afty

Ha! Dzięki Wam dowiedziałam się, że cholerstwo, które mnie męczyło i znikło jakiś czas temu to właśnie afta. Wcześniej pojęcia nie miałam co to jest, czym usunąć i jak znieczulić ten ból - gdy byłam mała, zawsze próbowałam zerwać z nich wierzchnią warstwę :/ myślałam, że w ten sposób zniknie. Tymczasem wiecznie się rozsiewały...

Teraz jednak zdarzają mi się po ukłuciu szczoteczką do zębów, to podobno taka odmiana typowa dla ludzi starszych. Jeśli pojawią się na horyzoncie, będę próbowała wszystkich poleconych przez Was środków :)

Asieńka dlatego fiolet to już ostateczność, bo barwi usta na bardzo długi czas .
Teraz Kacprowi lekarka przepisała takie opłatki, które się rozpuszczają (niestety też tylko na receptę i trzeba poczekać, bo dopiero robią je po daniu recepty). Farbują na niebiesko i trzeba uważac na ubrania , ale usta i sórę farbują na bardzo krótko. Są bardzo skuteczne, Kacprowi po dwukrotnym podaniu ulżyło na tyle, że gorączka wreszcie spadła i mógł jeść norma;nie

mi zawsze pomaga sachol, więc jak nie działa, to już nie wiem :(

Ja mam MEGA AFTY OD URODZENIA. Nie ma innego sposobu jak tylko uzbroić się w cierpliwość. Nie jeść słodkiego przez temn czas, bo to nasila ból. No i teżnie za bardzo słone rzeczy. Statystycznie jedną aftę trzeba przeboleć ok 7 dni. Ale nie wykluczone że pojawi się następna ...tuż obok niej.
- Zacznijmy od tego że jest to nie tylko bakteria w organiźmie i masz do aft skłonność. Ona się "ujawnia" podczas soadku odpornośc. Muszisz sobie kupić komplex witamin B i konsekwentnie zażywać przez dłuższy czas- to pomaga. Możesz spróbować też płukać jamę ustną płynem elmex- po myciu zębów, np. wieczorem
- Można płukać usta szałwią albo czesto po prostu wodą, ale często podczas tego płukania boliiii
- Tantum Verde- spray, nie zwalcza nic a nic ALE DZIAŁA BARDZO DOBRZE BO ZNIECZULA. Nie można tylko z tym przesadzać, jest drogi chyba ok. 30 zł kosztuje
- Dobrym znieczulaczem jest też Sachol- tani jak barszcz, a też znieczula!

Uważam że to są najlepsze rady na tą przypadłość. Jest to wredne i dobrze Cie rozumiem, aj mam afty średnio dwa razy na miesiąć...

mapet1111 ja z tej afty na szczęście już się wyleczyłam i była to chyba moja pierwsza afta od dziecka, ale współczuję Ci skoro Ty borykasz się z tym tak często - dramat , bo to strasznie wkurzająca przypadłość

Asieńka napisal(a):

Czy ktoś wie jak zwalczyć afty (takie białe bąbelki w buzi
Już tydzień próbuje i nie mogę z tym wygrać
A wszystko przez łakomstwo, bo najadłam sie na działce nieumytych truskawek i poziomek

Gencjana, pułkanie polecam, tak jak u noworodków :) Do tego pędzlowanie jamy ustnej witaminą C w kroplach (cebion) wymieszanej z Nystatyną w płynie ( na receptę) DZIAŁA !!!!

U mnie one ciągle powracają...Teraz mam 2 . Jakiś czas temu po wizycie u stomatologa zrobiły mi się 4.Dodatkowym bólem była ranka po usunięciu zęba,więc przez ok.tydzień przyjmowałam tylko płyny i jogurty...Eh...

jedynym i najskuteczniejszym sposobem jest wypalenie afty - gynalginem...

reszta to pomoc doraźna, która i tak na niewiele się zdaje..

[ Dodano: 2008-07-15, 02:52 ]

Kaira86 napisal(a):

Zgadzam się z Paliką. niezawodna jest Nystatyna moja siostra używała a jak moja córcia miała pleśniawki to po jednym użyciu zniknęło. tylko troszkie drogie bo prawie 10 zł a ważny tylko na 7 dni

Może spróbuj też Aphtin?podobno też dobry i można kupić bez recepty.

ale afty to nie nystatyna..

jesli mija po nystatynie to grzybicze zakażenie........................... afta ma zupełnie inne podłoże..

[ Dodano: 2008-07-15, 02:55 ]

Belay napisal(a):

Ha! Dzięki Wam dowiedziałam się, że cholerstwo, które mnie męczyło i znikło jakiś czas temu to właśnie afta. Wcześniej pojęcia nie miałam co to jest, czym usunąć i jak znieczulić ten ból - gdy byłam mała, zawsze próbowałam zerwać z nich wierzchnią warstwę :/ myślałam, że w ten sposób zniknie. Tymczasem wiecznie się rozsiewały...

Teraz jednak zdarzają mi się po ukłuciu szczoteczką do zębów, to podobno taka odmiana typowa dla ludzi starszych. Jeśli pojawią się na horyzoncie, będę próbowała wszystkich poleconych przez Was środków :)

hihi

rozsiałaś????

biały nalot na powierzchni to nic innego jak strupek w buzi ( wlóknik).. pod spodem jasz zywa rane.. zrywając 'strupek" odsłoniłaś wlasciwa rane.. oj.. musiało bolec..

Ja z mojej strony polecam rumianek :D jest świetny, do tego z lekarstw to Propolisol albo Propolis nie pamiętam dokładnie, jest to w sprayu i w żółtym opakowaniu i jest świetne, ale nie dobre w smaku :D.

Ogólnie działa na wiele rzeczy....
Ja miałam afty często, bo jadam długopisy, a robi się to z bakterii ( tak powiedział mi kiedyś lekarz ) więc ma to sens... bo ja gryzłam długopisy i ciągle miałam białe ropne dziury w wewnętrznych częściach policzka, albo na dziąśle. Masakra, bo ani nic zjeść, ani wypić, a co dopiero zęby myć!!! Boli strasznie.

Więc 3 razy dziennie płukałam sobie buzie rumiankiem i wkładałam na te afte torebke rumianku bo tam najwięcej tego co ważne... i na noc, aby sobie znieczulić psikałam sporo tego Propolisu na afte a potem po boczkach, aby się nie rozmnożyła :D i po 2 dniach schodziła :D:D

Polecam więc :*

Płukanie letnim rumiankiem 2-3razy dziennie!!! Po tygodniu takiej kuracji powinno być wszystko wporządku!!!

Mam straszne afty taaaaak boli Takie male a tak cholernie boli
mapet1111, nadal masz tak czesto ???

Necia, Neciu mam wszystko kupione tutaj, nie mam pojecia czy w Pl tez sa te leki... jedno z lekarstw to Borostyrol.