co ze mna jest nie tak??
napisał/a:
Alucard
2008-10-13 18:57
Tigana, no właśnie o to mi chodziłaś co napisałaś niżej, a na rozmowę zawszę znajdzie się czas i moment nawet na dyskotece :), dla chcącego nic trudnego :).
Jak jest za głośno to można na migi albo poprzez podawanie kartek :)...
Jak jest za głośno to można na migi albo poprzez podawanie kartek :)...
napisał/a:
Tigana
2008-10-13 19:06
podawanie kartek? świetny pomysł
to by mnie na pewno zaintrygowało....
to by mnie na pewno zaintrygowało....
napisał/a:
Alucard
2008-10-13 19:11
no albo zainteresowało :), oryginalny sposób na rozpoczęcie nowej znajomości...
Muszę kiedyś wypróbować i powiem co z tego wyszło :)
No wiadomo na kogo się jeszcze trafi :)
Muszę kiedyś wypróbować i powiem co z tego wyszło :)
No wiadomo na kogo się jeszcze trafi :)
napisał/a:
No Good
2008-10-13 22:56
Nie trafiłaś jeszcze na mnie..ale nigdy w zyciu nie trafisz...
Pozatym, tak..trudno jest zrozumiec kogos, kto chce kochac...bo miłość nie istnieje..nie mozna kochac...
To tak jakbyś chciała aby krowy latały...to zdarzyło się tylko raz w zyciu, że latały...
Pozatym nie wzystkim chodzi o jedno... a takie posty to ddziecinada... i generalizacja...
W sumie to pewnie 99% tego forumma to w [Mod: pip-pip] czy chłopka chce się z tobą seksić czy nie...i czy masz z tym problem...bedziesz miła 30 na karku...nie bedzie problemu, sama będziesz chciała tego "jednego"...no chyba że jest jakimś dziwolagiem...
Pozatym, co jest w tym złego, że komus się podobasz fizycznie? oblej sie kwasem siarkowym...problemu nie bedzie... Pozatym to tylko od ciebie zalezy czy pójdziesz dołózka z delikwentem czy nie...nikt ci lufy do głowy nie przystawia...
No i najwazniejsze, to co pisałem w pierwszym akapicie: tak, trudno jest zrozumieć osoby, które robia szopki z tego powodu....
Pozatym, tak..trudno jest zrozumiec kogos, kto chce kochac...bo miłość nie istnieje..nie mozna kochac...
To tak jakbyś chciała aby krowy latały...to zdarzyło się tylko raz w zyciu, że latały...
Pozatym nie wzystkim chodzi o jedno... a takie posty to ddziecinada... i generalizacja...
W sumie to pewnie 99% tego forumma to w [Mod: pip-pip] czy chłopka chce się z tobą seksić czy nie...i czy masz z tym problem...bedziesz miła 30 na karku...nie bedzie problemu, sama będziesz chciała tego "jednego"...no chyba że jest jakimś dziwolagiem...
Pozatym, co jest w tym złego, że komus się podobasz fizycznie? oblej sie kwasem siarkowym...problemu nie bedzie... Pozatym to tylko od ciebie zalezy czy pójdziesz dołózka z delikwentem czy nie...nikt ci lufy do głowy nie przystawia...
No i najwazniejsze, to co pisałem w pierwszym akapicie: tak, trudno jest zrozumieć osoby, które robia szopki z tego powodu....
napisał/a:
angelaa1
2008-10-20 20:57
dzieki za wszystki podpowiedzi
Wracajac do waszej rozmowy poznała kiedys chłopaka na dyskotece (uwieżcie ze dlaismy rade porozmawiac) spotkalismy sie nawet napstepnego dnia był bardzo sympatyczny i "normalny" tylko pech chciał ze nastepnego dnia wyjechałam z Polski to było podaczas wakacji. Kontkat nam sie urwal i juz od tamtej pory sie nie spotkalismy.
Mielismy swoje nr tel ale to nic nie dalo ( moj wyjazd wszystko zepsuł )
Pozdrawiam
Wracajac do waszej rozmowy poznała kiedys chłopaka na dyskotece (uwieżcie ze dlaismy rade porozmawiac) spotkalismy sie nawet napstepnego dnia był bardzo sympatyczny i "normalny" tylko pech chciał ze nastepnego dnia wyjechałam z Polski to było podaczas wakacji. Kontkat nam sie urwal i juz od tamtej pory sie nie spotkalismy.
Mielismy swoje nr tel ale to nic nie dalo ( moj wyjazd wszystko zepsuł )
Pozdrawiam