Ból w klatce piersiowej

Witam wszystkich,
mam problem od dwóch dni z klatką piersiową. Mam 16 lat, więc organim mam dość młody. Wiek głupi, różne probowanie wszystkich rzeczy. Przechodząc do rzeczy... Od dwóch dni mam ostry ból kłujący w klatce piersiowej. Zaczęło się to po pociągnięciu paru wdechów elektronicznego papierosa(nikotyna była bardzo dusząca, chyba był zepsuty). Ogólnie papierosów nie palę, raz mi się zdaży na tydzień okazyjnie. Wychowałem się z mamą, która dosyć popala. Ma ona jakąś chorobę serca, odziedziczoną po babci(może to być pomocne?). A więc, o chwili palenia eko dostałem silnego ataku w klatce piersiowej, który był bardzo silny i ledwo go wytrzymywałem. Utrzymywał się on przez kilka minut, aż przestał. Do końca dnia czułem każdy ruch i oddychanie. Gdy się położyłem do łóżka i przewracałem z jednego boku na drugi czułem ból. Dzisiaj, ból nie ustał i nadal czuję. Podczas szybkiego chodu ból się nawraca. Miałem także mecze z koszykówki, które podczas rozgrzewki oraz i w trakcie meczów się nasilały. Po powrocie do domu, bóle są nadal podczas oddychania i głośnej rozmowy(krzyku np.). Mówiłem to mamie, ale ona jest sceptyczna do chodzenia do lekarza - powiedziała, że jest to nerwoból. Dodam, że od 2 tygodni jestem dosyć chory. Podczas tego miałem kilka meczów piłki nożnej, na których musiałem ćwiczyć i grać(były to dosyć zimne dni). Tydzień temu miałem straszny katar, a do tego doszedł kaszel. Teraz jak oddycham czuję ostry kaszel, przy głębokich wdechach najbardziej. Do tego doszły jakieś dziwne odgłosy podczas bicia serca.. Bardzo głośne. Jak słuchałem głośnej muzyki nasilały się. Czy mógłby ktoś z forum doradzić co mam w takiej sytuacji zrobić? Bardzo proszę o pomoc, bo jestem zestresowany :(,
pozdrawiam.