Wezly chlonne

napisał/a: fobia26 2006-08-16 09:52
Witam! Niewiele ponad pol roku temu ''wymacalam'' u siebie niewielka ''fasolke''. Jedna na szyi (wydaje mi sie, ze w okolicach wezlow chlonnych) a druga, w okolicach pachwiny. Podczas wizyty u ginekologa pokazalam te w pachwinie mojemu lekazowi-stwierdzil, ze to wezly! Przerazilam sie. Skierowano mnie na badanie krwi, pod katem wezlow (czy takie istnieje?) i wynik byl ''ksiazkowy''... troche sie uspokoilam, ale nie na dlugo. Przesadnie martwie sie o swoje zdrowie, a jednoczesnie obawiam sie zglosic do specjalisty z pytaniem: dlaczego od tak dlugiego czasu mam TO COS? Zrobilam test na obecnosc HIV, bo tego najbardziej sie balam, ale wynik byl negatywny. Prosze, poradzcie mi gdzie, do jakiego lekaza powinnam sie zglosic... Wiem, ze powiekszone wezly sa oznaka wielu groznych chorob, w dodatku jesli wystepuja tak dlugo. Nie wiem co robic. Pomozcie...
Pozdrawiam.
napisał/a: jakoo 2006-08-16 14:51
Ja mam kilka węzłów powiększonych już parę lat, badania krwi w porządku, a podobno w krwi najszybciej widać choroby układu limfatycznego.
napisał/a: plb1985 2006-08-18 00:16
powiekszeniu wezłów chłonnych towarzyszy często zapalenie, a zapalenie jest łatwo wykrywane przez najzwyklejsze badanie krwi pod nazwą OB, ale piszesz, że wyniki były książkowe - czasem istnieją też zmiany nowotworowe, które manifestują się w podstawowych badanich krwi już w dość zaawansowanym stadium,dlatego możesz się zgłosić do lekarza rodzinnego i poprosić o wyjaśnienie/skierowanie/badania