Dziś coś z repertuaru naszych południowych braci znanych ze słowiańskiego polotu i czeskiej przewrotności.
Słowacki magazyn „Lesk” opublikował propozycję najbardziej podniecających pozycji, które mają rozgrzać zziębnięte od zimy ciała. Proponujemy więc odrobinę tej bliskiej egzotyki i cztery ciekawe pozycje, które na pewno podpasują także Polakom...
XXX
Ponoć najpopularniejsza pozycja z internetowych sondaży – idealna na zimowe noce, kiedy nikomu nie chce się wystawiać spod pierzyny nogi ani nic innego. Leżycie więc spokojnie pod kołderką, każde na swojej ulubionej poduszce i jedynie wasze dolne partie zmierzają ku sobie. Ona leży na boku, on za nią, wślizguje się nogami między jej nogi, tak by stworzyć kojarzącą się literę „X”… Taki seks można uprawiać nawet na wpół śpiący…
WC orgia
Już po wyjściu z łóżka Słowacy wykorzystują ciepło łazienki i komfort jedynego siedzenia w pomieszczeniu i uprawiają seks na sedesie. On siada na desce, ona na jego kolanach, twarzą w twarz i do boju… Ponoć, to idealna pozycja w przypadku dzieci albo innych domowników – zbyt głośne stęki można zawsze zagłuszyć spłukiwaniem…
Taniec na rurze
Słowacy lubią też łączyć seks z innymi aktywnościami. I tak dla pań jest propozycja tańca na rurze, zastąpione w tym przypadku męskim udem. On leży na plecach z ugiętymi nogami w kolanach, ona siada na nim opasując udami jego udo i obracając się twarzą do niego. Idealne ćwiczenie na talię i dużo radości dla obojga…
Paragliding
I jeszcze coś dla panów, czyli symulacja lotu w dół ze spadochronem. Ona kładzie się na brzuch na łóżku on na niej, penetrując ją od tyłu między rozchylonymi udami. Szybki orgazm, zero upadków i bardzo dużo wspaniałego uczucia ciało do ciała.
Fot. Lesk.sk