W tym dziwnym świecie, gdzie miliony ludzi cierpi z powodu bezzasadnej ksenofobii, jest też zjawisko całkiem odwrotne, i na dodatek silnie seksualne.
Ksenofilia zaliczana jest do parafilii, czyli dewiacji, i jak jej pozostałe siostry, niektórym z nas może wydawać się całkiem niezrozumiała. A jednak, są ludzie, których nie podnieca seks z własną żoną, ani nawet świeżo upieczoną dziewczyną. Tutaj bowiem liczy się obcość - podnietą jest anonimowość, przypadkowość i jednorazowość kontaktu seksualnego.
Nic w tym dziwnego – powiecie - myśląc o swoich fantazjach o nieznajomym brunecie wieczorową porą. Każdego przecież podnieca bardziej nowe ciało, nowe piersi, nowy brzuch, nowy zapach niż to, co tak dobrze znane. Miliony mężczyzn z tego powodu zagląda pod spódniczki prostytutkom, aby użyć sobie z kimś obcym, kto nie ocenia, nie męczy, nie ma uprzedzeń. Pomysł na seks na jedną noc z przypadkowym amantem z dyskoteki to również nie rzadkość, kusząca.
Ksenofilia jest jednak kilka stopni wyżej. Chora osoba nie potrafi tworzyć zdrowych związków, panicznie boi się przywiązania i uczuć, nie chce nawet znać imienia partnera. Bo Kasia z pracy, Tomek z piętra wyżej czy brat koleżanki nie wydają się wcale atrakcyjni. Są znani, a zatem nudni. Życie staje się więc nieustannym poszukiwaniem - w barach, dyskotekach, klubach, podróżach. Obce twarze, brak związków, brak przyszłości. Oczywiście ideałem są tutaj obcokrajowcy - tak zupełnie różni i odlegli od naszej rzeczywistości.
Wedle seksuologów, do ksenofilii może prowadzić pokrywanie problemów z seksualnością i więziami intymnymi wieloletnim fantazjowaniem o przygodach z ludźmi bez twarzy. Im bardziej unikamy życia i więzi normalnie kształtujących się wśród znajomych, tym bardziej lubimy nagradzać się wyobrażeniami. Z fantazji rodzi się obsesja, a od słów człowiek chory przechodzi do czynów. Naturalnie, ksenofilia często wiąże się również - jak inne parafilie - z wysokim poziomem kompleksów łóżkowych dotyczących np. anatomii. Bojąc się ocen ludzi, na których nam zależy, preferujemy nieznajomych, których zdania czy krytyki nigdy nie usłyszymy.
Ksenofilia jest bardzo rzadkim zjawiskiem. Ale jeśli w twoich fantazjach za dużo jest anonimowych genitaliów, warto zastanowić się czy przyczyny nie tkwią w naszych strachach i obawach. Bo najzdrowiej jest jednak czuć pożądanie do osób z imieniem.