problemy związane z penisem
napisał/a:
winna1
2009-03-21 13:11
Witam, mam może dziwne pytanie, ale jak to wkońcu jest z tym napletkiem? Czytałam że powinien schodzić tylko do rowka pod 'główką', więc nie może zejść do końca?
Pewnie gdybym oglądała filmy porno to bym wiedziała...
Czytałam też o stulejce, że jeśli napletek nie może zejść to jest ta choroba, ale jeśli schodzi bez problemu a jest problem z powrotem na miejsce, nawet jak już członek opadnie, to czy to coś poważnego?
Ostatnio z moim partnerem kochaliśmy się baaardzo długo i na następny dzień odczuwał bóle penisa, i właśnie pojawił się ten problem powrotu napletka, mówi że zdażyło mu sie to już wcześniej ze 3 razy w życiu, i się martwi czy to jakaś choroba.
A może to całkiem normalne, po prostu go 'nadwyrężył', a za kilka dni problem zniknie?
Pewnie gdybym oglądała filmy porno to bym wiedziała...
Czytałam też o stulejce, że jeśli napletek nie może zejść to jest ta choroba, ale jeśli schodzi bez problemu a jest problem z powrotem na miejsce, nawet jak już członek opadnie, to czy to coś poważnego?
Ostatnio z moim partnerem kochaliśmy się baaardzo długo i na następny dzień odczuwał bóle penisa, i właśnie pojawił się ten problem powrotu napletka, mówi że zdażyło mu sie to już wcześniej ze 3 razy w życiu, i się martwi czy to jakaś choroba.
A może to całkiem normalne, po prostu go 'nadwyrężył', a za kilka dni problem zniknie?
napisał/a:
sorrow
2009-03-21 17:28
winna, ustaw sobie płeć w profilu, bo obecnie wygląda na to, że jesteś mężczyzną.
Napletek w "normalnej" sytuacji jesteś w stanie ściągnąć całkowicie poza żołądź aż za rowek. Po stosunku (jak opadnie) napletek bez problemu powinien dać się ściągnąć tak, żeby zakrywał żołądź. Stulejka zazwyczaj kojarzy się z niemożnością ściągnięcia napletka do odpowiedniego stopnia z "główki". Być może, że kiedy uda ci się ściągnąć, to napletek w przypadku stulejki nie wróci na swoje normalne miejsce.
Napletek w "normalnej" sytuacji jesteś w stanie ściągnąć całkowicie poza żołądź aż za rowek. Po stosunku (jak opadnie) napletek bez problemu powinien dać się ściągnąć tak, żeby zakrywał żołądź. Stulejka zazwyczaj kojarzy się z niemożnością ściągnięcia napletka do odpowiedniego stopnia z "główki". Być może, że kiedy uda ci się ściągnąć, to napletek w przypadku stulejki nie wróci na swoje normalne miejsce.
napisał/a:
Onaaa111
2009-03-26 18:22
witajcie kochani.
chcialam sie zapytac jaka dlugisc penisów wam najbardziej odpowiada u waszych facetów..
i czy 17 cm to duzo, w normie, czy mało..
pozdrawiam
chcialam sie zapytac jaka dlugisc penisów wam najbardziej odpowiada u waszych facetów..
i czy 17 cm to duzo, w normie, czy mało..
pozdrawiam
napisał/a:
aloes1
2009-03-26 19:31
witam.
długość penisa zależy od upodobań kobiety. aczkolwiek lepiej żeby dziewica nie zaczynała od rozmiaru xxl. 17 cm - to nawet przyzwoity okaz, taki standardzik, nie za mały, nie za duży, może być...
pozdrawiam
jesteś facetem że o to pytasz co?
długość penisa zależy od upodobań kobiety. aczkolwiek lepiej żeby dziewica nie zaczynała od rozmiaru xxl. 17 cm - to nawet przyzwoity okaz, taki standardzik, nie za mały, nie za duży, może być...
pozdrawiam
jesteś facetem że o to pytasz co?
napisał/a:
timon1
2009-03-26 21:19
popieram ;] a nawet powiem więcej, wg mnie 17 cm to już konkret maczuga xD
napisał/a:
sorrow
2009-03-26 23:00
Niestety nie. Długość penisa jest cechą osobniczą danego mężczyzny... prawie niezmienialną. Upodobania jego kobiety nie mają na długość żadnego wpływu... jeśli pominąć wywołanie erekcji.
napisał/a:
jente8
2009-03-26 23:08
Padłam
napisał/a:
Karolinka_U
2009-03-26 23:09
no cos ty myslisz 30cm bo takie masz upodobania masz 30 cm
napisał/a:
jente8
2009-03-26 23:10
I potem przy każdej nowej partnerce facetowi zmieniałaby się długość, bo każda ma inne upodobania Ciekawe, czy panowie byliby zadowoleni z takiego rozwiązania? :D
napisał/a:
Karolinka_U
2009-03-26 23:14
a jutro niech będzie 16 i 3/4 zaszalejmy
napisał/a:
~gość
2009-03-26 23:43
o jaaa dziewczyny :D chcecie, żebym się herbatą zadławiła! hahahaha jesteście boskie ;) sorrow ty też
napisał/a:
~gość
2009-03-27 06:14
wiecie no może siłą woli... :D