Czy mieszkać razem przed ślubem?

napisał/a: mala1 2007-05-14 19:08
A my sie poznalismy tydzien przed moim wyjazdem do Anglii, przyjechal po miesiacu i do dzis dnia mieszkamy razem juz prawie dwa lata. Wiec jak to napisac ...zamieszkalismy po miesiacu i tygodniu
napisał/a: noemi4 2007-05-15 08:20
Bo to wszystko zależy od sytuacji, Wasza decyzja była niegłupia, bo w Anglii jest większa motywacja do dogadania się w codziennych sprawach, bo nie bardzo jest gdzie się wyprowadzić Dlatego mam nadzieję że jak my wyjedziemy na rok to też się jakoś dogadamy...
napisał/a: Malgoxx 2007-06-25 18:58
Ja nie będę mieszkać nawet po ślubie ze swoim już wtedy mężem, nie mówiąc już nic o mieszkaniu przed ślubem razem
napisał/a: palika 2007-06-25 19:07
Malgoxx napisal(a):Ja nie będę mieszkać nawet po ślubie ze swoim już wtedy mężem, nie mówiąc już nic o mieszkaniu przed ślubem razem


Jeśli można wiedzieć, dlaczego nie będziesz mieszkać ze swoim mężem. Niewiele zrozumiałam z Twojej wypowiedzi
napisał/a: kotek4 2007-06-25 20:10
ja też nic nie rozumiem
napisał/a: noemi4 2007-06-25 20:13
ja też bym prosiła o wyjaśnienie Ja nie mam nic przeciwko mieszkaniu razem przed ślubem, choć nie ukrywam, bardzo bym chciala po ślubie wprowadzić się do wspólnego mieszkanka Wtedy czuje się tą zmianę
napisał/a: Cubanita 2007-06-25 21:25
noemi napisal(a):bardzo bym chciala po ślubie wprowadzić się do wspólnego mieszkanka Wtedy czuje się tą zmianę

To fakt - my mieszkaliśmy juz przed ślubem razem, choć w rodzinie nie mówiło sie o tym fakcie "głośno"..bo niby że bez ślubu itp. Teraz jest juz po ślubie..i zbyt wielkiej różnicy nie odczuwam - jest tak jak było
napisał/a: Malgoxx 2007-06-26 08:10
Ależ oczywiście już wam tłumaczę dlaczego tak się stało. Ze względów ekonomicznych będziemy mieszkać po ślubie osobno. Wynająć mieszkanie to duzy koszt, a my spłacamy już kredyt za działkę, za dwa lata chcemy się budować tak więc narazie zostaniemy każde ze swoimi rodzicami (ani on nie chce przyjść mieszkać do moich rodziców, ani ja do niego). Przez rok po slubie jakoś się przemęczymy... a potem mam nadzieję, że zamieszkamy we własnej chatce :)
napisał/a: palika 2007-06-26 08:13
Malgoxx teraz rozumiem, ale powiem Ci szczerze,że ja sobie takiego rozwiązania nie wyobrażam . Nie mgłabym być mężatką i mieszakć z dala od męża.
napisał/a: noemi4 2007-06-26 09:00
Malgoxx ja bym wolala mieszkać z którymiś rodzicami, ale mój M. na pewno by się nie zgodził bo ma do tego takie podejście jak Wy
napisał/a: Malgoxx 2007-06-26 11:05
Też bym chciała z moim mężem mieszkać zaraz po ślubie... średnio widzę to rozwiązanie na które się zgodziłam... dobrze, że dzieli nas tylko 30 km, będziemy mieć chociaż weekendy dla siebie , a on nie chce mieszkac u mnie mimo, iż mamy duże mieszkanie , ponieważ ma pracę taką, że miałby duży kłopot z dojazdem... a ja u niego też tego nie widzę, bo on znowu ma tak małe mieszkanie, że nie robiłabym nic innego jak siedziała cały dzień na kanapie, żeby nie przeszkadzać innym :)... jak coś się zmieni to poinformuję was o tym :)
napisał/a: Madziulka1 2007-06-26 11:07
My zamieszkalismy ze soba bardzo szybko bo po 4 msc znajomosci ja przyjechalam do mojego T.do niemiec i tak juz zostalo. Musze przyznac uwazam ze dobrze zrobilismy poniewaz juz przed slubem wiedzielismy o sobie wszystko. Znamy sie dobrze i wiemy na co kogo stac. ( w sensie charakteru ) . Czasami potrzebujemy byc gdzies sami oddychnac- zatesknic.Ja wtedy wyjezdzam na kilka dni , czasem tydzien do polski i przez ten czas sie nie oddzywamy do siebie - zadnego smsa. Trzy dni pozniej czujemy jak nam siebie brakuje i zaczynamy dzwonic i teskinc. Takie cos zdaza sie raz ;dwa razy w roku.