jak mam sie zachwać??

napisał/a: ~gość 2009-11-11 22:18
Po pierwsze, nie dziwię się, że się wkurzyła o Twoją zazdrość- sama studiuję męski kierunek, za to drugi kierunek mojego chłopaka to pedagogika i są tam prawie same baby. Nie mam nic przeciwko, gdy wychodzi z nimi na piwo. jest to dla mnie zupełnie normalne.
Jedynie pytam czy będzie jedna z jego koleżanek, która jest nim zainteresowana- tak żeby wiedzieć na czym stoję

TomMay napisal(a):nigdy jej nic nie zabraniałem i jej odnośnie tego nie mówiłem, ale widziała ze jestem tym dotknięty

W swoim poście kilka m-cy temu napisałeś coś zupełnie innego...

TomMay napisal(a):obiecałem ze od teraz będzie inaczej.

a zrobiłeś coś w tym kierunku? tak serio?

Dalej, a co ma do tego podwójny okres? Czasami mi siię zdarzy pod wpływem stresu itp. ale nie możesz jej humoru zrzucać na okres!

17 dni nie zawsze wystarczy, zeby naprawić związem.
weź się do roboty, zamiast biadolić.
Mi samej takie rady się przydały :)
napisał/a: Fila 2009-11-11 22:51
TomMay napisal(a):dokładnie kirk! a ja jestem ciekawy czy dziewczynom by się podobało jakby ich faceci umawiali się z dziewczynami na piwo albo na pogaduszki do ich mieszkania (oczywiście tylko na bazie czysto koleżeńskiej)?? ;]


Mnie by nie przeszkadzało i nigdy nie przeszkadzało. Moim zdaniem masz wydumany problem Jeśli na roku są głównie faceci to z kim się ma przyjaźnić?
kirk ma zupełnie inny problem, bo dziewczyna woli spędzać czas ze znajomymi, niż z nim. Z Wami jest chyba inaczej?

[ Dodano: 2009-11-11, 22:54 ]
TomMay napisal(a):
mam doła bo nie wiem czy jej stosunek się do mnie zmienił, czy nie chce ze mną zerwać, a nie mówi nic by mnie nie zranić;/ (widziała ze byłem bardzo dotknięty podczas tej kłótni jak mi powiedziała ze nie wie co dalej). ((ale jak się chce zerwać to przecież nie istotne co druga osoba poczuje??))


To Ty okazuj jej więcej miłości i czułości. Pewnie tego teraz potrzebuje. Jeśli skoncentrujesz się na sobie - w każdym wypadku przegrasz ten związek.
napisał/a: Reniaczek1 2009-11-11 22:58
Nie bardzo rozumiem w czym problem. Ja tez mam meski zawod i to normalne ze mam kolegow. Pamietam, ze w jednej pracy bylo tak, ze zona jednego kolegi przyszla jak ukladalismy biurka w nowej lokalizacji i bojkotowala, ze jej maz nie moze siedziec kolo mnie No powaznie szopka byla wszyscy mieli z niej niezly ubaw a ona (akurat nie byla Polka i mowila slaba polszczyzna) krzyczala tylko "nie nie blondynka dluga noga tam nie tu".

Jak chcesz zrobic taki kabaret to ok, no ale ludzie naprawde poza relacjami damsko - meskimi maja jeszcze wiele mozliwosci komunikacji. Zwlaszcza, ze to wieksza ekipa jest, a i dzieje sie to na stopie zawodowej.
napisał/a: ~gość 2009-11-12 08:58
caessa napisal(a):Dalej, a co ma do tego podwójny okres? Czasami mi siię zdarzy pod wpływem stresu itp. ale nie możesz jej humoru zrzucać na okres!
wiesz we Francji kobiety nieraz są uniewinniane przez sąd jak coś zrobią w trakcie pms, więc coś w tym chyba jest :P
napisał/a: no name 2009-11-15 02:44
w temacie masz: jak mam sie zachwac?

czy mam rozumiec to ze pytasz sie jak masz sie zachlac? czy zachwiac?

z zachwianiem to proste, stajesz i przenosisz ciezar ciala na lewa nago, przechyl;asz cialo do lewej, potem szybko odbijasz w prawo i jestes zachwiany..

z zachlaniem, to wpadnij do mnie na UFC.
napisał/a: Fila 2009-11-15 21:02
Reniaczek napisal(a):wszyscy mieli z niej niezly ubaw a ona (akurat nie byla Polka i mowila slaba polszczyzna) krzyczala tylko "nie nie blondynka dluga noga tam nie tu".



dobre! Myślę, że na imprezach królujesz z tą historią.
A jak Cię skomplementowała!
napisał/a: ~gość 2009-11-16 22:07
ja jestem na informatyce na polibudzie i na 140 osob na roku mam 4 dziwczyny w grupie jestem jedyna dziewczyna i tez chodze gdzies z kolegami w czasie okienek-bo z kim ? jak lasek brak:D mam chlopaka od 5 lat-na poczatku tez cos tam marudzil ale mi ufa. ja nie patrze na chlopakow z uczelni jak na chlopakow do wziecia ale jak na "kolezanki" sa aseksualni;) moge z nim gadac, usmiechac sie itp ale to zupelnie nic nie znaczy dla mnie. wiec zaufaj dziewczynie i jak mowi ze cie kocha i jest ci wierna to uwierz w to :) bo koledzy to tylko koledzy.
napisał/a: TomMay 2009-11-23 17:34
problem bym w tym ze cały czas opowiadała mi o innych chłopakach i z biegiem czasu zaczęło mnie to denerwować i okazywać to moja zazdrość. sytuacja rozwinęła się do tego stopnia ze się rozstaliśmy. nie wiem co mam zrobić by ja odzyskać. mówi, ze nic mi nie mówiła ze jej to przeszkadza, a później jak powiedziała to nie widziała już sensu w naszym związku. dzień przed buło wszystko ok, a dzień po już nie widziała sensu...


mam szanse by to jeszcze naprawić?? a jeśli tak to jak??
napisał/a: ~gość 2009-11-23 17:46
TomMay napisal(a):mam szanse by to jeszcze naprawić?? a jeśli tak to jak??


zapytaj o to swoją dziewczynę, a nie nas
napisał/a: TomMay 2009-11-23 18:28
Kaczusia napisal(a):
TomMay napisal(a):mam szanse by to jeszcze naprawić?? a jeśli tak to jak??


zapytaj o to swoją dziewczynę, a nie nas


no to to ja wiem. ale ona sama nie wie czego chce. a pytam się, bo może ktoś miał podobny problem i powrócił do swojej drugiej połówki.

[ Dodano: 2009-11-26, 18:13 ]
sytuacja wygląda teraz tak. wczoraj się dowiedziałem ze do mojej dziewczyny przystawiali się dwaj faceci. pierwszy jej powiedział ze coś do niej czuje jak byliśmy razem. na studiach się strasznie dobrze kumplowała z takim kolesiem któremu wszystko opowiadała, nawet o nas i mojej zazdrości. jak się dowiedział ze ze skończyliśmy to tez jej powiedział ze do niej coś czuje. wczoraj mi powiedziała ze nic do nich nie ma.kocham ja i doszliśmy do wniosku ze będziemy się spotykać tylko w weekendy. ale powiedziała ze tylko na stopie "przyjacielskiej"- tak jak zaczęliśmy się na początku spotykać. i co teraz mam o tym myśleć??