Mój problem z nią.

niby rozmawia ze mną, wczoraj powiedziala mi że mnie Kocha. Dzisiaj ma juz dosyc calego swiata, wiec dalem jej spokoj, zamierzam niedlugo z nia porozmawiac i powiedziec co o tym sądze, że albo woli sie wyszalec albo byc ze mna. Innego wyjscia nie widze.

Karolu,
nie piszesz ile lat ma twoja partnerka? z Twojego nicka wnioskuje ze Ty masz 22- jesli dziewczyna jest mlodsza to moze po prostu nie mysli o tym wszystkim az tak powaznie, moze chce sie wyszalec, cieszyc mlodoscia? nie znaczy to ze Cie nie kocha, ale moze po prostu nie dorosla do mysleina powaznie o zareczynach, slubie itp... na pewno rozmowa pomoze i wiele wyjasni, ale powinienes to dobrze przemyslec, bo jesli ona nie podziela Twojej wizji wspolnej przyszlosci to moze warto poszukac kogos innego.

napisal(a):

Ona powiedziala mi że chcialaby zobaczyc jak to jest byc z innymi

Jestem zszokowany! Chłopie olał bym te 7 lat!

wiesz z jednej strony tez mam ochote tak zrobic, z drugiej 7 lat to kupa czasu

Ale Stary? Taki tekst

wiem wiem, i wlasnie dlatego napisalem ten temat : / jestem w kropce, pogadam z nia o tym a pozniej zdecyduje. Wezme to na zimno, bo jesli wybierze zabawe a po jakims czasie bedzie chciala wrocic - to nie ma mowy, nie jestem zabawka i nikt sie moim kosztem nie bedzie bawil.

Patrz coś takiego jest chore i powiedz jej to. Powiedz, że coś takiego nawet nie mogło przejść Ci przez myśl. Jak po 7 latach można zrobić coś takiego?
Nie no, brak mi słów.
Tylko nie podejmuj decyzji pochopnie. Widzisz, ja Ci napsiałem taki dziwny pierwszy post a gdy już przemyślałem powiem Ci tak. Weź ją na szczerą rozmowę w nocy i wybadasz sytuację.

dzieki przemek, taki tez mam zamiar. Cała sytuacja wydaje mi sie conajmniej Chora.

przemek0810 napisal(a):

Weź ją na szczerą rozmowę w nocy i wybadasz sytuację.

dlaczego w nocy akurat? dla mnie osobiście na poważne rozmowy jest czas w środku dnia w godzinach w kierunku rana, w nocy mam dziwną fazę i ciężko się ze mną rozmawia :P więc proponuję wybrać optymalną dla was konkretnie godzinę, coby działał mózg a nie jakieś emocje i inne stworzenia nie z tej ziemi ;)

chce zobaczyc jak jest z kims innym? to jakies chore. Musisz z nią poważnie i szczerze pogadac, powiedziec że to Ci sie nie podoba. Jeśli nadal bedzie upierała sie przy tym-odpuśc, to nie ma sensu! Będzie z kimś innym a póżniej wróci do Ciebie? Nie jesteś zabawką! Może wrócic do Ciebie albo może spodoba jej sie z kimś innym i Ciebie zostawi..no i bedziesz cierpial jeszcze bardziej. A jak wróci do Ciebie to skąd wiesz że za następne kilka lat znów jej sie znudzisz i pójdzie do innego??
Nie daj sie! Powodzenia

Nie ma za co, będę trzymał kciuki. Jeśli możesz podziel się potem z nami jak tam sprawy się maja

kiedy cos sie wyjasni, napisze tutaj.