bol lewej reki

napisał/a: malakrolewna 2010-09-08 22:50
Witam,

Od ok 2 tygodni jestem w dosc sporym stresie. Mozna powiedziec ze mam nerwice lekowa oraz napady leku.
Od okolo 5 dni boli mnie lewa reka, i chwilami czuje w niej jakby mrowienie. Nie jest to ciagle ale przychodzi i odchodzi. ( wydaje mi sie ze jak zapominam to mnie nie boli) Do tego bol jest umiejscowiony od lokcia do dloni. Chwilami (bardzo sporadycznie) zakuje mnie tez cos w okolicy serca. Oraz czuje jak by cisnienie w karku. Czy to tylko na tle nerwowym czy powinnam sie bardziej martwic? Mam 26 lat, niedawno zdiagnozowano u mnie bakterie zoladkowa H pylori. Wzielam antybiotyki na ta bakterie ktore juz skonczylam brac. W poniedzialek ide na kontrolne badanie. I od tej bakteri sie stres moj caly zaczal bo sobie wmawialam ze mam niewiadomo co. i tak sie wlasnie zaczely leki itd. Az doszlo do tego co jest. Mialam ogolne badania krwi i moczu robione w kwietniu ktore wyszly dobrze. Ogolnie nie mam zadnej historii chorob. W rodzinie tez nic szczegolnego. Prosze o odpowiedz czy to moze byc cos bardzo powaznego.