Wiele problemów

napisał/a: tico2 2010-10-18 22:54
Witam

Mam 23 lata. Jestem płci męskiej J
Na początku chciałem zaznaczyć 2 podstawowe kwestie, w których proszę o pomoc

1. Do jakiego lekarza(poradni, ośrodka)powinienem się udać z moimi dolegliwościami?
Może ktoś poda jakiś konkretny adres, nazwisko - najbliżej mam do Poznania czy Wrocławia (z większych miast).
2. Byś może ktoś miał podobne dolegliwości i odpisze co to lub coś poradzi
(wiem- decydująca diagnoza należy do lekarza)

ps. Nie wiem czy dałem to do dobrego działu, ale ten wydaje mi się najbliższy chorobie.

Historia choroby, dolegliwości
- około 7-8 miesięcy temu zaczęły boleć mnie jądra- nie mocno, ale był dyskomfort. Przeszło po około 2 tygodniach. Sprawę zbagatelizowałem. 3-4 miesiące temu powrót- znów ból kilka dni. Zadzwoniłem do urologa, akurat był na urlopie, innego nie szukałem, ból przeszedł i sprawa znów ucichła... miesiąc temu kolejny powrót- ból trwał około 2 tyg. Nie bardzo mocny, ale dawał we znaki. Nie czuje zmian na jądrach. Od kilku lat nie odbywam stosunków seksualnych.
- wraz z ostatnim „atakiem” zaczęło mnie boleć podbrzusze, momentami mocno. Dodatkowo jakby skórcze, częściej po lewej stronie, czasami po prawej. Pojawiają się częste gazy.
W nocy słyszę burczenie w brzuchu. W kale zaobserwowałem dziwne twory – cos jakby płatki, dziwne do opisania. Zbadałem kał na obecność pasożytów. Wynik ujemny. Teraz sytuacja wygląda tak że rzadko boli- mocno, ale lekki ból czuć bez przerwy. - kolejna kwestia prawdopodobnie nie ma nic wspólnego z ww problemami ale napisze.
raz po raz swędzi mnie odbyt- to wymieniane jest czasami przy problemach z brzuchem, ale byłem u dermatologa i stwierdził że to łuszczyca (na głowie też mam kilka małych strupów)
- mam 23 lata, ale zdarzają się tygodnie w których często oddaje mocz- szczególnie w nocy, czasami czuję mocne parcie, które jednak szybko przechodzi. Podobne do objawów prostaty.
ostatnie dni jakby lekko bolały mnie nerki, ale nie jestem pewny czy tego akurat sam sobie nie wmówiłem czytając w internecie o objawach z nimi związanych J
- nie czuje utraty sił fizycznych, ale sił do życia, pracy - ostatnimi czasy najchętniej bym tylko spał...
- jest jeszcze jeden problem, który raczej nie jest głównym powodem dolegliwości, ale na pewno nasila ból brzucha w sytuacjach stresowych. Żyje w ostatnich latach w dużym stresie. Bez przerwy. Czasami znajduje się w sytuacjach zagrażających życiu. Nerwy mogą w taki sposób dawać o sobie znać?

Chcę udać się do lekarza, ale teraz już nie wiem do kogo? do urologa, gastrologa, nefrologa, psychologa ? (rodzinny w moim przypadku odpada) nie mam doświadczenia z lekarzami J


Z góry dzięki jeśli ktoś odpisze....
H23ai J