Czy to na pewno jest nerwica?

napisał/a: helena5 2008-07-21 15:19
Czesc. Od roku mam dziwne dolegliwosci.
-kolana uginają się, czasami robią się jak gdyby z waty
-drętwienie kończyn dolnych i górnych lub tylko palców
-ból stawów (wszystkich, zwłaszcza dłoni)/ miałam podwichnięty staw bez urazu, najlepsze jest to, że nic nie zrobiłam i nagle zaczął mnie boleć (sam chirurg nie chciał mi wierzyć), później miałam podobne problemy ze stawami ale przeleżałam kilka dni i samo przechodziło
-ból kolan i łokci
-pogorsznie wzroku o 2 dioptrie (jesetm krótkowidzem) - obraz rozmyty, mglisty
-ból głowy (najczęściej z tyłu lub od góry jakby coś uciskało mi głowe, czaszke / tabletki przedziwbolowe ani kroble od neurologa nie pomagaja)
-ból zębów
-drętwienie języka
-drżenie rąk
-zawroty w głowie, odrealnienie, problemy z koncentracją, nie mogę się skupić na tym co czytam
-problemy ze snem lub przewlekłe zmęczenie i senność (po kilka tygodni, zmiennie)
-ból i sztywnienie karku; czasami coś przypominającego "chrupanie"
-ból głęboko w uszach i przytykanie uszu, slysze szum lub dzwonienie (cisnienie w normie)
-przez 2 miesiace mialam podwyzszone cisnienie (zazywalam prestarium i bylam u kardiologa.nie stwierdzono u mnie nadcisnienia)
-kilkudniowa gorączka
-atak ciepła, potliwość (zwłaszcza wzdłuż kręgosłupa)
-ból, kłucie, palpitacje, kołatanie serca oraz silne kłucie po lewej stronie pleców tuż pod łopatką
-problem z czuciem dotyku
-mam zmienną wagę ciała (pierwsze różnica wynosiła 5kg-spadek/raz tyje a raz chudnę)
-ból bioder
-ból żeber
-nieregularna menstruacja bez powodu
-szybko się męczę, łapię zadyszkę
-mrowienie w różnych częściach ciała (kończyny, usta, język, policzki)
-zła tolerancja alkoholu( po jednym piwie miewam tzw. 2-dniowego kaca, zaraz po spożyciu alkoholu(zazwyczaj jedno piwo, ale czasem wystarczy nieiwelka ilość żeby nagle zaczeły mi drżeć ręce czy uginać się kolana) zauważyłam, że trzęsą mi się ręce, boli głowa, uginają mi się kolana; w jednym zdarzeniu po wypiciu piwa nagle upadłam, nogi się pode mną ugieły i nie mogłam chodzić, nawet ustać +trzęsły mi się bardzo ręce i bolała głowa)
-w czasie jazdy tramwajem, autobusem i po wyjściu z nich mam dziwne uczucie w głowie, uginają mi się kolana, mam problemy z równowagą (chodze troche jak pijana i trwa to ponad kilkanaście minut)
-czasami czuje wyraźną suchość w nosie co sparwia, że jestem wrażliwsza na zapchy np. proszku, płynu do prania, dezodorantu czy papierosów
-czasami razi mnie światło dzienne
-czasami czuje sie jak gdyby bombardowana szumem dźwięków (jak znajduje się w tramwaju czy autobusie)
-problemy z pamięcią
-ból w klatce piersiowej
-czasami czuje jakby skurcz w karku co wywołuje u mnie lekkie poruszenie głową (tik?)
-czasami przed snem lub ze snu wyrywa mnie nagłe poruszenie nogi (czasami bardzo gwałtowne i mam przy tym takie dziwne uczucie w głowie)
-czasami opuchnięte ręce, palce co powoduje ból przy zgięciu ich w pięść i niemożność pełnego zgięcia
-dreszcze
-kłucia, straszny ból w różnych częściach ciała (najgorsze są te kłucia!)
-spuchnięta wewnętrzna część dloni między kciukiem a nadgarstkiem, przy dotyku boli

bylam u kilku specjalistow i mialam robione wiele badan. nic w nich nie wyszło. mam tylko podwyzszone ASO, ale to moze byc po zapaleniu gardla ktore mialam ponad pol roku wczesniej. zrobilam sobie sama badanie na borelioze bo mialam kleszce ale test wyszedl ujemnie czyli nie mam tej choroby ale przy takich objawach zaleca sie by je powtorzyc. na poczatku neurolog wysunol przypuszczenie ze to nerwica i dal mi lek na recepte. mimo zastosowania objawy sa dalej. po tomografi powiedzial mi ze nic mi nie jest, nie dajac kolejnych recept ani nie polecil wizyty u psychologa. wiec to jest nerwica czy nie?

co najdziwniejsze nie mialam glebokich przezyc, nie jestem osoba nerwowa, mozna powiedziec ze trudno mnie zdenerwowac. Nie zażywałam i nie zażywam żadnych środków narkotycznych. Jedyne co mi do głowy przychodzi to stresik związany z sesją, bo teraz mam obronę (lic.), którą przedłuzyłam do grudnia. od czegos takiego mozna miec az takie objawy i bóle...? hmmm...
napisał/a: mmmadzias 2008-07-22 23:33
Sporo objawów wiele z nich może być spowodowane nerwicą, ale mówisz że trudno Ciebie zdenerwować.
Pytanie się nasuwa inne czy nie jest to nerwica spowodowana lękami o zdrowie, pewnie wciąż o tym myślisz skoro to odczuwasz.
Nerwica nie oznacza iż ktoś wyprowadzi Ciebie z równowagi, to złożona choroba i wynika z różnych przyczyn, poszukaj jej w Twoich obawach o zdrowie, tak myślę.
Wiele z objawów które masz miałam lub mam, ale czy u Ciebie to nerwica?
Może ktoś jeszcze się wypowie.
Zyczę wszystkiego dobrego, dużo zdrówka i dobrego samopoczucia:)
napisał/a: madziulek21 2008-07-26 19:44
szczerze mam te same objaw co do joty jak czytam twoje wypowiedzi to widze siebie naprawde wiec powiem ci TO JEST NERWICA a chociaz przykro mi to mowic ic bo to cholertswo nie daje czlowiekowi normalnie zyc ja jeszcze czuje jakbym snila:(
napisał/a: helena5 2008-07-27 16:37
mi też wydaje się właśnie że to nerwica. dziwna choroba. i w sumie nic nie zróbiłam (nawet nie poszlam do terapeuty) a objawy nagle ustapiły. już ponad tydzień jest tak dobrze. zobaczymy co bedzie dalej... nie zazywam juz zadnych lekarstw. hmmm... no i przestalam sie juz martwic tymi objawymi. moze byly wywolane moim zaniepokojeniem o zdrowie. w koncu wszytko zaczelo sie od rzeczywistej choroby i od tego, że mnie lekarz wkurzył swoim postępowaniem i podejściem do mnie jako pacjenta.
pozdrawiam i dzieki :)
napisał/a: hipisowski 2008-10-01 14:05
Witam chciałbym się upewnić czy to co przechodzę jest nerwicą czy może inną dolegliwością, a nikt lepiej mi nie powie jak ci co na nią chorują.

Od pewnego czasu mam dziwne objawy których ilość wzbudza we mnie wiele niepokoju, a należą do nich:
-Ból potylicy a także częste przenoszenie bólu na czubek głowy lub na lewą i prawą stronę głowy
-Bywa uczucie gorąca w głowie
-Osłabienie (nic mi się nie chce)
-bóle kręgosłupa
-senność ( nawet po długim śnie)
-bóle w uszach, oczach
-suchość w ustach
-zauważyłem że schudłem (często nie mam apetytu niekiedy jest to spowodowane tą suchością w ustach bo jak już coś zjem miewam nudności)
-biegunki ( od pewnego czasu zanikły)
- lęki przed chorobami ( były już takie jak HIV , Guz mózgu (przez bóle głowy) nowotwór jądra (spowodowane bólem) itp)
-wyżej wspomniany ból jądra
-napięte mięśnie karku
-ból łydek i kolan
- Napady złego samopoczucia ( w jednej chwili się cieszę a w następnej jestem smutny i nie dam rady się uśmiechnąć)
-zawroty głowy

Byłem już u okulisty ( badanie dna oka) nic nie wykazało. 2 razy u neurologa powiedziała, że sztywność karku może być spowodowana skrzywieniem kręgosłupa przepisała tabletki i powiedziała że jak nie ustąpi w ciągu miesiąca mam się zgłosić na prześwietlenie.

Napiszę dodatkowo, że te objawy nasilają się kiedy o nich myślę. Dodatkowo te częste napady lęku przed chorobą nie dają żyć. Czekam na odpowiedź z góry dziękuję. Pozdriawiam
napisał/a: amras84 2008-10-01 14:20
jeśli masz napady lęku to jest(może być) to nerwica

opisałeś szereg objawów, które Cie dotyczą

żeby stwierdzic nerwicę tzreba wykonac diagnostykę, czy te np. bóle jadra to z nerwów itd.

bóle kręgoslupa a prosty masz?
senność, oslabienie jak sypiasz?
bóle głowy, uszu możliwe, szumy też
suchość w ustachprzy napdach lęku
biegunki także
zmiany nastrojudepresja, nerwica

bez badań, czy to nie inne choroby nei stwierdzi się nerwicy, można ją tylko podejrzewać

opisujesz dość rozległe objawy dotyczące całego ciala...

bierzesz jakies zioowe leki uspokajajace?
jak nie to spróbuj persen np., jeśli po nich objawy się zmniejsza, to można tak przypuszczać
ale my tu diagnozy nei postawimy


acha, to ze jak myslisz o objawach, to sie nasilają, to kieruje duzo bardziej w strone nerwicy
napisał/a: hipisowski 2008-10-01 14:53
No więc jeśli chodzi o kręgosłup neurolog powiedział, że mam trochę krzywy. Sypiam na dość twardym łóżku nigdy nie miałem problemu z taką sennością a wszystko zaczęło się od tych lęków Zdarzało się że wstawałem w nocy i musiałem chodzić po pokoju bo odczuwałem silny lęk nie mogłem złapać tchu itp. Suchość w ustach najczęściej zaczyna się podczas lęku. Jeśli chodzi o jądro na co dzień nie boli tylko wtedy kiedy o tym pomyślę. Do tego dochodzi jeszcze swędzenie skóry głowy. Mam takie okresy kiedy czuję się bardzo dobrze np przez poprzedni tydzień nie miałem praktycznie napadów jedynie sporadycznie mnie coś bolało. Jednak w tym tygodniu Jest już znacznie gorzej znów odczuwam bóle praktycznie każde z tych które wyżej wymieniłem.

Jeśli chodzi o leki uspokajające nie biorę z początku tylko brałem 1 tabletkę Valerin Mite

Pani Neurolog zbadała poklepała młoteczkiem itp. i powiedziała że raczej nic groźnego mi nie jest tylko ten kręgosłup szyjny jest nie tak ale czy może on być odpowiedzialny za te wszystkie dolegliwości? I czy można coś takiego stwierdzić bez prześwietleń ? Eh polska służba zdrowia...
napisał/a: amras84 2008-10-01 15:03
kurcze wydaje mi sie ze na tle nerwowym... ale to moje gdybanie

wybierz sie do psychiatry i powiedz o co chodzi...
napisał/a: RAQYAR 2011-01-09 11:55
To jest BORELIOZA!!! Poszukaj w Googlach:
Boreliozę można wyleczyć! Wywiad z doktor Beatą Kowalską – Werbowy.
napisał/a: Ami77 2018-10-02 13:59
Zbadaj sie pod kątem tezyczki jawnej lub utajonej.badanie emg próba tezyczkowa.Pozdrawiam