antykoncepcja a osobiste poglady ginekologa

napisał/a: sunshain 2008-10-22 12:02
a w przypadku jak masz cysty na jajniku tabletki antykoncepcyjne sa jednym z kilku sposobów leczenia bez operacyjnego (jest wykonywany zabieg jak farmakologiczne środki nic nie pomogą)

[ Dodano: 2008-10-22, 12:05 ]
w moim przypadku w 100% sukces po tabletkach ale nie zamierzam z nich rezygnować, bo dziecko będę miała wtedy kiedy je zaplanuję chyba że natura zdecyduje inaczej ale wtedy jest jeszcze in vitro i adopcja lub surokatka (inna kobieta rodzi za mnie)
napisał/a: Misiaq 2008-10-22 12:08
sunshain napisal(a):a w przypadku jak masz cysty na jajniku
nie mówimy o przypadkach kiedy tabletki antykoncepcyjne są używane w leczeniu pacjenta, tylko o tym kiedy kobieta chce je stosować jako środki antykoncepcyjne, to jest zupełnie inna sytuacja
napisał/a: sorrow 2008-10-22 12:56
Dyskusja robi się komiczna powoli, bo uwidacznia całkowity brak zrozumienia. sunshain, musisz swoich znajomych lekarzy z rodziny zapytać jeszcze raz jak nazywa się matka zastępcza (ta co ma za ciebie urodzić dziecko), bo na pewno nie "surokatka" :)... to mi się bardziej z takim miłym zwierzątkiem kojarzy. Oprócz tego spytaj ich co dla niech oznacza punkt kodeksu etyki lekarskiej, który odnosi się do wydawania dokumentów medycznych (w tym recept):

Art. 41. Każde zaświadczenie lekarskie lub inny dokument medyczny powinien umożliwiać identyfikację lekarza, który go wystawił. Treść dokumentu powinna być zgodna z wiedzą i sumieniem lekarza. Nie może być ona formułowana przez lekarza pod presją lub w oczekiwaniu osobistych korzyści.

Dla mnie to co ty próbujesz zrobić, to jest nic innego jak presja i to wywierana we wredny :) sposób.
napisał/a: Monini 2008-10-22 16:10
sorrow napisal(a):sunshain, musisz swoich znajomych lekarzy z rodziny zapytać jeszcze raz jak nazywa się matka zastępcza (ta co ma za ciebie urodzić dziecko), bo na pewno nie "surokatka"


czego wymagamy od pani inzynier chodzacej w drogich futrach...
sunshain napisal(a):bo nie pozwalam, żeby byle kto pluł mi w twarz
wlaczajac w to lekarzy, ktorzy zostali ukarani za to co zrobili, a raczej czego nie zrobili.
napisał/a: Misiaq 2008-10-22 19:05
Monini, może nie zaczynajmy dyskutować w ten sposób, sunshain po prostu lubi mieć rację i chyba nie uda sie nam przekonać jej ze sie myli. A takie złośliwości w niczym nie pomogą.
napisał/a: sunshain 2008-10-22 22:08
kobiety wynajmujące swój brzuch nazywa się:
surokatki, surygatki, surogatki)
(3 nazwy spotykane w obiegu - pospolite określenia) zwane też mniej miło - inkubatory do wynajęcia

http://superwizjer.onet.pl/1,140,8,45061047,122274969,5227375,0,forum.html


http://majeczkowyodcienszarosci.blog.onet.pl/2,ID335990671,index.html

http://wiadomosci.onet.pl/1247976,2678,kioskart.html


[ Dodano: 2008-10-22, 22:10 ]
Monini napisal(a):
sorrow napisal(a):
czego wymagamy od pani inzynier chodzacej w drogich futrach...

najlepiej poubliżać jak zabraknie rozumu, przynajmniej ujawniłaś swój niski poziom kultury osobistej

nikt nikomu nie bronił studiować 2 kierunki na dziennych a po studiach mieć dobrze płatną pracę na cały etat i możliwość bezproblemowego dorabiania za godziwe pieniądze - każdy jest kowalem swojego losu