Dla mężczyzn rzecz oczywista, czasem zbyt oczywista, dla kobiety bywa nie lada wyzwaniem. Podpowiadamy więc jak inicjować seks skutecznie i z wdziękiem…
Ona czeka
Problem w wychodzeniu z inicjatywą w przypadku kobiet jest dość złożony. Po pierwsze bowiem, przywykłyśmy do roli biernej, która wymaga od mężczyzny nie tylko sugestii, ale też rozgrzania nas do czerwoności. Wiele z nas sytuację odwrotną traktue wręcz jako upokorzenie. Po drugie, partner proponujący seks zawsze może liczyć się z odmową – bo drugie jest zmęczone, nie w humorze, ma akurat inne problemy na głowie. I jeśli to kobieta odmawia, to facet, przyzwyczajony przez życie, zwykle przełyka gorzką pigułkę i ratuje się pornografią; jeśli odmawia on, to ona często wpada w czarną rozpacz: „już mu się nie podobam”, „nie kocha mnie”, „może ma kogoś na boku…”. Paranoja nie ma granic.
Wreszcie, uległość jest niejako naturalną cechą kobiecości i nie każda z nas ma w sobie wystarczająco dużo agresji i zaborczości, żeby się na mężczyznę rzucić i seksu się domagać. A szkoda…
On też czeka
Panowie bowiem, chociaż w większości przypadków lubią czuć się panami sytuacji, być na górze, brać kobietę, itd. po cichu często marzą o zaborczej kochance, która kolokwialnie rzecz ujmując będzie ślinić się na ich widok. Kobieta z seksualnym temperamentem wnosi do łóżka ogień i pasje, a często też pozwala facetowi nacieszyć się rolą niewolnika, o której niejeden władczy pan często fantazjuje.
Poza tym, w stałym związku, wykazywanie inicjatwy przez kobietę dla mężczyzny jest dowodem na miłość i zainteresowanie z jej strony – na pewno wyraźniejszym niż powtarzane do znudzenia „kocham cię”.
Ona rusza
Jak więc przemóc się i wyciągnąć do niego pożądliwą dłoń? Oto kilka wskazówek dla początkujących inicjatorek seksu:
- Wyczyść grafik – nie uda ci się namówić go do seksu przed jego siłownią, meczem albo piętnaście minut przed powrotem dzieci do domu. Jeśli chcesz to zrobić dobrze, upewnij się, że oboje macie spokojne pół godziny przed sobą.
- Pokaż żądzę – jest mała szansa, że twój mężczyzna stwardnieje, gdy oznajmisz mu znienacka, że miałabyś ochotę na seks. Co innego, jeśli wdrapiesz mu się na kolana i zaczniesz łapczywie całować i dotykać gdzie trzeba.
- Załóż przynętę – ubierz coś co przypomina bardziej seks niż domowe obowiązki. Albo zdejmij. Krótka spódniczka bez majtek albo obcisły podkoszulek bez stanika pomogą ci na starcie.
- Puść przykład – zmysłowa muzyka, gorący film albo nawet twoje ulubione porno – dając mu obejrzeć lub posłuchać czegos rozgrzewającego ułatwiasz sobie zadanie i zmniejszasz ryzyko trafienia kulą w płot ze swoją inicjatywą.
- Bądź otwarta – mężczyźni nie lubią naszych zagadek i kluczenia. Bądź więc bezpruderyjnie szczera - napisz mu SMS-a jak wilgotniejesz na jego myśl, albo powiedz wprost jaka jesteś rozpalona i jak potrzebujesz go w środku. Jeśli twój partner lubi „brudne słowa” nie wahaj się wpleść w zaproszenie do seksu kilku wulgaryzmów.
- Nie ograniczaj się – zaproszenie od seksu od kobiety, która całe życie była pasywna może zszokować mężczyznę i wywołać małą konsternację. Jeśli będziesz jednak regularnie domagać się seksu, to możesz być pewna, że on będzie liczyć na twoją inicjatywę i zawsze witać ją z radością.
