ja prowadzę go w oparciu o Metodę Billingsów,
(obserwacja śluzu) plus bóle podbrzusza i piersi.
Może nie mam 100% pewności, bo organizm czasem figle płata,
ale żadna metoda nie jest 100 procentowa.
Prowadzę go już pięć lat i jak na razie nie zawiódł nas.

Po prostu jestem za naturalnymi metodami - nie ufam hormonom.