Palenie papierosów i słońce - czym to grozi?

Czym grozi palenie papierosów w połączeniu z opalaniem?
/ 14.08.2014 08:31

Latem wśród żądnych słońca urlopowiczów obecni są także palacze. To właśnie oni są najbardziej narażeni na niekorzystne skutki zdrowotne opalania oraz palenia papierosów. Czym grozi palenie papierosów w połączeniu z ekspozycją na słońce? Przeczytaj!

Palenie papierosów i słońce - czym to grozi?

fot. Fotolia

Brązowa opalenizna to wspaniała pamiątka po wakacjach. Beztroscy plażowicze nie zastanawiają się jak bardzo niekorzystny wpływ na skórę może mieć opalanie w zestawieniu z paleniem papierosów.

Czym grozi palenie papierosów podczas opalania?

Z wiekiem zmniejsza się zdolność skóry do regeneracji, przez co dbanie o jej młody wygląd staje się coraz trudniejsze. Szczególny wpływ na tempo procesu starzenia się skóry, a co za tym idzie – powstawanie zmarszczek – ma palenie papierosów i nadmierna ekspozycja na promienie UV.

 Skóra staje się sucha i jest bardziej skłonna do podrażnień, zmniejsza się też jej elastyczności 
i przyspieszenia powstawania głębokich zmarszczek. O ile zmarszczki nie stanowią zagrożenia życia, o tyle nowotór skóry tak.

Kto jest bardziej narażony na uzależnienie od tytoniu i słońca?

Powyższe fakty wydają się być szczególnie istotne w przypadku kobiet. To one bardziej niż mężczyźni dbają o to, by jak najdłużej zachować młody wygląd, a także bardziej zabiegają 
o sezonową opaleniznę. Jednocześnie na przestrzeni ostatnich lat, to u kobiet zauważa się rosnącą tendencję do uzależnień.

Tanoreksja i nikotyznim - groźne uzależnienia XXI wieku

Na skutek ekspozycji 
na promieniowanie UV wytwarzane są endorfiny, tzw. hormony dobrego samopoczucia. Kiedy 
po gorącym lecie zaczyna nam ich brakować, z coraz większą intensywnością korzystamy z solarium. Mechanizm uzależnienia od opalania zaburza naszą percepcję. Postrzegamy ciało jako wciąż niewystarczająco brązowe, podczas gdy nasz nienaturalny koloryt skóry zwraca już uwagę wszystkich.

Percepcja palacza bywa równie zaburzona. Pali 10, 20, 30 papierosów dziennie, jednak wciąż upiera się, że nie jest uzależniony i w każdej chwili może rzucić. Pozorna przyjemność wynikająca z palenia to nie efekt działania endorfin, ale ulga podczas krótkiej przerwy w odczuwaniu głodu nikotynowego. Przerwa ta trwa podczas palenia papierosa i zaledwie kilka minut po jego zgaszeniu. Potem głód nikotyny zaczyna być coraz bardziej odczuwalny, by po godzinie do trzech (w zależności od szybkości, z jaką ciało metabolizuje nikotynę) sięgnąć zenitu.

Jak każde uzależnienie, tak anoreksja i nikotynizm, wymagają profesjonalnego leczenia. Na pomoc palaczom wychodzą organizatorzy kampanii edukacyjnych.

Na podstawie materiałów prasowych „Nie rzucaj bo wróci. Skutecznie rozstań się z nałogiem”.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA