5,5 letni przedszkolak i choroby
napisał/a:
Daga.D
2011-01-18 10:54
Panie Doktorze,
mój synek drugi rok stara się chodzić do przedszkola. Niestety chorowania uniemożliwiają nam ten proces. Zaczyna się niewinnie od kataru, który pomimo różnych zabiegów nasila sie i gęstnieje potem dołącza sie kaszel i gotowa choroba wraz oczywiscie z antybiotykiem. Forma leczenia homeopatycznego np. zakończyła się zapaleniem oskrzeli. Zrobiłam całej najbliższej rodzinie wraz z synkiem wymazy z nosów i gardeł i okazało sie, że tak synek jak i mąż mają gronkowca. Ponieważ bezpośrednio po wykonaniu wymazu okazało się, że jest chory zaaplikowała lekarka antybiotyk i zaleciła kurację Broncho vaxomem. Jesteśmy teraz w trakcie ostatniego etapu Broncho. I zaczął sie znowu katar i pokasływanie Gardło (na tyle ile jestem wstanie zobaczyć jest spulchnione i nieco przekrwione) dziecko nie ma gorączki. Podaję mu na własną rękę 3 razy dziennie 4ml Actifedu, 2 razy dziennie 5 ml Lipomalu, Ponieważ chciałabym zlikwidować w zarodku kaszel podała rano syrop Stodal 5ml. Od końca października do końca grudnia nie chodził do przedszkola i był cały czas zdrowy (chodząc codziennie do przedszkola,, zdarzało sie nawet, że przemoczył buty)
Chcaiałam, po tym dość długim wstępie, zapytać czy mogę podać mu Immulinę teraz czy zaczekać na skończenie Broncho-vaxomu. (w swojej historii ma za sobą: Buccalinę, Lymphomyosot, Bioaron C, Immunoglucan) - i sama nie wiem co robić, bo nie chciałabym by chorował a z drugiej strony chciałabym by mógł rozwijać sie i kontynuować kontakty z równieśnikami. Bardzo uprzejmie proszę o radę i pomoc.
Pozdrawiam Dagmara
mój synek drugi rok stara się chodzić do przedszkola. Niestety chorowania uniemożliwiają nam ten proces. Zaczyna się niewinnie od kataru, który pomimo różnych zabiegów nasila sie i gęstnieje potem dołącza sie kaszel i gotowa choroba wraz oczywiscie z antybiotykiem. Forma leczenia homeopatycznego np. zakończyła się zapaleniem oskrzeli. Zrobiłam całej najbliższej rodzinie wraz z synkiem wymazy z nosów i gardeł i okazało sie, że tak synek jak i mąż mają gronkowca. Ponieważ bezpośrednio po wykonaniu wymazu okazało się, że jest chory zaaplikowała lekarka antybiotyk i zaleciła kurację Broncho vaxomem. Jesteśmy teraz w trakcie ostatniego etapu Broncho. I zaczął sie znowu katar i pokasływanie Gardło (na tyle ile jestem wstanie zobaczyć jest spulchnione i nieco przekrwione) dziecko nie ma gorączki. Podaję mu na własną rękę 3 razy dziennie 4ml Actifedu, 2 razy dziennie 5 ml Lipomalu, Ponieważ chciałabym zlikwidować w zarodku kaszel podała rano syrop Stodal 5ml. Od końca października do końca grudnia nie chodził do przedszkola i był cały czas zdrowy (chodząc codziennie do przedszkola,, zdarzało sie nawet, że przemoczył buty)
Chcaiałam, po tym dość długim wstępie, zapytać czy mogę podać mu Immulinę teraz czy zaczekać na skończenie Broncho-vaxomu. (w swojej historii ma za sobą: Buccalinę, Lymphomyosot, Bioaron C, Immunoglucan) - i sama nie wiem co robić, bo nie chciałabym by chorował a z drugiej strony chciałabym by mógł rozwijać sie i kontynuować kontakty z równieśnikami. Bardzo uprzejmie proszę o radę i pomoc.
Pozdrawiam Dagmara