Pytania o dietę i suplementy przy niedoczynności i Hashimoto

napisał/a: Vikibar 2013-01-31 13:36
dziekie djfafa za odpowiedz, a jaki spalacz bym mi polecił/poleciła ? Ja brałam dotychczas tylko jedna tabletke dyma burn (kofeina 290 mg) Nie mam stwierdzonego Hashimoto (ale dopiero mam zlecone USG, wiec nie wiadomo) chodzi mi o jakis specyfik, który doda mi energii przed 'cwiczeniami' ?
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-01-31 13:42
Przed treningiem ja piję kawę, a na "pompę" biorę supelemnty bez pobudzaczy oparte na argininie i cytrulinie jak np. Nitro Caps z Acivlabu czy Vasofusion z Hiteca.
napisał/a: Vikibar 2013-01-31 13:53
djfafa, tak zrobie, nie bede ryzykowac, nie pijam kawy (oraganizm nie przyzywczajony do kofeiny), wiec zwykla filizanka kawy powinna pobudzic przed treningiem wystarczająco :) jeszcze raz dziekie za podpowiedz.
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-01-31 14:00
Nie pijasz kawy a chcesz kupić spalacz co ma w jednej kapsułce prawie 3 filiżanki kawy? :)
napisał/a: Vikibar 2013-01-31 15:04
ja już kupiłam ten spalacz, i brałam tylko jedną kapsułkę dziennie przed treningiem od pewnego czasu, czułam 'moc", trenowałam bardziej intensywniej, wydajniej, ale odstawiłam gdy zaczełam brac Euthyrox 25, stad było moje pytanie czy moge laczyć. Nie bede, ogranicze sie do kawy przed treningiem. Moze dlatego na mnie działała tylko jedna kapsułka (przez cały dzien czułam pobudzenie) bo wlasnie nie piłam wczesniej kawy, wiem, ze niektórzy biora 3/ lub nawet 4. Mi by serce wyskoczyło;)
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-01-31 15:09
Wybacz byłem pewny że jesteś mężczyzną. Kobiety rzadko trenują a tym bardziej rzadko pytają o suple potrzebne do treningu :)
napisał/a: Nya desu 2013-01-31 19:34
Cześć Wam :)

Nurtuje mnie pytanie, co do ziemniaków. W "starym" wątku djfafa wielokrotnie podkreślałeś, żeby nie jeść ziemniaków, surowych warzyw krzyżowych itp, bo są WOLOTWÓRCZE. O co tak właściwie chodzi i jakie ma to powiązanie z niedoczynnością tarczycy? Przy niedoczynności jakoś bym to jeszcze ogarnęła wyobraźnią i logiką...

Nie to, że żyć bez pyrków nie mogę, a właściwie mogę, bo nie przepadam, ale czasem jem.

Pozdrawiam hashi-wojowników :)
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-01-31 20:23
Zdaje się, że nie pisałem o wolotwórczym działaniu ziemniaków ;)
Ziemniaki należy unikać gdyż:
1. O ilę same w sobie nie są zbyt kaloryczne o tyle w połączeniu z tym co je przeciętny Polak już tak, a mam na myśli sosy, mięso typu schabowy itp. i o ilę ziemniaki dostarczą nam np. 300 kcl o tyle z dodatkami wyjdzie nam 1300 a ponieważ większość osób z tą chorobą ma kłopoty z zrzuceniem wagi..... rozumiesz?
2. Ziemniaki mają wysoki indeks glikemiczny i jeżeli zrezygnujesz z kalorycznych dodatków spowodują szybki wyrzut insuliny, co będzie powodowało że za chwilę znowu będziesz głodna.
Idealne połączenie same ziemniaki + surówka, jak dasz radę tak jeść, to ok.
3. Z pośród żywności zawierają najwięcej toksycznego kadmu, który działa bardzo prozapalnie, a przy Hashi właśnie z tym walczymy.
4. Obróbka termiczna ziemniaków w postaci smażenia (a kto nie lubi frytków czy smażonych ziemniaków) powoduje powsatwanie bardzo szkodliwej substancji akrylamidu.
5. Zawierają kancoregenną solaninę (fakt ze głównie te kiełkujące zimą które są w ciepłych pomieszczeniach).

Jedzenie ich z głową nie przynosi tarczycy większej szkody, ale jak napisze że można je jeść to wiem że większość ludzi będzie je jadło ze smażonym sosem, schabowym itp. A każdy dodatek do ziemniaków może być dla nas szkodliwy (patrz bułka tarta w kotlecie, czy śmietana w sosie).

A co do ogólnie warzyw krzyżowych to można użyć wujka googla i mamy np. pierwszy lepszy link z brzegu (dr Różański to chyba najlepszy w Polsce specjalista od ziół i naturalnych substancji)

http://rozanski.li/?p=270

Albo to że je jedząc mamy większą szansę na raka tarczycy:

http://www.endokrynologia.polska.viamedica.pl/abstrakt.phtml?id=42&indeks_art=629
napisał/a: Nya desu 2013-01-31 22:38
DJfafa, dalej nie wiem, co ma wole do niedoczynności i dlaczego przy Hashimoto unikamy WOLOTWÓRCZYCH produktów :) Bo o całej reszcie mniej-więcej wiem. Chyba w takim razie jestem zmuszona poszukać ;)

A i że tak pozwolę sobie na refleksję na temat punktu pierwszego:
djfafa napisal(a):O ilę same w sobie nie są zbyt kaloryczne o tyle w połączeniu z tym co je przeciętny Polak już tak, a mam na myśli sosy, mięso typu schabowy itp. i o ilę ziemniaki dostarczą nam np. 300 kcl o tyle z dodatkami wyjdzie nam 1300 a ponieważ większość osób z tą chorobą ma kłopoty z zrzuceniem wagi..... rozumiesz?


- To trochę na zasadzie: "Sałata nie tuczy. Sałata jest tucząca, jeśli wsadza się ją do pszennej buły z masłem, camembertem i majonezem" ;) Ale ostatecznie sałata nie tuczy. To tylko luźna refleksja, bo oczywiście zgadzam się ze wszystkim co napisałeś.

Pozdrawiam :)

edit: a i jeszcze z tym podbijaniem kcal - na kwaśniewskim się je milion trzysta kcal dziennie a się chudnie, więc w sumie mnie tam argument kaloryczności samej w sobie nie przekonuje. Wiemy, że kaloria kalorii nie równa ^^

edit2: Czytam linki i nasuwa mi się myśl... Wole=rak?
napisał/a: cuddy84 2013-02-01 11:46
Witam, mam kolejne pytanie dotyczące suplementacji. Oprócz żelaza, wit. B12 i cynku mam też wit. C, skrzypowitę, selen, magnez i omega 3. Jak ma to wszystko stosować z Euthyroxem? Czyli rano na czczo Euthyrox, później po 1 godz. selen, po 2 kolejnych godzinach omega 3, następnie po 3 kolejnych godzinach żelazo z wit.c, cynk z magnezem przed snem. Czy tak jest w miarę prawidłowo czy nie za bardzo? Nie wiem też w takiej sytuacji gdzie ulokować wit.B12 i skrzypowitę. Proszę o odpowiedź.
napisał/a: Nya desu 2013-02-01 12:51
Musisz brać żelazo? Bo słyszałam, że jeśli nie masz faktycznie stwierdzonego niedoboru, to nie powinno się brać.

Z tego co czytam, to wit B12 powinno się spożywać z posiłkiem.
Czytam też skład skrzypovity - dublujesz cynk i witaminę C. Monitorujesz dawki, które przyjmujesz?
Tak samo w składzie skrzypovity jest wit B6, a pisałaś, że przyjmujesz magnez - czy magnez masz "czysty", czy też kombinacja Mg+B6?

W sumie nic nie napisali, kiedy konkretnie to brać - tylko, że 2 razy dziennie. Nic mądrego na tej podstawie nie potrafię powiedzieć :) Ja osobiście bym tego nie brała, bo większość i tak osobno suplementujesz.
napisał/a: cuddy84 2013-02-01 12:59
Żelazo mam przepisane na receptę, bo mam niską ferrytynę. Magnez z B6. To mówisz, że bez sensu ta skrzypowita? Mi endokrynolog mówiła, że ona poleca skrzypowitę na włosy ( bo nadal mi przy niedoczynności wypadają). I endo mi mówiła, żeby brać też cynk i wit. b 12. O selenie i omega 3 to wyczytałam tutaj, że przy niedoczynności i hashi jest zalecany.