Naukowcy wyhodowali sztuczny plemnik

Wnioski naukowców mają pomóc lekarzom w opracowaniu skutecznej metody terapii i wskazać leki, które najlepiej zwalczają groźną odmianę E. coli. /fot. Fotolia
Japońskim naukowcom udało się po latach badań stworzyć w laboratorium sztucznego plemnika. Jego produkcja to kosztowny i długotrwały proces, może jednak pomóc w przyszłości osobom, które stały się bezpłodne np. w wyniku chemioterapii, czytamy w Rzeczpospolitej.
/ 24.03.2011 11:15
Wnioski naukowców mają pomóc lekarzom w opracowaniu skutecznej metody terapii i wskazać leki, które najlepiej zwalczają groźną odmianę E. coli. /fot. Fotolia

Proces produkcji nasienia u ssaków jest na tyle skomplikowany, że naukowcom nie udało się odtworzyć spermatogenezy w warunkach laboratoryjnych przez wiele lat – pierwsze eksperymenty w tej dziedzinie miały miejsce w I poł. XX wieku. Dopiero dziś, na łamach magazynu „Nature”, zespół kierowany przez Takuya Sato, urologa z Wydziału Medycznego Uniwersytetu w Jokohamie, donosi o przełomie w dziedzinie biologii reprodukcji, a może także – leczenia bezpłodności.

Na odtworzenie restrykcyjnych warunków, koniecznych do prawidłowego przebiegu spermatogenezy, składa się kilka etapów. Aby przeprowadzić kolejne etapy podziałów komórkowych, w wyniku których z dwóch typów komórek macierzystych (spermatogonia) powstają spermatydy, a z nich plemniki, japońscy naukowcy wykorzystali części tkanek jąder myszy. 

Kilkumilimetrowy wycinek mysiego jądra został wykąpany w związkach chemicznych i wyposażony w dopływ tlenu. Zapewniono mu stałą temperaturę 34oC. Jej wysokość oraz skład substancji wykorzystywanych w badaniu był wynikiem eksperymentów. W 38. i 60. dniu naukowcy potwierdzili uformowanie się plemników.

Testy na myszach z użyciem spreparowanych z jąder myszy plemników dał w efekcie zdrowe, mysie potomstwo. Zostało ono skrzyżowane w celu sprawdzenia, czy jest płodne.

Fragmenty tkanki zostały również poddane testowi zamrażania, z myślą o stworzeniu metody leczenia niepłodności u chłopców, którzy w młodym wieku zostali poddani chemioterapii. Jeśli skutkiem leczenia nowotworu będzie niepłodność, zamrożona tkanka może w przyszłości posłużyć do hodowli plemników w warunkach in vitro. Naukowcy zapowiadają, że to nie koniec testów.

Źródło: Rzeczpospolita, 24.03.2011 /am

Polecamy: Jakie korzyści daje przeszczep wyprzedzający?

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA