Uszkodzenie rogówki

Witam! Przed świętami Bożego Narodzenia miałam mały wypadek, otóż wsadziłam sobie do oka palmę daktylową (niestety ona ma zakończenia bardzo ostre). Tego samego dnia łzawiłam, oko mnie bolało, piekło i nie mogłam przez nie patrzeć. Na drugi dzień pojechałam do okulisty dostałam maść Floxal, bo miałam uszkodzoną rogówkę. Po tej maści było już znacznie lepiej. Po kilku dniach pojechałam do kontroli, lekarka powiedziała, że oko ładnie się goi i dostałam jeszcze krople. Od tego czasu kilka razy po obudzeniu się rano oko mnie zakłuje, zaboli zaczynam łzawić i nie mogę go otworzyć zwłaszcza w świetle. Czy to normalne? Czy będę tak jeszcze miała przez jakiś czas? Bardzo roszę o pomoc.
Gabriela