Cesarskie cięcie
napisał/a:
djfafa
2010-01-04 16:44
Tylko przyklasnąć.
napisał/a:
kasia271007
2010-01-04 22:15
Zostałam źle zrozumiana:D Myślę że poród siłami natury jest najlepszy bo tak zostaliśmy stworzone więc napewno to najlepsze wyjście:) Ale biedne kobietki które bardzo się boją itd...a nie mają pieniędzy by zapłacić...A tak w ogóle to jakie sa przeciw wskazania do porodu siłami natury??? jakieś choroby słyszałam serca czy coś...
napisał/a:
wikam2
2010-01-05 09:47
Moim przeiwskazaniem było ułożenie pośladkowe.
A co ogolnie do porodu to naturalnie w życiu ;)
No chyba, że byłoby to jak w prywtanych klinikach w sensie : wanna, piłka itp plus odpowiednia pomoc.
A to co widziałam w szpitalu i jak rodziły kobiety woła o pomstę do nieba!
Proponowałabym kazać urodzić jakiemuś facetowi :)
No i oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że każdy ma inne zdanie toteż absolutnie nie twierdzę, że to ja mam rację :)
Kasia porozmawiaj ze swoim ginem i powiedz mu jak wyobrażasz sobie swój własny poród. On powinien pomóc.
Moja cesarkę robił akurat mój lekarz prowadzący ciążę i nawet gdyby nie było do niej wskazań to jakbym chciała
to i tak bym się z nim umówiła.
A tak na marginesie....To moja kuzynka rodziła w znanej śląskiej klinice niby jej pomagali ale jak usłyszała, ze zrobią cc
to była najszczęsliwsza na świecie. To samo koleżanka. Wskazań do cc nie miały jednak czemu się dziwić ich zadowoleniu zakończonym kilku/kilkunasto godzinnym bólem.
Wiem też, że kobiety rodziły od dawien dawna siłami natury i zyły....ale były też czasy kiedy dentyści wrywali zęby bez znieczulenia i jakoś nikt do tego nie wraca :)
Ja nikogo na cc nie namawiam tylko mówię o sobie.
A co ogolnie do porodu to naturalnie w życiu ;)
No chyba, że byłoby to jak w prywtanych klinikach w sensie : wanna, piłka itp plus odpowiednia pomoc.
A to co widziałam w szpitalu i jak rodziły kobiety woła o pomstę do nieba!
Proponowałabym kazać urodzić jakiemuś facetowi :)
No i oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że każdy ma inne zdanie toteż absolutnie nie twierdzę, że to ja mam rację :)
Kasia porozmawiaj ze swoim ginem i powiedz mu jak wyobrażasz sobie swój własny poród. On powinien pomóc.
Moja cesarkę robił akurat mój lekarz prowadzący ciążę i nawet gdyby nie było do niej wskazań to jakbym chciała
to i tak bym się z nim umówiła.
A tak na marginesie....To moja kuzynka rodziła w znanej śląskiej klinice niby jej pomagali ale jak usłyszała, ze zrobią cc
to była najszczęsliwsza na świecie. To samo koleżanka. Wskazań do cc nie miały jednak czemu się dziwić ich zadowoleniu zakończonym kilku/kilkunasto godzinnym bólem.
Wiem też, że kobiety rodziły od dawien dawna siłami natury i zyły....ale były też czasy kiedy dentyści wrywali zęby bez znieczulenia i jakoś nikt do tego nie wraca :)
Ja nikogo na cc nie namawiam tylko mówię o sobie.
napisał/a:
kopernik_elfka
2010-01-05 14:10
Dobra, ale z tego, co wiem to można urodzić i bez cesarki i ze znieczuleniem lekkim? Poza tym wydziela się wtedy wiele oksytocyny, która jakoś niweluje ból... Ale mam nadzieje, że mi do porodu jeszcze daleko