Krzycz! To go kręci

Piersi
Mężczyźni raczej narzekają na kobiety, które ciągle mają pretensje i krzyczą na nich (biedaków). Poza jednym wyjątkiem: chyba wszyscy uwielbiają, gdy kobiety krzyczą w łóżku z rozkoszy. W końcu sami do niej doprowadzili.
/ 14.04.2010 20:25
Piersi

Mężczyźni raczej rzadko krzyczą w łóżku, lubią natomiast słyszeć, że orgazm kobiety był tym najwspanialszym, najpiękniejszym i najsilniejszym odczuciem w ich życiu. Nie powinniście więc, drogie Panie, się krępować. To jedyna możliwość, aby bez zdenerwowania partnera, można było dać wyraz swoim emocjom! Dajcie się więc ponieść rozkoszy i krzyczcie, jęczcie, warczcie, i wydawajcie z siebie wszystkie dźwięki, na jakie tylko macie ochotę.
Unikniecie w ten sposób nerwicy, a możecie też przy tym sprawić przyjemność swojemu partnerowi.

Przeczytaj: Jakich słów powinnaś unikać w łóżku?

Inaczej rzecz się ma z mówieniem podczas stosunku. Zasada nie jest ta sama, co z krzykiem więc zdecydowanie nie polecam słowotoku!
Seksuolodzy są w tej kwestii zgodni. Mężczyźni generalnie nie lubią „paplających” kobiet ani w dzień, ani w nocy. Można oczywiście powiedzieć mu: „jest mi cudownie kochanie”, „albo jesteś wspaniały” (myślę, że jakoś to zniosą…), ale „oj, oj, mamusiu, tak, tak, jeszcze…, oh, oh, jeszcze…, dobrze ci?, skarbie, powiedz…, nie! tak! Oh, cudownie!…dla ciebie też? Czemu nic nie mówisz? Dobrze? Tak?…” może spowodować tak dalekie odwrócenie uwagi mężczyzny od stosunku, a skupienie na odpowiedziach, że może niestety być już po zawodach.
Panowie ze swej strony, powinni też być nieco bardziej tolerancyjni… i nie obrażać się za szybko. Słowa podziwu czy zachwytu nie są przecież znowu aż tak ciężkie do zniesienia…

Zobacz także: Dlaczego kobieta nie ma ochoty na seks

Redakcja poleca

REKLAMA