Łatwiej powiedzieć niż zrobić – codzienne współżycie seksualne wymaga od nas dużo dobrej woli, fantazji i kondycji, ale przynosi wspaniałe korzyści…
Im częściej tym lepiej
W przypadku seksu o przedawkowanie naprawdę trudno. Seksuolodzy są zgodni, że zwłaszcza w przypadku długotrwałego związku regularne współżycie czyni cuda pozwalając nam lepiej przezwyciężać kryzysy, podbudowując naszą wiarę w siebie i zapewniając nam więcej zdrowych lat w przyszłości. Parom będącym w opałach zaleca się wręcz jako formę terapii codzienne „zmuszanie się” do stosunków, które ma wypłacić obudzeniem libido, odnowieniem intymności i podgrzaniem temperatury uczucia.
Częsty kontakt fizyczny to bowiem coś więcej niż tylko życiodajne orgazmy, o których dobrodziejstwie dla zdrowia napisano już epopeje. Codzienne dotykanie się, pieszczenie, okazywanie sobie ciepła i czułości, zachowuje w nas bardzo ważny element romantyzmu i jest przysłowiowym podlewaniem kwiatków miłości. Co więcej, seks jako aktywność fizyczna angażująca rozmaite zmysły i organy daje niebywałe poczucie samozadowolenia, własnej wartości i wiary w drugiego człowieka.
Między rutyną a oziębłością
Problem polega jednak na tym, że gdy podczas pierwszych sześciu miesięcy znajomości zwykle o niczym innym jak seks nie myślimy, o tyle w późniejszych fazach związku z iskrzeniem bywa różnie. To zjawisko naturalne, wynikające z działania innych hormonów, odpowiadających za tworzenie rodziny raczej niż ogłupienie rozumu, a także będące konsekwencją wzajemnego odarcia się z tajemnicy.
Wiemy już o sobie praktycznie wszystko, robiliśmy „to” w każdej znanej nam pozycji, widzieliśmy się nago pod każdym kątem… efekt nowości, pokusy, ekscytacji często z czasem zanika. I wtedy już dobra rada, aby uprawiać seks każdego wieczoru nie jest wcale ani łatwa w wykonaniu, ani porywająca.
Podtrzymywanie płomienia
Regularny i częsty seks w związku utrzymać jednak można i naprawdę warto. Nie brakuje na całym świecie sześćdziesięcio- i siedemdziesięciolatków, którzy cieszą się wspaniałymi przeżyciami pod kołdrą i poświadczają, że z miłością żyje się dłużej, piękniej i zdrowiej.
Aby zatroszczyć się o seks musisz pomyśleć jednak nie tylko o czułych gestach i trikach urozmaicających współżycie, takich jak bielizna, fetysze, nowe pozycje, miejsca, pieszczoty… To wszystko są bowiem elementy techniczne, które nie zdadzą się na wiele, jeśli krew w waszych żyłach nie krąży odpowiednio szybko. Dla dobrego seksu trzeba dbać o siebie, swoje zdrowie, kondycję…
- Dbaj o wykonywanie profilaktycznych badań zdrowotnych zalecanych dla twojego wieku i płci.
- Wybieraj zdrową, zróżnicowaną dietę, która sprzyja utrzymaniu szczupłej sylwetki i oddala od ciebie choroby cywilizacyjne.
- Uprawiaj sport, jakikolwiek. Każda forma ruchu pomaga ciału pozostać w formie i jednocześnie sprzyja zachowaniu równowagi psychologicznej.
- Naucz się relaksować. Czy to w wannie, czy w ogrodzie, czy podczas seansu medytacji – uspokajanie swojego umysłu pozwala okiełznać stres, największego wroga miłości i seksu.
- Bierz odpowiednie suplementy, które zapewnią ci sprawność, lepsze funkcjonowanie i samopoczucie. Kobiety skorzystają na preparatach z kwasami tłuszczowymi i fitoestrogenami, które wspierają gospodarkę hormonalną i pozwalają trzymać rozbrykane hormony w ryzach. To gwarancja lepszego libido i prawidłowego nawilżenia pochwy. Panom z kolei poleca się preparaty wspomagające krążenie krwi, kluczowy czynnik dla pewnych i mocnych erekcji.
Liderin dla mężczyzny to radość dla kobiety
Liderin to naturalny środek uzupełniający dietę, który poleca się panom chcącym kochać się często, intensywnie i z pełną satysfakcją. Zawarta w nim L-arginina jest prekursorem tlenku azotu w organizmie, zapewniając prawidłowe krążenie krwi. Dodatkowo, w preparacie znajduje się wyciąg z kory sosny nadmorskiej wpływającej na prawidłowe krążenie krwi
Liderin stosować warto tak często jak czujemy potrzebę pomagając nie tylko seksualnym podnietom, ale też pracy serca. Taka suplementacja diety jest fenomenalnym rozwiązaniem, gdy zależy nam na intensywnym, gorącym i częstym współżyciu seksualnym oraz całkowitym oszołomieniu partnerki. W końcu kobiety są wymagające!
