grzyb na migdałkach
napisał/a:
zrozpatrzona
2012-03-22 20:49
Witam.
Mam duży problem z migdałkami. A mianowicie lekarz rodzinny zdiagnozowal grzyby na migdałkach, wyniki mam idealne gardło też ale cały czas mam te czopki i powiększony prawy migdał, dodam że od początku roku stale choruję i non stop boli mnie gardło nawet każdą malutką infekcję łapię, a żeby coś zimnego się napić to już nie pamiętam kiedy piłam chociaż i tak to nic nie daje. Jak powiedziałam lekarzowi rodzinnemu że może było by dobrze aby zobaczył to wszystko laryngolog to powiedział że nie ma taliej potrzeby mam zapisany Flumycon, Apo-Napro i Vit C ale przyjmuję te leki to kilka dni temu dostałam takiej infekcji że jeszcze nie mogę dojść do siebie przez 3 dni nie mogłam słowa powiedzieć. Coraz gorzej znoszę te wszystkie infekcje jestem już tym strasznie zmęczona ciągłe infekcje , dodam też że mam problemy ze zatokami, od ładnych kilku lat ale nic nigdy nie było z tym robione a zawsze podczas tych infekcji głowa mnie strasznie boli z przodu. Prosiłabym bardzo o pokierowanie co ja powinnam w tej sytuacji zrobić bo już mi chodzą czarne myśli po głowie. Może by się pozbyć tych migdałków i kłopot by się skończył? Bardzo proszę o pomoc.Z góry dziękuję
Pozdrawiam.
Mam duży problem z migdałkami. A mianowicie lekarz rodzinny zdiagnozowal grzyby na migdałkach, wyniki mam idealne gardło też ale cały czas mam te czopki i powiększony prawy migdał, dodam że od początku roku stale choruję i non stop boli mnie gardło nawet każdą malutką infekcję łapię, a żeby coś zimnego się napić to już nie pamiętam kiedy piłam chociaż i tak to nic nie daje. Jak powiedziałam lekarzowi rodzinnemu że może było by dobrze aby zobaczył to wszystko laryngolog to powiedział że nie ma taliej potrzeby mam zapisany Flumycon, Apo-Napro i Vit C ale przyjmuję te leki to kilka dni temu dostałam takiej infekcji że jeszcze nie mogę dojść do siebie przez 3 dni nie mogłam słowa powiedzieć. Coraz gorzej znoszę te wszystkie infekcje jestem już tym strasznie zmęczona ciągłe infekcje , dodam też że mam problemy ze zatokami, od ładnych kilku lat ale nic nigdy nie było z tym robione a zawsze podczas tych infekcji głowa mnie strasznie boli z przodu. Prosiłabym bardzo o pokierowanie co ja powinnam w tej sytuacji zrobić bo już mi chodzą czarne myśli po głowie. Może by się pozbyć tych migdałków i kłopot by się skończył? Bardzo proszę o pomoc.Z góry dziękuję
Pozdrawiam.