Dobre samopoczucie - jak poprawić samoocenę

polubsiebie.jpg fot. Fotolia
Rzadko widzisz u siebie pozytywy, natomiast od ręki potrafiłabyś wyrecytować całą listę wad? Poznaj inne możliwości
/ 29.03.2013 06:56
polubsiebie.jpg fot. Fotolia
Jak często myślisz “jestem z siebie dumna?”. A może dumna to dla Ciebie za duże słowo? W taki razie, jak często mówisz “jestem z siebie zadowolona?”.

Przestań być własnym krytykiem


Pracując, spotykając się ze znajomymi i opiekując się rodziną, jest wiele sytuacji kiedy można kogoś pochwalić. Dziecko namalowało śliczny rysunek, koleżanka dostała awans, a przyjaciółka ma piękną, nową fryzurę. Dostrzegasz okazje, by doceniać innych.

Równie łatwo, co doceniać innych, jest “zbesztać siebie”. Mogłam wstać dzisiaj wcześniej, lepiej gdybym odezwała się jednak w czasie rozmowy z tym klientem, szkoda, że nie ugotowałam dzisiaj córce jej ulubionej owsianki. Potrafisz wytknąć sobie każdy błąd i niedociągnięcie. Nasze samopoczucie byłoby zupełne inne, gdyby przynajmniej część uwagi koncentrowała się na tym, co nam się udaje. Nie muszą to być zdarzenia dużego kalibru. W codziennym życiu są drobiazgi, które warto nazywać. Smaczny obiad, dobrze dobrany strój, ciekawie poprowadzona rozmowa w pracy. A może radośnie spędzony czas z dzieckiem, w poczuciu, że macie ze sobą dobry kontakt. Nad tym automatycznie przechodzisz do porządku dziennego. Zaliczasz to do rzeczy oczywistych albo do swoich obowiązków. Twoje starania przechodzą bez echa.  Zobacz, jaką zmianę dla Ciebie może przynieść zauważanie swoich sukcesów.

Zacznij doceniać siebie


Gdybyś, jadąc do pracy myślała “udało mi się sprawnie wyjść z domu” zamiast “czemu zapomniałam nastawić pranie”. Nawet, jeśli jedno i drugie jest prawdą, to Ty decydujesz, na czym skoncentrujesz uwagę. Znany psycholog Martin E.P. Seligman, twórca psychologii pozytywnej, proponuje ćwiczenie: każdego dnia, zanim zaśniesz pomyśl o 3 rzeczach, które w danym dniu poszły ci dobrze i zastanów się, dlaczego poszły ci dobrze. Dobrze jest zapisać sobie wynik ćwiczenia w notesie lub na komputerze. Seligman uważa, że codzienne wykonywanie tego ćwiczenia poprawia nasz nastrój i samoocenę. Może warto sprawdzić?

Co możesz zyskać?


Stawka jest wysoka, bo większa pewność siebie i lepszy nastrój mogą się przełożyć na sukcesy w różnych przedsięwzięciach życiowych. O ile lepiej może pójść nowe zadanie w pracy, kiedy podchodzimy do niego na fali pozytywnej energii i większej pewności siebie.  Wiara we własne siły i pewność siebie nie są abstrakcyjnymi pojęciami. Nie powinny też być zależne od innych. Kiedy sami znamy swoją wartość, łatwiej być asertywnym, odważnym, samodzielnym. Poznać ją możemy tylko uważnie obserwując siebie. dostrzegając to, co nam się udaje i na tym budować poczucie własnej wartości.

Martyna Gralewska – psycholog i coach, przyjmuje w ośrodku Pomoc Psychologiczna "Swoją Drogą" (www.swoja-droga.pl). Prowadzi konsultacje psychologiczne, terapię i coaching indywidualny.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA