Kwaity??
napisał/a:
antek5
2007-02-15 11:45
Witajcie!!!!
Mam taki dziwne pytanko
Zaczne jednak od tego ze wszystkie kobietki lubią dostawać kwiaty.
Moja dziewczyna jest juz wogule fenomenem pod wzgledem kwiatów. Byle jaki byle by był i najlepiej codziennie.
Kwiaty dostaje sie bez okazji, imieninki, urodzinki, walentynki, przeprosiny itp.
W kazdym razie są symbolem.
Ale nie o tym chciałem pisać. Chce sie skupić na przeprosinach.
Zdazy mi sie nawazyc piwa no i forma kwiatków jak najbardziej jest na miejscu.
No i rzecz jasna zapierniczam do kwiaciarni i ide przeprosić. Niekiedy jest łatwo a innym razem "zonk".
A teraz to o czym chce napisać. Odwracając sytuacje.
Jeszcze nigdy od mojej dziewczyny nie dostałem KWIATKOW
Pytam sie - "Czy to nie wypada, a moze tak sie poprostu nie robi"
Wiem ze to głupie pytanie ale pytam z ciekawości.
Kiedyś kolega dostał kwiatki od swojej dziewczyny na przeprosiny .
Jesteśmy juz 7 lat ze sobą i nigdy mnie takie cos nie spotkało.
Prosze was nie jedzcie po mnie ale nie tak dawno była taka powazna sytuacja za która powinienem byc przeproszony.
Wiem ze mój misiu to bedzie czytać i wiem ze nie wie nic na ten temat bo nic nie wspominałem.
Proszę potrakujmy to rozwazanie jako forme doinformowania sie i proszę wyrażmy swoje opinie.
Pozdrawiam
Mam taki dziwne pytanko
Zaczne jednak od tego ze wszystkie kobietki lubią dostawać kwiaty.
Moja dziewczyna jest juz wogule fenomenem pod wzgledem kwiatów. Byle jaki byle by był i najlepiej codziennie.
Kwiaty dostaje sie bez okazji, imieninki, urodzinki, walentynki, przeprosiny itp.
W kazdym razie są symbolem.
Ale nie o tym chciałem pisać. Chce sie skupić na przeprosinach.
Zdazy mi sie nawazyc piwa no i forma kwiatków jak najbardziej jest na miejscu.
No i rzecz jasna zapierniczam do kwiaciarni i ide przeprosić. Niekiedy jest łatwo a innym razem "zonk".
A teraz to o czym chce napisać. Odwracając sytuacje.
Jeszcze nigdy od mojej dziewczyny nie dostałem KWIATKOW
Pytam sie - "Czy to nie wypada, a moze tak sie poprostu nie robi"
Wiem ze to głupie pytanie ale pytam z ciekawości.
Kiedyś kolega dostał kwiatki od swojej dziewczyny na przeprosiny .
Jesteśmy juz 7 lat ze sobą i nigdy mnie takie cos nie spotkało.
Prosze was nie jedzcie po mnie ale nie tak dawno była taka powazna sytuacja za która powinienem byc przeproszony.
Wiem ze mój misiu to bedzie czytać i wiem ze nie wie nic na ten temat bo nic nie wspominałem.
Proszę potrakujmy to rozwazanie jako forme doinformowania sie i proszę wyrażmy swoje opinie.
Pozdrawiam
napisał/a:
Kinia
2007-02-15 11:52
Wiesz co twoj post mi dal duzo do myslenia. Kiedys myslalam zeby mojemu Kotkowi kupic kwiaty ale w koncu nie zrobilam tego, ale nastepnym razem sie zastanowie bo mysle ze jesli jest rownouprawnienie to czemu nie.
napisał/a:
Patka2
2007-02-15 11:52
Czy wypada to zalezy chyba od okazji.
Na przeprosiny jeszcze ani razu mu nie kupiłam kwaitków,
a zreszta niewiem czy wogule kiedykolwiek mu je kupiłam.
Ale jakby chciał je dostac odemnie to kupiłabym mu je :P
A Ty chcesz dostać kwaitki od swojej Pani??
Na przeprosiny jeszcze ani razu mu nie kupiłam kwaitków,
a zreszta niewiem czy wogule kiedykolwiek mu je kupiłam.
Ale jakby chciał je dostac odemnie to kupiłabym mu je :P
A Ty chcesz dostać kwaitki od swojej Pani??
napisał/a:
iza19821
2007-02-15 11:54
Hmmm ,ja jestem przekonana ze KWIATKOW sie nie daje mezczyznom.
I nigdy moj maz nie otrzymalam odemnie kwiatow.
Przeciez jak idziemy na urodziny do mezczyzn to zawsze w zamian kwiatow otrzymuja Buteleke wodki a jak idziemy do dziewczyn to oczywiscie kwiaty.
I nigdy moj maz nie otrzymalam odemnie kwiatow.
Przeciez jak idziemy na urodziny do mezczyzn to zawsze w zamian kwiatow otrzymuja Buteleke wodki a jak idziemy do dziewczyn to oczywiscie kwiaty.
napisał/a:
samsam
2007-02-15 11:58
Dokładnie, taki jest zwyczaj. Ale słyszałam, że juz odchodzi się od tego. Coraz częściej mężczyzny dostaja kwiaty.
napisał/a:
antek5
2007-02-15 12:00
Nie nie chce dostac, choc jak by wyskoczyła do mnie z kwiatami to bym był zaskoczony. Zaskoczony pozytywnie. I z pewnościa bym je zostawił u misia w wazoniuku.
Podzielam opinie ze kobiety powinny dostawac kwiatki, ale rownouprawnienia.
Forma przeprosin mezczyzny z kwiatami. Czemu nie - cos zupełnie innego
napisał/a:
~gość
2007-02-15 12:01
Powiem szczerze, że dziwna sprawa..Nigdy nie dałam mojemu M. kwiatków...podejrzewam, że nie bardzo by wiedział, jak sie zachować w takiej sytuacji. A na przeprosiny można przecież kupić jakiś inny drobiazg..kiedy chce go za coś przeprosić to kupuje np. Alpejskie mleczko z milki, bo on je po prostu uwielbia i wiem, ze sprawi mu to większą przyjemność niż kwiatek..
napisał/a:
antek5
2007-02-15 12:09
Sam bym nie wiedział co zrobić.
Ale powiem szczerze ze jak by takie cos miało miejsce to bym chyba o wszystkim złym zapomniał - odrazu.
A w myslach bym miał - "Za wszelka cene ona chce byc ze mna" Tak sobie teraz pomyślałem.
Ale powiem szczerze ze jak by takie cos miało miejsce to bym chyba o wszystkim złym zapomniał - odrazu.
A w myslach bym miał - "Za wszelka cene ona chce byc ze mna" Tak sobie teraz pomyślałem.
napisał/a:
Patka2
2007-02-15 12:12
naprawde, ciekawe czy mój Tomasz też tak myśli.
Może powinnismy odwrócic role i panom kupywać teraz kwaitaki, a kobietom buteleczki ( perfum) hehe
napisał/a:
antek5
2007-02-15 12:16
No wiesz nie chodzi tu o to aby teraz to zmieniać wszystko.
Zaczołem ten temat aby zapytać sie jakie wy macie na ten temat zdanie i opinie.
napisał/a:
Patka2
2007-02-15 12:19
oczywiście zgadzam sie z Tobą antek, ale bardzo mi sie podobało to co napisałeś że pomyslałbyś że za wszelką cene ona chce byc z Tobą.
a to co pisałam to tak w formie zartu.
a to co pisałam to tak w formie zartu.
napisał/a:
antek5
2007-02-15 12:29
Powiem szczerze ze to moze i głupi temat.