moj narzeczony notorycznie mnie obraza

napisał/a: ~gość 2007-06-20 20:12
Dai napisal(a): Wiej dziewczyno.

Nic dodać nic ująć. Koniec pieśni. Ale nie łam się. On na ciebie po prostu wybitnie nie zasługuje. On Ci do pięt nie dorasta dziewczyno! Nie jest ciebie godzien!
Czytaj uważnie co Ci tu ludzie piszą bo mają świętą rację!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
napisał/a: dziefcynka 2007-06-20 22:13
Łomatko...uciekaj jak najszybciej bo to, że Cię obraża to jeszcze nie koniec. Co będzie po ślubie? Damski boxer?????

[ Dodano: 2007-06-20, 22:17 ]
Nie bój się o siebie tylko...nie wiem czy razem mieszkacie, jeśli tak pakuj manatki jak go nie będzie i uciekaj jak najszybciej zanim on zrobi następny krok. Szczerze Ci powiem, że bałabym sie powiedzieć mu "koniec" osobiście.
W Twoim przypadku nie będzie to szczurza ucieczka a racjonalna...
napisał/a: sweet_star 2007-06-20 22:56
napisal(a):uciekaj jak najszybciej zanim on zrobi następny krok.


W 100 % się zgadzam. Zrób to zanim on coś zrobi bo inaczej może się to albo źle skończyć albo pozornie on odwiedzie Cię od tego.. Ponieważ osobiście nie wierzę w cudowne przemiany, dlatego pozostaniesz w martwym punkcie...
napisał/a: Cubanita 2007-06-21 13:04
Dokładnie... chyba zostalao juz tu wszystko napisane. Uciekaj i to prędko..tylko czekać az zacznie cię bić! Nie pozwól by ktoś taki zmarnował ci życie!!!