Wścieklizna - nietypowe pytanie

napisał/a: amacrox1 2012-09-02 22:41
Być może problem wyda się wyimaginowany, ale zapytać muszę.
Mieszkamy na wsi, niedawno w okolicy pojawił się lis, który dusi i zabiera nam kury. Ojciec przyłapał go jak niósł kurę, efektem czego była ucieczka lisa i porzucenie kury, którą ojciec zabrał i położył na podwórku. Dziewczyna, nieświadoma faktu, że ta kura raczej się nie nadaje do jedzenia wzięła się za jej skubanie i patroszenie. Na moment zanurzyła ją we wrzątku, po czym oskubała i zaczęła patroszyć. Traf chciał, że po rozkrojeniu jej, zacięła się nożem dość głęboko w palec.
No i właśnie- czy istnieje jakiekolwiek prawdopodobieństwo (zakładając, że lis jest wściekły), że złapała tę chorobę?

Chodzi o szyję kury, na której mogła być ślina lisa i ewentualnie stąd przenieść się na nóż. Od momentu zabicia kury do jej patroszenia minęło kilka godzin. Było też krótkotrwałe zanurzenie całej kury we wrzącej wodzie a potem oskubanie piór.

Dodam, że rana nie swędzi ani nie wystąpiły żadne dodatkowe dolegliwości przyranne.