Przebieg chorób-hashimoto/łys. plackowate/b.stawow/refluks

Czyli widać, że to co robisz działa. Nie bardzo wiem, co mógłbym Ci więcej doradzić, bo widać, że tamat ogarnąłeś konkretnie.
Takie bóle mogą być, nerwobóle oczywiście. Od tarczycy, od razu miałbyś też przyspieszony puls.

Ogolnie rzecz biorac chcialbym wejsc w reemisje, tak jak tobie sie to udalo i zmniejszyc ilosc euthyroxu, o tyle o ile sie da. W najblizszym czasie tj 2-3 miesiace utrzymam wszystko (suple, dieta itd.) na stalym poziomie, a jak bede w PL ponowie badania krwii, a w tym takze test TRH i dodatkowo USG tarczycy.

PS. Jeszcze raz dzieki za wskazowki i sledzenie mojego tematu.

Bez skierowania od lekarza THR chyba nie zrobisz. Dwa, jaki ma to sens w Twoim przypadku?

Tak mysle dalej o tej przysadce i o tym o czym pisales kilka postow wyzej tj. ze to ona moze byc problemem, mimo tego ze aktualnie prolaktyna i tsh mi sie wyrownaly. No ale na razie to mozna sobie gdybac. Przy najblizszej okazji zrobie USG tarczycy i jesli ona bylaby w dobrym stanie to wtedy wykonam to TRH, zeby sprawdzic czy wysokie TSH wynikalo z blednego dzialania wlasnie przysadki.

Niebawem bede mial okazje wykonac sobie badania. Mam zamiar zrobic USG tarczycy plus badania krwii: Morfologia krwi, Elektrolity (Na, K), Wapń, cynk, caly zestaw watrobowy, glukoza, insulina, Lipidogram (CHOL, HDL, LDL, TG), TSH, FT3, FT4,anty-TPO, anty-TG, FSH, LH, DHEA-SO4, Estradiol, Progesteron,Prolaktyna, Testosteron, Testosteron wolny,wit.D.

Djfafa pytanie do Ciebie. Czy warto cos dorzucic do tego zestawu czy moze cos usunac ? Badania w kierunku dalszej diagnozy chorob jak w temacie.

na to co wymieniłeś i tak wydasz całą wypłatę :)

Pracuje w UK wiec wydam ok 1/3 tygodniowki :P Ostatnim razem poszlo ok 400 zl, teraz pewnie pojdzie z 500 przez to USG. To bedzie ostatnie tak szerokie badanie krwii. Kolejne beda zawezone wylacznie do elementow ktore nie miescily sie w normie + panel tarczycowy.

Sprawdź to co wymieniłeś. Jak coś będzie nie tak, najwyżej rozszerzysz diagnostykę.

21. Tak jak wspomnialem tak i zrobilem. Nie mam jeszcze wynikow wszystkich badan (beda na piatek) ale czesc istotnych juz posiadam. Jestem czesciowo zadowolony z nich a czesciowo niestety nie. Prolaktyna znowu mi skoczyla, a do tego cholesterol i limfocyty. TSH rowniez poszlo do gory ale jak sie domyslam przez slaba konwersje FT4 do FT3 :/ Na szczescie wyglada na to ze sama tarczyca nie jest jakos wybitnie zmieniona od 07,2015 r.a nawet wieksza (?) Z reszta zobaczcie sami.

XIV WYNIKI 2017.05 : Płat lewy tarczycy wlk. 12x12x42 mm. obj 3.1 ml, Płat prawy tarczycy wlk. 14x15x51 mm, obj. 5,6. Tarczyca typowo położona, dwupłatowa, niepowięszkona o obj. 8,7 ml, nieznacznie hypoechogeniczna, jednorodna, bez wzmożonych przepływów i uchwytnych zmian ogniskowych.

XV WYNIKI 2017.05

Morfologia krwi
Leukocyty 7,70 tys/µl 4,2 9,1 N
Erytrocyty 5,25 mln/µl 4,63 6,08 N
Hemoglobina 15,5 g/dl 13,7 17,5 N
Hematokryt 46,4 % 40 51 N
MCV 88 fl 79 92 N
MCH 30 pg 26 32 N
MCHC 33,3 g/dl 32,3 36,5 N
Płytki krwi 210 tys/µl 150 400 N
RDW-CV 14,0 % 11,6 14,4 N
MPV 9,10 fl 9,4 12,6 L
Neutrofile 3,38 tys/µl 2,00 7,00 N
Limfocyty 3,38 tys/µl 1,00 3,00 H
Monocyty 0,61 tys/µl 0,20 1,00 N
Eozynofile 0,30 tys/µl 0,02 0,50 N
Bazofile 0,02 tys/µl 0,0 0,1 N
Neutrofile 44,0 % 40,0 80,0 N
Limfocyty 44,0 % 20,0 40,0 H
Monocyty 7,9 % 2,0 10,0 N
Eozynofile 3,9 % 1,0 6,0 N
Bazofile 0,20 % 0,0 2,0 N

Elektrolity (Na, K)
Sód 138,54 mmol/l 136 145 N
Potas 4,37 mmol/l 3,50 5,10 N

Wapń całkowity 9,08 mg/dl 8,40 10,20 N

Próby wątrobowe
ALT 27,07 U/l 0 41 N
AST 24,08 U/l 0 40 N
Fosfataza zasadowa 79,20 U/l 40 129 N
GGTP 13,45 U/l 10 71 N
Bilirubina całkowita 0,80 mg/dl 0,00 1,20 N

Glukoza 92,01 mg/dl 70,00 99,00 N

Lipidogram (CHOL, HDL, LDL, TG)
Cholesterol całkowity 263,34 mg/dl 115,00 190,00 H
Cholesterol HDL 73,57 mg/dl 40,00
Cholesterol LDL 176,42 mg/dl 0,00 130,00 H
Trójglicerydy 66,75 mg/dl 0,00 150,00 N

Profil tarczycowy
TSH 3,3700 µIU/ml 0,270 4,200 N
FT3 2,03 pg/ml 2,00 4,40 N
FT4 1,59 ng/dl 0,93 1,70 N

Prolaktyna 28,4 ng/ml 4,04 15,20 H

Co o tym sadzisz Djfafa ?

A od ostatnich wyników co zmieniłeś w diecie/suplementach? Jakieś leki włączyłeś? No i jak samopoczucie?

Od ostatnich wynikow ktore mialem wykonane w UK nabardziej zmienila sie chyba ilosc godzin spedzonych w pracy z ok 36-38 na ok 50 z tym ze ostatnie 3 tygodnie pracowalem juz odrobine mniej (40 kilka godzin, nie wiecej jak 45). Przez to zaczalem chodzic spac pozniej i nie regularnie. W tych ostatnich 3 tygodniach zaczalem tez ciezej cwiczyc na silce z racji 2 dni bez pracy. Jesli chodzi o stres psychiczny to wydaje mi sie ze nie jest za wysoki. Nie dusi mnie w gardle ani nie sciska w zoladku a w UK zasypiam raczej dosc szybko bez kilkugodzinnego turlania sie po lozku.
Jesli chodzi o diete to kilka razy wpadly jakies slodycze ale nie byla to jakas znaczna roznica miedzy okresem do ostatnich wynikow a tym sprzed. Dalej wcinam podobnie, choc dorzucam czesciej jakies ziemniaki lub ryz. Wyglada to tak: sniadanie - jajka z boczkiem, II posilek wolowina mielona z warzywami plus troche ryzu lub ziemniakow, III posilek taki sam, IV to shejk z wpc i oliwa z oliwek, V ryz z wpc.
Suplementacja stala sie troszke ubozsza. Aktualnie jem tylko selen z tego wzgledu ze nie zabralem reszty rzeczy z UK ale badania zrobilem trzy dni po przylocie do PL wiec nie sadze ze winien jest brak suplementacji tu na miejscu. W UK wygladalo to tak przez wiekszosc czasu: debutir (2 x dziennie) wit D 10 tys + wit K2 (co 2-3 dni), selen (codziennie 200-300mcg), cynk (co 2 dzien jakies 50 mg), wit C (2000-3000 mg dziennie), ginko biloba (2 tabsy zgodnie z zaleceniami z ulotki), kurkumina (od jakis 2-3 tygodni ), enzymy trawienne (po 1 tabsie do posilku z tym ze tu zrobilem przerwe 2 tygodniowa krotko przed przyjazdem), O3 (tak ok 2 g EPA +DHA), ostropest (lyzka stolowa do sniadania), loxon 2%, no i euthyrox 125. Z tych rzeczy ktore wymienilem wczesniej nie stosowalem chyba jedynie loxonu i kurkuminy.
Samopoczucie od momentu wynikow z UK pogorszylo sie. Nie jest to jakis bardzo duzy spadek ale czuje sie bardziej zmeczony do tego zauwazylem ze skupienie w trakcie chocby czytania jest troszke mniejsze. Wybilo mi tez bardziej brode (te tzw. ulanie) mimo ze bf nie jest wysoki a wrecz chudne i juz na wadze wskazuje mi 78 kg z groszami. Lysienie plackowate dalej postepuje ale widze ze w jednym miejscu, tym ktore bylo prawodpodobnie pierwsze cos zaczna odrastac. Z zoladkiem mam w miare spokoj, refluks raczej mi nie doskwiera. Stawy bez bolow ale to juz od wielu miesiecy.

Powiem Ci tak.
Te wyniki nie masz jakieś złe, żebyś miał takie mocne objawy.
Może to Hashimoto, które u Ciebie może być, daje Ci tak w kość. Jestem ciekaw jak wyglądają teraz przeciwciała. Nie chciałem abyś wydał drugie pół wypłaty na badania, ale następnym razem chyba warto sprawdzić Anty TPO i Anty Tg.
No i ta prolaktyna. Może jednak z tą przysadką jest jednak coś nie tak.
A na Prolaktynę nie bierzesz nic? Nie chciałeś spróbować kuracji niepokalankiem?