Niewyjaśniony, bardzo silny ból nadgarstka

napisał/a: Marronek 2010-09-06 12:40
Witam,
Od pół roku mam przewlekły ból nadgarstka. Od razu zaznaczam, że czytała inne opisy i żaden do mnie nie pasował.
Wszystko zaczęło się od tego że pewnego dnia jadąc tramwajem zaczął mnie bolec lewy nadgarstek. Początkowo ból był niegroźny ale z czasem zaczął nabierać na sile. Kilka razy wylądowałam na pogotowiu gdzie podawali mi ketonal do mięśniowo i ból ustawał (niestety kolejka do ortopedy była długa). W końcu poszłam do ortopedy, który skierował mnie na badania i przepisał mi najpierw Nimesil, a potem aulin.
Rendgen nadgarstka i odcinka szyjnego (czy nie ma ucisku na kręgosłupie) - wszystko w normie
EMG - przepływ prądów w normie
badania krwi pod kątem stanów zapalnych - w normie (do tego stopnia że jak norma jest od 100 do 200 to ja miałam 150...)
badanie krwi pod kontem reumatologicznym - wszystko w normie
Rezonans magnetyczny - wykazał niewielkie zmiany.
Lekarz stwierdził, że nie wie co to jest - pewnie stan zapalny nadgarstka, bo Pani dużo przy komputerze siedzi (studiuje informatykę) i skierował mnie na rehabilitację. Po 2 miesiącach zaczęłam zabiegi (jondoforezę i laser). Jednak ból dalej jest.
W tej chwili mam skierowanie na kapilaroskopię. Co do leków biorę tylko przeciwbólowe, w zależności od natężenia bólu taki lek - lekarka zapisała mi ketonal i tramal.
Czy ktoś ma jakiś pomysł, co to może być, albo jakie badania jeszcze wykonać?