Leczenie ADHD

Witaj :)
Jestem mamą 9 letniego bardzo energicznego chłopca. Byliśmy u psychologa bo w szkole były sygnały że jest bardzo ruchliwy, wstaje z krzesła w trakcie zajęć i zaczepia kolegów. Prosiliśmy o diagnozę pod względem ADHD /sugestia szkoły/ ale psycholog stwierdził że syn ADHD nie ma.
Martwimy się bo syn cały czas jest taki ruchliwy i często nie zwraca uwagi na słowa do niego kierowane (jakby był w innym świecie)
Proszę napisz mi coś na temat diagnozowania tej choroby.
Pozdrawiam

Witam, sama mam brata z ADHD.
Jest ciężko, ale jakoś dajemy radę.
Jeżeli chodzi o Twój przypadek, podejrzewasz, że dziecko ma ADHD, a psycholog tego nie stwierdził.. Poradziłabym Ci o pójście do innego psychologa, który być może obiektywniejszy. Chociaż możliwe, że Twój syn jest po prostu dzieckiem ruchliwym, co często jest właśnie utożsamiane z ADHD . Także radzę pójśc do psychologa. Aha i nie załamuj się , nawet jeżeli ADHD zostanie stwierdzone, to powiem Ci, że te dzieciaki sa bardzo inteligentne , no a nadpobudliwość z wiekiem mija :)

Może warto skorzystać w tym przypadku z konsultacji u innych specjalistów. Jeżeli wciąż sądzisz, że dziecko jest nadpobudliwe w czymś musi tkwić przyczyna takiego stanu rzeczy.

Jeśli podejrzewamy, że nasze dziecko ma ADHD to warto zwrócić uwagę na to w jaki sposób lekarz diagnozuję tą chorobę. Często jest tak, że rodzice dostają kwestionariusze do wypełnienia i to ich (subiektywne!) opinie są głównym wyznacznikiem. A my postrzegamy zachowanie dziecka przez pryzmat codziennego przebywania z nim i możemy albo nad interpretować jego zachowanie, albo wręcz ignorować problem. Na stronie moxo-adhd.pl można poczytać o sposobie diagnozowania zespołu nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi za pomocą testu moxo - podczas przeprowadzania badania to dziecko jest najważniejsze, a jego rzeczywiste zachowanie jest obserwowane przez specjalistów. Co ważne, wynika z badania są obiektywne i mierzalne, dzięki czemu można całkowicie wykluczyć schorzenie bądź też je potwierdzić i dostosować odpowiednią terapię. I co prawda, może się okazać, że nasze dziecko wcale nie ma ADHD, ale jeśli mamy takie podejrzenie (i nasze najbliższe otoczenie - rodzina, szkoła) też nam to sygnalizuje, to lepiej jest to sprawdzić i w razie potrzeby jak najszybciej zacząć leczenie.

Taka nadmierna ruchliwość i kłopoty z koncentracją nie zawsze oznacza ADHD. Jenak zawsze powoduje, że takie dzieci mają problem z nauką, mimo swojej inteligencji. Jak więc im pomóc? Znalazłam stronę w internecie, na której oferują różne pomoce terapeutyczne dla dzieci. Są one opracowane przez specjalistów. Może sami sprawdzicie: http://juniora.pl/

coraz więcej dzieci ma adhd, obserwuję to wśród znajomych dzieci